Anomalie pogodowe
: wt lis 15, 2011
W sobotę zamknąłem sezonik. Motorki zasnęły do wiosny, a tu wiosna w listopadzie przypomina o sobie.
Także w sobotę sprzątaliśmy z żoną liście z trawnika. Pod liśćmi zakwitły stokrotki, a dziś zerżnęły mnie w biurze komary , które duży stadem wleciały do biura przez otwarte okno.
Czy to może ten Armagedon co zapowiadali w 2012roku
Także w sobotę sprzątaliśmy z żoną liście z trawnika. Pod liśćmi zakwitły stokrotki, a dziś zerżnęły mnie w biurze komary , które duży stadem wleciały do biura przez otwarte okno.
Czy to może ten Armagedon co zapowiadali w 2012roku