Hardcore dowcip

Luźne temaciki. Bez cenzury ;)
Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

Pewnego dnia szef duzego biura zauwazyl nowego pracownika.
Kazal mu przyjsc do swego pokoju.
- Jak sie nazywasz?
- Jurek - odparl nowy.
Szef sie skrzywil:
- Sluchaj, nie dociekam, gdzie wczesniej pracowales i w jakiej
atmosferze, ale ja nie zwracam sie do nikogo w mojej firmie po
imieniu. To rodzi poufalosc i moze zniszczyc mój autorytet. Zwracam
sie do pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski, Malinowski.
Jesli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
- Kochany - westchnal nowy. - Nazywam sie Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy nastepna sprawe.
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

Stirlitz w tajnej kwaterze SS robi zdjęcia tajnych planów, kiedy naglę drzwi się otwierają i wchodzi przez nie Bormann z żołnierzami. Stirlitz migiem opuszcza pomieszczenie. Po chwili mig znika w chmurach.


Wychodzi Stirlitz z knajpy.
Nagle poczuł uderzenie w potylice.
Obrócił się i pomyślał:
"Całe szczęście, że to tylko kostka chodnikowa"
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

PRAWDZIWA ROZMOWA NAGRANA NA MORSKIEJ CZĘSTOTLIWOŚCI
ALARMOWEJ CANAL 106, NA WYBRZEŻU FINISTERRA (GALICJA) POMIĘDZY
HISZPANAMI A AMERYKANAMI 16 PA ŹDZIERNIKA 1997 ROKU

Hiszpanie: (w tle słychać trzaski) Tu mówi A-853, prosimy, zmieńcie kurs
o 15 stopni na południe, by uniknąć kolizji... Płyniecie wprost na nas,
odległość 25 mil morskich.

Amerykanie: (trzaski w tle) Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na
północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie: Odmowa. Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na
południe, by uniknąć kolizji...

Amerykanie: (inny głos) Tu mówi kapitan jednostki pływającej Stanów
Zjednoczonych Ameryki. Nalegamy, byście zmienili swój kurs o 15 stopni
na północ, by uniknąć kolizji.

Hiszpanie: Nie uważamy tego ani za słuszne, ani za możliwe do wykonania.
Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć
zderzenia z nami.

Amerykanie: (ton głosu świadczący o wściekłości) Tu mówi kapitan Richard
James Howard, dowodzący lotniskowcem USS Lincoln marynarki wojennej
Stanów Zjednoczonych; drugim co do wielkości okrętem floty
amerykańskiej.
Eskortują nas dwa okręty pancerne, sześć niszczycieli, pięć krążowników,
cztery okręty podwodne oraz liczne jednostki wspomagające. Udajemy się
w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów wojennych
w obliczu możliwej ofensywy ze strony wojsk irackich. Nie sugeruję...
ROZKAZUJĘ WAM ZMIENIĆ KURS O 15 STOPNI NA PÓŁNOC!
W przeciwnym razie będziemy zmuszeni podjąć działania konieczne by
zapewnić bezpieczeństwo temu okrętowi, jak również siłom koalicji.
Należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO
i rzeczonej koalicji. Żądam natychmiastowego posłuszeństwa i usunięcia się z
drogi!

Hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcantara. Jest nas dwóch.
Eskortuje nas nasz pies, jest też z nami nasze jedzenie, dwa piwa i
kanarek, który teraz śpi Mamy poparcie lokalnego radia La Coruna i
morskiego kanału alarmowego 106.
Nie udajemy się w żadnym kierunku i mówimy do was ze stałego lądu, z
latarni morskiej A-853 Finisterra, z wybrzeża Galicji. Nie mamy
gównianego pojęcia, które miejsce zajmujemy w rankingu hiszpańskich
latarni morskich.
Możecie podjąć wszelkie słuszne działania, na jakie tylko przyjdzie wam
ochota, by zapewnić bezpieczeństwo waszemu zasranemu okrętowi,
który za chwilę rozbije się o skały; dlatego ponownie nalegamy
i sugerujemy wam, iż działaniem najlepszym, najbardziej słusznym i
najbardziej
godnym polecenia będzie zmiana kursu o 15 stopni na południe, by uniknąć
zderzenia z nami.

Amerykanie: OK. Przyjąłem, dziękuję.
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Asia

Post autor: Asia » śr sty 26, 2011

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :yeee:

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

Siedzi sobie na kamyczku Małgosia.
W jednej ręce trzyma śledzionę, w drugiej wątrobę, oczy wiszą jej na żyłkach.
Rękawem ociera krew wypływającą z uszu i wzdycha...
uuuchchuuuuchuuu, ale mi się kichnęło.





Jasia nie było 3 dni w szkole i pani nauczycielka pyta się co się stało a Jaś
-A bo tatuś zmarł!
-Jak to taki młody chłop, co się stało?- pyta pani
-A no my z tatusiem płot robiliśmy i zamiast gwóźdź w deskę to w palec i tak się skurczysyn darł, że musieliśmy go dobić..
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » śr sty 26, 2011

Abrams,
normalnie dzien mam z "banki", poplakalismy sie z kumplem z ktorym dzis pracuje, :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: REWELACJA!!!!
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

Dziś prawo serii u mnie też nie mogę się za robotę zabrać
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Krasnal
Posty: 2148
Rejestracja: sob kwie 24, 2010
Miejscowość: UK & Piotrków T.
Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
VROC: 32105

Post autor: Krasnal » śr sty 26, 2011

tato, ja juz nie chce do tej Canady,
nie pier... tylko wiosloj... :mrgreen:
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...

+44 7540233074

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
oktogon
Posty: 2154
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: BMW K1200RT
VROC: 31527

Post autor: oktogon » śr sty 26, 2011

młody rekin pyta ojca jak polować na ludzi, ojciec odpowiada: Synu, podpływasz tak na 150 metrów, wystawiasz płetwę grzbietową tak zeby czlowiek ja zobaczył, a potem chowasz się, podpływasz bliżej na 100 metrów, znów płetwa i chowasz się, potem podpływasz na 50 metrów, płetwa, chowasz się i potem mozesz zaatakować i gościa zjeść...., młody rekin: Ale tato, nie można by tak od razu podpłynąć i go zjeść...???, Można synu, pod warunkiem ze lubisz jeść z gównem....
_____ VROC 31527 _____

Luzak

Post autor: Luzak » śr sty 26, 2011

Stirlitz dowiedział się, że żona powiła bliźniaki.
Łza zakręciła mu się w oku.

Nie był w domu 6 lat.

[ Dodano: Sro Sty 26, 2011 ]
Stirlitz został otoczony. Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia.

Ale Stirlitz ich przechytrzył - wyszedł wejściem.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » śr sty 26, 2011

:antlers: :antlers: :antlers: :antlers: :antlers:
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
oktogon
Posty: 2154
Rejestracja: śr kwie 07, 2010
Miejscowość: Rzeszów
Motocykl: BMW K1200RT
VROC: 31527

Post autor: oktogon » śr sty 26, 2011

Stirlitz zamyślił się.....spodobało mu się i zamyślił się jeszcze raz....


Stirlitz zobaczył wyrostków pompujących kota benzyną, kot wyrwał się im, przebiegł 20 metrów i padł..., Pewnie mu sę benzyna skończyła - pomyślał Stirlitz....
_____ VROC 31527 _____

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » śr sty 26, 2011

Luzak pisze:No to po bandzie !
W końcu jak hardcore to hardcore :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Post autor: Albert » śr sty 26, 2011

Czym się różni kobieta od cytryny?
Cytrynę się najpierw rżnie a potem ściska, a z kobietą jest na odwrót, najpierw ściskasz a potem ...
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

Jaco
Posty: 1755
Rejestracja: pn lip 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 800A
VROC: 32563

Post autor: Jaco » śr sty 26, 2011

Jedzie Arab do serwisu.
- Panie co jadę na tym wielbłądzie to mi dyszy,
- Hmm myśli serwisant, pewnie się grzeje,
- Ale jak temu zaradzić? - Pyta Arab.
- Hmm jak będzie dyszał to pogoń go pan batem to pęd powietrza go ostudzi.
- Ok rzekł Arab.
No więc jedzie Arab Pustynią a wielbłąd zaczyna dyszeć, ten go batem bach, bach, szybciej szybciej woła. W końcu wielbłąd padł jak długi z jęzorem na wierzchu.
Na to Arab o rzesz ku….a zamarzł!!!!

Awatar użytkownika
Rudy
Posty: 1080
Rejestracja: pn kwie 26, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750
VROC: 29537

Post autor: Rudy » czw sty 27, 2011

Z basha:
<Informatyk> Ostatni raz pytam blondynkę o to, jaką ma myszkę...
Mechanika - to takie większe klocki Lego
----------
III

Awatar użytkownika
Ja-jo
Posty: 1450
Rejestracja: pt kwie 09, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN750,GSF1200s
VROC: 33339

Post autor: Ja-jo » pt sty 28, 2011

UPADEK MAŁYSZA - OKOLICZNOŚCI ZAMACHU

&#8206;1. Pijany Kruczek kazał Małyszowi lądować w tych warunkach.
2. W 10 sekundzie słychać strzały.
3. "Ten skok w tych warunkach w ogóle nie powinien się odbyć " - mówi specjalista z miesięcznika "Narciarska Polska".
4. Były skoczek narciarski... Robert Mateja twierdzi, że Małysz popełnił szereg błędów , m.in. nie kwitował poleceń Tepesa z wieży..
5. Winę M a łysza potwierdza też raport Międzypaństwowego Komitetu Narciarskiego.
6. Apoloniusz Tajner twierdzi jednak, że raport jest niekompletny, bo nie uwzględnia błędów Waltera Hofera.
7. Tymczasem pełnomocnik Izabeli Małysz w wywiadzie dla radia Ślinotok FM mówi, że "nie można wykluczyć hipotezy zamachu ekip austriackiej i szwajcarskiej"
8. Do dnia dzisiejszego polscy skoczkowie zawsze tak lądowali na Wielkiej Krokwi. Trwa badanie czy dotychczasowe procedury były skuteczne i czy zostały zastosowane tym razem.
9. Tepes odradzał lądowanie w Zakopanem. Proponował wykonanie manewru na alternatywnej skoczni w Wiśle.
10. Całą winę za upadek ponosi kontroler wieży lotów, który nie poinformował Małysza o odchyleniu od toru lądowania
11. Niektórzy komentatorzy nie wykluczają bezpardonowego zamachu na lot Adama Małysza.
12. Przed Małyszem próbował lądować przedskoczek ale ze względu na mgłę odszedł na skocznię zapasową .
13. Po dramatycznych i niecenzuralnych wypowiedziach Hoffera i Tepesa można wnioskować , jak bardzo napięta atmosfera panowała na wieży.
14. Przed Małyszem wylądował szczęśliwie Żyła, jednak jak się później okazało podchodził do lądowania bez zgody wieży. Zostaną wyciągnięte wobec niego surowe konsekwencje
15. Fani Małysza zapowiedzieli postawienie krzyża w miejscu katastrofy.
16. Adam Małysz w chwili upadku miał 33 lata i wylatanych 5384 godzin.
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
VROC #33339

VKC
Posty: 3177
Rejestracja: czw kwie 08, 2010
Motocykl:
VROC: 0

Post autor: VKC » pt sty 28, 2011

:ok:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 99 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 99 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą