No to ofiicjalnie rozpocąłem sezon....
: ndz kwie 11, 2010
Polatałem wczoraj trochę, w sumie niedużo 20 mil, ale dostałem od pogody wszystko: deszcz, grad, mgłę i pieprzonych samochodziarzy rozbawionych opryskiwaniem mnie z kałuż w koleinach. Ale beło fajnie. Jedno co mnie zaniepokoiło, to jakieś hałasy z silnika przy prędkościach powyżej 40 mph, umówiony jestem ze śpecem lokalnym w Bełchatowie - myślę, że coś mi poradzi.
pzdr
pzdr