Vulcaneria.pl

nie którzy może nie lubią śląskiego języka ale mojego syna bym chyba

http://www.youtube.com/watch?v=MZqaVhb4 ... re=related



niby nic ale taka prawda

Mam dwóch synów - 25 lat i 21 - obaj w domu kawalerka , ale jakby któryś w taki sposób odezwał się do matki lub do mnie - "ręka noga mózg na ścianie" - nawet minuty w domu by nie został - wydaje mi się , że to kwestia wychowania i przykładu rodzicieli - na dole mieszka moja matka 83 lata i widzą że my z żona szanujemy i opiekujemy się babcią więc jakąś "ścieżkę " postępowania mają wytyczoną , a przede wszystkim wzór postępowania...

Nigdy przez głowę by mi nie przeszło tak odezwać się do matki. Masz rację , kwestia wychowania i przykładu. Dzieciak nie miał wytyczonej granicy, której się nie przekracza.

Ale niestety jest i tak to te tak zwane bez stresowe wychowanie i tak się odpłacają, niestety brak dyscypliny

Na śniadanie wpie....l, na obiad wpie.....l, na kolację wpier.....l, a i między posiłkami też.

Wpierdol,w dyby i do lochu

no wlasnie! bez stresowe wychowanie gwarancja sukcesu.
Dziecko musi miec wytyczona granice, a jesli ja przekroczy to powiedzenie " nie rob tak" nie poskutkuje. Dziecko bada granice, szuka jej, to jest male madre zwierzatko ktore prowadzi doswiadczenie na duzych, czesto niemadrych zwierzetach. Co prowadzi do patologi.
Dziecko musi zostac skarcone gdy robi cos zle, tak samo jest w przyrodzie.
Dobrze ze ja nie mam dzieci ... ale jak przyjdzie czas to mam nadzieje ze sobie poradze
No i mam nadzieje ze ten czas nadejdzie dopiero za pare lat

Podziękujmy za wychowanie naszych pociech szanownym politykom, socjologom, psychologom, pedagogom, telewizji i wszystkim którzy uważają, że dzieci powinno się wychowywać bezstresowo. Zabiłbym h...ja za takie odzywki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Coś na odstresowanie się od tematu dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=RS3iB47nQ6E

Kasper pisze:Podziękujmy za wychowanie naszych pociech szanownym politykom, socjologom, psychologom, pedagogom, telewizji i wszystkim którzy uważają, że dzieci powinno się wychowywać bezstresowo.

zawsze dobrze sięgnąć do źródeł....
...więc - Stary Testament księga przysłów 19:18 "Karz syna swego, póki o nim nadzieja, a zabiegając zginieniu jego niech mu nie folguje dusza twoja. "

i nie ma że boli i bezstresowe wychowanie sranie w banie a potem depresja

Wychowanie, czyli rodzina i środowisko to jeden czynnik. Najczęściej główny.

Drugi to cechy indywidualne osobnika. Pojecie normalności to cechy od => do. Pomiędzy jest przestrzeń, w której można mieć cechy utrudniające właściwy stosunek do otoczenia. Budowa mózgu również determinuje zachowania nietypowe społecznie. Jak zdiagnozuje się sytuację odpowiednio wcześnie i zastosuje odpowiednie środki wychowawcze - bez pomocy psychologa oraz farmakologii nie da się - to są szanse na powodzenie. Inaczej będzie całe życie niedostosowany społecznie. Bicie na nic się nie przyda.

Ten osobnik to problem, ale w dzisiejszych czasach wszelkiego relatywizmu?
Może jeszcze zrobi karierę w tv, ludzie lubią takie smaczki.

Widzieliście może jakiś odcinek Jerry Springera? /albo jakoś tak/. Występujące tam typy są podobne. Żałosne widowisko, ale sprzedaje się.

Kasper pisze:Coś na odstresowanie się od tematu dzieci
http://www.youtube.com/watch?v=RS3iB47nQ6E

Świetne !

Wydaje mi się że ten chłopaczek ze śląska to amator kwaśnych jabłek w porównaniu z tym oto młodym człowiekiem
http://www.youtube.com/watch?v=miOWJ4rKb_g

Dziwne, od dziecka jestem fanem gier, od Amigi, poprzez PeCeta a na PS3 kończąc ale to co się dzieje z gówniarzami przechodzi wszelkie granice