Vulcaneria.pl

Po 15 minutach zauważyłem, że tam stoi jeszcze samolot

W kole mało powietrza.

broda pisze:W kole mało powietrza.

ale tylko na dole

Andrzej pisze:To dzisiaj dobranocka ode mnie.

Jak wiadomo aerodynamika preferuje opływowe kształty.
Andrzej, widzę że naprawdę czujesz lotnicze wymagania.

Patrząc od tamtej strony kto by się zajmował ciśnieniem w kole?

Właśnie wróciłem z ekscytującego spotkania z moją odśnieżarką.
Spotkanie miało podtekst seksualny - tyle śniegu na ło .

Wszystkim wielbicielom białego szaleństwa dedykuję adekwatną śnieżynkę.
Lubicie to macie. (#) patrz odnośnik.




Ja tam wolę widoki znad kolorowego płynu, z palemką za oknem.



(#) - zemsta jest rozkoszą bogów. (łacińskie i mądre)

Shepherd pisze:http://englishrussia.digart.pl/galerie/14189.html?14189

Wyjąłem z Twojego linku jedno zdjęcie ciekawej wizualizacji 2D samolotu K7.



Taka refleksja. Nie zachwyca mnie Rosja tamtego systemu. Ale muszę przyznać, że mieli wizje i rozmach. Co by nie powiedzieć rozkaz z góry był święty i nie deliberowano dlaczego nie da się zrobić tylko jak wykonać polecenie. Za defetyzm można było zarobić co najmniej gułag. W rezultacie powstała ogromna ilość ciekawych i beznadziejnych prototypów, które świadczyły o możliwościach konstruktorów i przemysłu. Uwzględniając wszystkie specyficzne warunki tego kraju i sposoby realizacji dorobek mają bogaty. Oczywiście, że zdobywali wszelkimi sposobami wzorce z Zachodu ( dzisiaj Chiny robią to samo na masową skalę ), ilość ofiar śmiertelnych przy oblotach była ogromna i nieznana, jednak z punktu widzenia konstrukcyjnego jest co docenić. To co było permanentną słabością i dystansem do rozwiązań innych krajów to oczywiście technologia materiałowa. W metalurgii nie dało się skopiować stopu bez karty technologicznej składu i obróbki cieplnej. Trzeba też mieć zastrzeżenia do kultury technicznej wykończenia oraz obsługi samolotów, chociaż jak złapano możliwość eksportu to nie było tak tragicznie.

Przykład K-7 jest bardzo ciekawy, choć dzisiaj już kuriozalny.

To ja coś naszego pięknego i nisko lecącego dorzucę

Abrams pisze:pięknego i nisko lecącego

Piękna Suka Dwadwa. Loty po trawie w modzie. Charakterystyczne malowanie po katastrofie Casa'y w 2008 roku.

Abrams pisze:To ja coś naszego pięknego i nisko lecącego dorzucę

Hip hip hura SU dwadzieścia dwa...

A nawiązując jeszcze do odważnych projektów z przed lat



Focke-Wulf Triebflügel - projekt samolotu z wirującymi płatami napędzanymi silnikami odrzutowymi. Projekt przeszedł badania w tunelu aerodynamicznym a budowę prototypu przerwało wkroczenie Aliantów do fabryki Focke-Wulfa

Painkiller pisze:

Abrams pisze:To ja coś naszego pięknego i nisko lecącego dorzucę

Hip hip hura SU dwadzieścia dwa...

A nawiązując jeszcze do odważnych projektów z przed lat

Obrazek

Focke-Wulf Triebflügel - projekt samolotu z wirującymi płatami napędzanymi silnikami odrzutowymi. Projekt przeszedł badania w tunelu aerodynamicznym a budowę prototypu przerwało wkroczenie Aliantów do fabryki Focke-Wulfa

Ciekawe jak to to miało startować i lądować

MUKA pisze:

Painkiller pisze:

Abrams pisze:To ja coś naszego pięknego i nisko lecącego dorzucę

Hip hip hura SU dwadzieścia dwa...

A nawiązując jeszcze do odważnych projektów z przed lat

Obrazek

Focke-Wulf Triebflügel - projekt samolotu z wirującymi płatami napędzanymi silnikami odrzutowymi. Projekt przeszedł badania w tunelu aerodynamicznym a budowę prototypu przerwało wkroczenie Aliantów do fabryki Focke-Wulfa

Ciekawe jak to to miało startować i lądować

http://www.youtube.com/watch?v=WxVWH9mOYGA

Tak. Generalnie Niemcy mieli tak jak Rosjanie, tylko znacznie mniej czasu.... I Bogu dzięki, bo byśmy dzisiaj wszyscy BMW jeździli...

MaciekSz pisze:Generalnie Niemcy mieli tak jak Rosjanie

Oba reżimy łączyła prawdziwa chęć zbudowania przewagi w powietrzu, czyli chcieli budować samoloty. Nie było znanego gdzie indziej "chciałabym, a boję się". Nie zrażały ich błędne tropy czy porażki. Mieli k a rezultaty.

MaciekSz pisze:wszyscy BMW jeździli

Na to bym nie liczył. Ówczesne nasze perspektywy nie wskazywały na to.

Jako, że mamy weekend przed najcieplejszym mimo zimy świętem tym razem dobranocka w stylu light.

Słodki widoczek, brakuje tylko jelenia na rykowisku.

No to po świętach trochę o składaniu się w zakręty. Robią przeciwskręty

http://www.youtube.com/watch?v=JcwuQFaxsGU

Nie było mnie tu długo, a tu się zrobił przedostatni dzień 2012 roku.
Czas złożyć życzenia wszystkiego najlepszego w NOWYM 2013 roku.
Zdrowia, szczęścia i strumienia gotówki do portfela wszystkich zakręconych moto pozytywnie.

A ponadto:

Ognia motywacji na co dzień…


…takiego wznoszenia do sukcesów…


… ciekawych widoków…. na przyszłość…,


…wygodnych czerwonych trampek…,


…a na początek pysznej zabawy karnawałowej w barwnym towarzystwie.

i dla Ciebie tego samego

Mirad dla Ciebie również najlepszego

Najlepszego Panowie i koniecznie takich widoków w 2013r.