Fotoradary a identyfikacja rajdera dzięki kamizelce klubowej

[Garciu]

Może kiedyś ktoś już podnosił ten temat.
Takie mnie ostatnio przemyślenia dopadły.Fotoradar nabity,pomykasz sobie troszkę ponad limit prędkości a tu pstryk.Olewasz fotkę bo to przecież z przodu więc mogą cię cmoknąć.
Nagle olśnienie,cholera przecież na kamizelce i ksywa i nazwa klubu,funkcja.
Podane na talerzu dane dla ambitnego egzekutora.
Co Wy na to drodzy Vulcanerzy ?

[Abrams]

Ciągle mógł to być ktoś inny w twoich ciuchach, nie przejdzie jako dowód...

[Góral]

Swoją drogą jak by to miało wyglądać?
Taki np strażnik miejski pisze do sekretarza Klubu prośbę o podanie danych osobowych gościa, który miał na kamizelce napisane: Garciu, Vulcaneria Club, Hangaround. Oczywiście sekretarz grzecznie mu odpisuje: Tak znam tą osobę, nazywa się tak i tak, mieszka tu i tu, proszę o przesłanie zdjęcia z fotoradaru w celu dalszej identyfikacji. Po otrzymaniu zdjęcia pisze: Rozpoznałem go, proszę o wymierzenie dotkliwej kary.
Oczywiście w ramach braterstwa i przyjaźni

[Kasper]

Wyobraź sobie , że ktoś ze służb wpadł na ten pomysł czytając ten post
Ale my Vulcaneria zawsze śmigamy zgodnie z przepisami r.d.

[Konrad]

my Vulcaneria zawsze śmigamy zgodnie z przepisami r.d.

[Seren]

Zdecydowanie by nie przeszło, możesz mieć na koszulce/kamizelce/kurtce co tylko chcesz.
Droga identyfikacji jest taka - pojazd -> właściciel -> prowadzący w danym momencie.

pojazd można zidentyfikować tylko i wyłącznie po naklejce z numerem rejestracyjnym na szybie (puszki) i tablicach oczywiście. Jeśli któryś z tych elementów jest niewidoczny, zamazany lub częściowo przesłonięty to zdjęcie z automatu ląduje w koszu, no chyba że polują na "łosia" Prowadzącego w teorii ma wskazać właściciel pojazdu.

a wszystkim życzę jak najmniej takich "foto-pamiątek" z podroży

[Garciu]

No to chyba temat został wyczerpany.
Miłych wakacyjnych wojaży życzę,i jak najmniejszej ilości załadowanych skrzynek

[Robson]

Słyszałem, że rejestracja ma byc na przednim błotniku, duża i czytelna, specjalnie pod kątem fotoradarów, jak za starych czasów

[Andrzej]

Słyszałem, że rejestracja ma byc na przednim błotniku, duża i czytelna, specjalnie pod kątem fotoradarów, jak za starych czasów

No to jeszcze błotnik muszą zrobić obowiązkowy bo na moim na przykład to się niewiele zmieści. Może jak na Klosie taka pionowa blacha wzdłuż błotnika... blaszka do przecinania pieszych przy odpukać wypadku .... Matko, co jeszcze wymyślą

[Robson]

Słyszałem, że rejestracja ma byc na przednim błotniku, duża i czytelna, specjalnie pod kątem fotoradarów, jak za starych czasów

No to jeszcze błotnik muszą zrobić obowiązkowy bo na moim na przykład to się niewiele zmieści. Może jak na Klosie taka pionowa blacha wzdłuż błotnika... blaszka do przecinania pieszych przy odpukać wypadku .... Matko, co jeszcze wymyślą

Andrzej, a czujesz z przodka taka rejestrację jak normalnie w puszkach

[Andrzej]

Andrzej, a czujesz z przodka taka rejestrację jak normalnie w puszkach

Że niby "w poprzek" Głupota urzędnicza jest bezgraniczna więc mnie już chyba nawet to by nie zaskoczyło
Jeszcze na kasku może żeby ze śmigłowca mogli odczytać

[Lecho]

Jeszcze na kasku może żeby ze śmigłowca mogli odczytać

Nie podpowiadaj, k a nie podpowiadaj

[Mayones]

no tak Panowie ale z tego co powszechnie wiadomo fotoradar "łapie" przednią tablicę rejestracyjną, (oszukiwali go wieszając płytę CD na lusterku ZABRONIONE) i po namierzeniu tablicy rej śmietnik może liczyć i mierzyć prędkość, a motocykl jak ma złapać od czego się odbija promień ? tablicy nie mamy, chrom to zadziała jak płyta CD , zdarzyło się Wam że pyknął zdjęcie motocykla z przodu ?
PS za niektórymi pseudo motocyklistami to ja bym biegł z tym fotoradarem wyprzedził gościa i PSTRYK