Strona 1 z 1

4 pory roku

: wt lip 17, 2012
autor: Góral
mnie chyba Św. Piotrek nie lubi, zeszły tydzień PN - rano do pracy - OK, w pracy pot po dupie, wracam burza, WT - zmiana łachów, rano OK, w pracy UFF, powrót burza, ŚR - powtórka, CZW - pojechałem puszką (wiem wstyd, proszę o :pada: ), cały dzień padało, powrót w słońcu... Jasna Q...a

Ale powstało cóś takiego:

4 pory roku
6 rano – Franca budzę
Słońce wschodzi nad kominem
W domach śpią „normalni” ludzie
Piękny dzionek się zaczyna
Lasem traska do roboty
Czasem trzeba popracować
Nie mam na to zbyt ochoty
WIOSNA – wolę leniuchować

Już 10-ta, to czas michy
Pot po plecach spływa w gacie
Upał, że aż skręca kichy
Jednym słowem LATO bracie

O 14-ej myśl ta błoga
Za godzinę czas do domu
Dobrze, że ładna pogoda
… Aż tu chmura po kryjomu
Się wychyla gdzieś zza drzew
Najpierw trochę pokropiła
Potem spadł rzęsisty deszcz
No i JESIEŃ się zrobiła

Po 15-ej powrót w piekle
To pioruny i ulewa
Grad po kasku tłucze wściekle
ZIMA – niech jasna cholera

I tak co dzień od tygodnia
Słońce a za chwilę burza
Mokre buty, kurtka, spodnie
4 pory roku QŹWA

: wt lip 17, 2012
autor: MUKA
:D Ciężki los motocyklisty.

: wt lip 17, 2012
autor: Andy
Brawo Góral, masz talent... :thumbup:
Wiosny życzę, tej co w sercu, ( wciąż ją masz ), tak na zewnątrz, obyś Francem cień swój gonił,gonił,gonił.... :ok:

: wt lip 17, 2012
autor: Mayones
brawo :ok: i powiedz że teraz nie czujesz się lepiej :D, z pogodą jak z kobietą nic nie poradzisz ;)

: wt lip 17, 2012
autor: Konrad
Góral jak zwykle :thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup:

Re: 4 pory roku

: pt lip 20, 2012
autor: Kika
Góral pisze:mnie chyba Św. Piotrek nie lubi, zeszły tydzień PN - rano do pracy - OK, w pracy pot po dupie, wracam burza, WT - zmiana łachów, rano OK, w pracy UFF, powrót burza, ŚR - powtórka, CZW - pojechałem puszką (wiem wstyd, proszę o :pada: ), cały dzień padało, powrót w słońcu... Jasna Q...a

Ale powstało cóś takiego:

4 pory roku
6 rano – Franca budzę
Słońce wschodzi nad kominem
W domach śpią „normalni” ludzie
Piękny dzionek się zaczyna
Lasem traska do roboty
Czasem trzeba popracować
Nie mam na to zbyt ochoty
WIOSNA – wolę leniuchować

Już 10-ta, to czas michy
Pot po plecach spływa w gacie
Upał, że aż skręca kichy
Jednym słowem LATO bracie

O 14-ej myśl ta błoga
Za godzinę czas do domu
Dobrze, że ładna pogoda
… Aż tu chmura po kryjomu
Się wychyla gdzieś zza drzew
Najpierw trochę pokropiła
Potem spadł rzęsisty deszcz
No i JESIEŃ się zrobiła

Po 15-ej powrót w piekle
To pioruny i ulewa
Grad po kasku tłucze wściekle
ZIMA – niech jasna cholera

I tak co dzień od tygodnia
Słońce a za chwilę burza
Mokre buty, kurtka, spodnie
4 pory roku QŹWA
Ale kolega utalentowany. Dawno mnie tutaj nie było i proszę, prawie umknąłby mi taki smaczek.

: pn lip 23, 2012
autor: Ola
Góra, kiedy Ty to wszystko piszesz ? :mrgreen:

:clap: :clap: :clap:

: pn lip 23, 2012
autor: Góral
Tato nie wraca wieczory i ranki
Znowu pisze gdzieś rymowanki

:ok:

: pn lip 23, 2012
autor: Mayones
Góral pisze:Tato nie wraca wieczory i ranki
Znowu pisze gdzieś rymowanki

:ok:
...jak dalej tak pójdzie to zimą sam pójdę na sanki,
albo nie, zaproszę sobie trzy koleżanki.

: pn lip 23, 2012
autor: Góral
I Ty Mayones... :D Normalnie poniedziałki poetyckie trzeba zrobić, pierwszy dzień tygodnia a tu takie pomysły, to zapowiadane słoneczko już na głowy wali czy cóś :mrgreen:

: pn lip 23, 2012
autor: Mayones
:ok: tak zapowiadaja słoneczko ale qwa na weekend ZAŁAMANIE POGODY :rant:

: ndz lip 29, 2012
autor: Długi Lech
Dzisiaj jedziemy, będzie lało i grzmiało, jak zmoknę to też może wena mnie najdzie :D
Brawo Góralu :yeee: Nuda wrogiem poetów ! :D