Vulcaneria.pl

No i co znowu się nie udało ale lepsze 2-2 niż przegrana
Brakło nam jak zwykle 30 sekund do zwycięstwa ale mogło być lepiej.
Jakie wasze opinie po...

Jak zwykle wina sędziego. Niesłusznie podyktowany karny. Przedłużony mecz o TĄ minutę.

w ostatnich sekundach... szlag by to trafił. Nie mogę oglądać, bo za bardzo się emocjonuje. Bywa że sobie przełączam na inny kanał na chwilkę, i potem znowu obgryzanie paznokci szczególne gratulacje dla bramkarza, obrona musi popracować

Co tu gadać.
Nasza drużyna o niebo lepsza niż zwykle.

Muka to fakt, nie było za co się wstydzić i grali jak równi z równymi.

Abrams pisze:Muka to fakt, nie było za co się wstydzić i grali jak równi z równymi.

Dokładnie!

Niby racja bo też myślałem że wdupcymy ale po tej 94 minucie to sam siebie reanimowałem ...

Ja musiałem zapodać sobie kroplówkę............. niesłusznie doliczona minuta, sędzia mógł przerwać mecz regulaminowo o wiele wcześniej.
Duże, naprawdę duże uznania dla BRAMKARZA ale i nasza drużyna grała....... normalnie jak nie nasza
Wytłumaczcie mi jak to jest że chłopaki widać że jednak potrafią grać tylko............. nie pod presją eliminacji, wyjścia z grupy etc.
Ale co by nie mówić jestem i tak pod wrażeniem....

UWAGA : Pan D.Dudka nie jest winien ostatniej bramki, to jest moje osobiste zdanie.....

Echchch, gdybyśmy tak zawsze grali, akcja za akcję (prawie), "z pierwszej" (no może się udawało ale i tak ładnie wychodziło), co by nie powiedzieć poprawna obrona choć skrzydełka troszkę słabe ....... było na co popatrzeć i duży szacunek dla chłopaków bo zostawili tam kawał serducha na tej murawie....

a i mina L.Podolskiego z deczka wkurzonego jak nie mógł wykończyć akcji - bezcenna ( a była taka jedna)

powtórzę się.... mimo wszystko trochę optymizmu mam

A ja nie lubię piłki kopanej i mam problem z głowy Wytrzymałem 20 min żeby zobaczyć stadion w Gdańsku, ładniejszy niż ten rozdeptany kartonik po śmietanie we Wrocławiu

A ja nie oglądałem bo nie lobię piłki nożnej ale mam powód do radości udało mi się wczoraj w czasie meczu sprzedać samochód.

Wszyscy kopią piłkę a wygrywają i tak...
Mimo wszystko szkoda chłopaków, bo gdyby nie ta druga brama to może by bardziej w siebie na przyszłość uwierzyli. Ale i tak było lepiej niż zwykle.

A ja powiem inaczej... typowi niemcy, graja do ostatniej sekundy, by w koncowce wygrac/zremisowac. Ile razy juz tak bylo.
Szkoda tej drugiej bramki, widac rozluznili sie, czekali na gwizdek i bęc.

fitter pisze:Wszyscy kopią piłkę a wygrywają i tak...
Mimo wszystko szkoda chłopaków, bo gdyby nie ta druga brama to może by bardziej w siebie na przyszłość uwierzyli. Ale i tak było lepiej niż zwykle.

a ja się boję, ze wtedy obrośli by w piórka, zrobili sobie kolorowe fryzury, każdy by się wytatuował, każdy by się obnosił z tym, ze pokonał Niemcy i do czerwca 2012 byłaby dupa a nie reprezentacja. Mało już było takich przypadków??

Ale też kto to widział organizować mecz we wrześniu, skoro powszechnie wiadomo że we wrześniu to mamy historyczne problemy z Helmutami Było grać w maju czy jakoś tak...

Marek masz rację - najlepiej byłoby zorganizować ten mecz 15 lipca najlepiej na stadionie w Tannenbergu

Badger pisze:Marek masz rację - najlepiej byłoby zorganizować ten mecz 15 lipca najlepiej na stadionie w Tannenbergu

no ja nie wiem no.......... to znowu trzeba by było wołać litwinów..........

Ja tam nie oglądałem więc nie miałem stresu a poza tym piłeczka nożna kompletnie mnie bawi ani nie interesuje , może to was dziwi ale jakoś nie przemawia do mnie ten sport , wybaczcie .

pewnie zaraz polecą obelgi w moim kierunku

Trufel nic się nie martw nie jesteś osamotniony

Ale generalnie źle nie było, brameczkę jedną strzelił wiadomo kto !

Konrad pisze:A ja nie oglądałem bo nie lobię piłki nożnej ale mam powód do radości udało mi się wczoraj w czasie meczu sprzedać samochód.

Chyba nie sprzedałes Konrad swojego Yugo??