Strona 1 z 2

Wystawa Moto Retro

: wt kwie 12, 2011
autor: Lecho
Wielu z nas zna kolegów, ale być może nie wszyscy wiedzą czego dokonali.
Poniżej filmik gdzie Miras prezentuje dorobek Stowarzyszenia Moto Retro
http://www.tvbialystok.pl/play_video.ph ... ietnia.wmv
:ok:

: wt kwie 12, 2011
autor: MUKA
Niesamowite!
Chłopaki wielki Szacun dla Was za tą pasję i robotę przy tym. :pada:

: wt kwie 12, 2011
autor: Luzak
Wielka sprawa. Szacun.

: wt kwie 12, 2011
autor: Andrew
Widziałem osobiście muzeum .Wielki szacunek za wkład w historię motoryzacji. :ok:

: wt kwie 12, 2011
autor: oktogon
Osobiście nie widziałem jeszcze na żywo, ale teraz tym bardziej pojawi sie motywacja do odwiedzenia, super sprawa :ok: W krakowie jest także muzeum motoryzacji, ale tak sadząc po ilości egzemplarzy to w Białymstoku jest większe.

: śr kwie 13, 2011
autor: Sławek
Poważny temat.

Zaczeliśmy oglądać film razem z Olą i :surprise: :surprise: :surprise: :surprise: :surprise:

Pełen szacun (nie tylko za to muzeum)

: czw kwie 14, 2011
autor: MaciekSz
Klękam pełen szacunku. Niewielu jest takich ludzi w Polsce. Planuję od razu wycieczkę z całą rodziną.

: czw kwie 14, 2011
autor: Konrad
Pełen szacun nie byłem ale kiedyś chętnie się wybiorę :antlers:

: czw kwie 14, 2011
autor: Ola
Taaaak, super sprawa. Pełen podziw. :pada:
My ze Sławkiem na pewno się wybierzemy - może w czerwcu, wypad na weekendzik w okolice "Moto Retro" :ok:

: czw kwie 14, 2011
autor: Adriano
Słyszałem o muzeum już jakiś czas temu,ale nie będę oglądał na monitorze...Rozmawiałem z Kolegami z Moto Retro i jestem umówiony na oglądanie w realu :yeee:

: czw kwie 14, 2011
autor: Piotr
Tylko podziwiać, :oki: wizyta u Kolegów musowa tym bardziej, że to Super Ludzie.
No i można odwiedzić Zbiherka i Lecha.

: czw kwie 14, 2011
autor: Abrams
To całkiem niedaleko od wawy można w jakiś wekenddzik wyskoczyć. Będzie co zwiedzać

: czw kwie 14, 2011
autor: centek
a ode mnie? :hah:

: czw kwie 14, 2011
autor: Lecho
To może po drodze na Augustowskie Motonoce?
Impreza jest w naszym kalendarzu :ok:

: pt kwie 15, 2011
autor: Ja-jo
centek pisze:a ode mnie? :hah:
Też jest blisko w porównaniu do wycieczki hmmm no choćby do Kuala Lumpur
Powiedziałbym nawet że masz bardzo blisko do Piotrkowa, a tam już prosta droga do warszawy, to w zasadzie rzut beretem, to to nie powiesz jest blisko. Stamtąd zbudowali kawałek ulicy więc i do Wyszkowa jest blisko, a będąc już tam to tym jak niezauważenie przeminie ci trasa, na miejsce do celowe w perspektywie tego co za plecami to już blisko. Reasumując masz 3 x blisko i 1x bardzo blisko to jest razem ok 4,5 raza bardziej blisko niż myślałeś. Ponadto patrząc na problem bardziej globalnie ziemia jest okrągła ty stojąc na ziemi mniej-więcej pod katem prostym do płaszczyzny, nie spadając w żadną ze stron, znaczy to jednoznacznie że jesteś na samym czubku ziemi, tak więc całą drogę będziesz miał z górki. Przy okazji dodam że każdy wie iż zdarzają sie momenty gdy mimio iż wszystko robi się prawidłowo, absolutnie nie idzie utrzymać pionu gdyż nieznana siła nieustannie powoduje jakieś wychylenia. Nie jest to wina wypitych wcześniej napojów, wszak te jak balast jedynie stabilizują naszą pozycję, to oznacza że nie stoimy na czubku ziemi a gdzieś na krawędzi i ów balast jak w poziomicy pozwala nam tylko ten fakt odkryć.

: pt kwie 15, 2011
autor: Piotr_Classic
:rotfl22: :rotfl22: :rotfl22:

: pt kwie 15, 2011
autor: MaciekSz
Ja-jo pisze:
centek pisze:a ode mnie? :hah:
... wszak te jak balast jedynie stabilizują naszą pozycję, to oznacza że nie stoimy na czubku ziemi a gdzieś na krawędzi i ów balast jak w poziomicy pozwala nam tylko ten fakt odkryć.
Chciałem tylko powiedzieć, że warcając z Kongresu próbowaliśmy z Fitterem i Goblinem wyciagnąć od kolegi Ja-Jo namiary na dealera, ale twardy był. Jechał nawet na końcu, żeby mógł delektować się przyrodą, a w McDonaldzie miał miejsce z najładniejszym widokiem. :ok:

Nie dał. :cry:

: pt kwie 15, 2011
autor: Dzidzia
Jajo :oki: :oki: :oki: :oki: :oki:

: pt kwie 15, 2011
autor: Dzidzia
Abrams pisze:To całkiem niedaleko od wawy można w jakiś wekenddzik wyskoczyć. Będzie co zwiedzać
jestem za pomysłem kolegi Abramsa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: pt kwie 15, 2011
autor: oktogon
a ja znalzłem błąd w wywodzie Ja-jo, otóż, po pierwze nie możemy złapac kąta prostego do płaszczyzny na której stoimy, gdyż....nie stoimy na płaszczyźnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a reszta implikacji bezpośrednio z owej zależności wynika :mrgreen: