orędzie noworoczne Duszka

[Badger]

Obiecałem, że na forum zamieszczę tekst orędzia noworocznego i podziękowań naszego Kolegi klubowego Duszka. Oto i one (ze względu na ich charakter, unikalność słownictwa, polszczyznę godną prof. Miodka - zachowane dla potomności):

[Albert]

Rzeczywiście tekst czytelny i bardzo zrozumiały.

[VKC]

Nawet był śpiewany co świadczy o jego wyjątkowości

[Dzidzia]

BARDZO CZYTELNY I NIEZWYKLE MELKODYJNY... PO PROSTU BRAK SŁÓW

[Abrams]

Badger masz kopię bo ja mam ze sobą oryginał

[Duszek]

Chwila, chwila, ale Jacki prosiłem Cię abyś poprawił słowo które Valuś napisał przaz "Ł"

Toć wszyscy wiedzą, że Łyski piszesię przez " W "

Proszę o korektę

Dzięki i Pozdrawiam

[Badger]

ja mam tylko skan
tak więc jakiekolwiek zmiany nie wchodzą w grę

[centek]

mnie to wygląda na kopię całunu turyńskiego....

[Sławek]

Panowie trzeba czytać między wierszami.

O kurde brak jest wierszy.

Dużo Łyski przeczytaliśmy na Sylwestrze.

[Baudolino]

podziękowań naszego Kolegi klubowego Duszka

Ja to w ogóle jestem za tym że Duszkowi nadac honorowy tytuł wodzireja, w skrócie "dusza człowiek"

Pozdrawiam

[Valecki]

podziękowań naszego Kolegi klubowego Duszka

Ja to w ogóle jestem za tym że Duszkowi nadac honorowy tytuł wodzireja, w skrócie "dusza człowiek"

Pozdrawiam

To się zgadza, zasłużył sobie po całości

[Piotr]

To co głosujemy bez ankiety, ja jestem Bardzo ZA

[Sławek]

[Andrew]

Jeszcze jedna funkcja i Duszek będzie musiał zmienić kamizelkę bo Mu się naszywki nie zmieszczą.

[Lecho]

To zdrowie Duszka

[Andrew]

Dobre hasło Lecho. Zdrowia.

[Abrams]

Jego zawsze... Wasze też...

[Lecho]

A myślałem, że skończę dziś na jednym.
Idę se dolać, bo Duszek duży jest.

[Andrew]

Ja też . OOOOOOstatni. :roll:

[Sławek]

No to Piwko Piwko skoczę po piwko.