Vulcaneria.pl

Piękny czerwiec zafundował nam kolejna jazdę. Grad wielkości kurzych jaj. Prywatne auto z wgnieceniami w dachu, na masce i błotniku - ale ujdzie w tłoku. Natomias szwagierka ryczała godzinę jak zobaczyła swoje 407 (film poniżej), po drodze spotkałem goscia z rozbitą głową od gradu...
Na żadnych wiadomościach ok. 19:00-19:30 o tym nie mówili. Ale o tym, że w Stolnicy trasa toruńska zalana to potrafia pierdolić non stop od 2 dni, po to, żeby G-W zrzucić ze stołka. A tu ludziom okna wybijało... http://kontakt24.tvn24.pl/temat,silne-g ... goryId=496

To moja dłoń i jebany grad





Scenic keyboardzisty Grzegorza



Tychy osiedle przy Piłsudskiego

https://plus.google.com/u/0/10323761127 ... 3295/posts

407 szwagierki, bok, dach, maska poobijana, przednia szyba rozbita...

https://plus.google.com/u/0/10323761127 ... 3295/posts

Sorry za słownik, ale żal patrzeć na straty...

Pewnie, że żal patrzeć.... Pozdrów szwagierkę..
http://www.rmf24.pl/foto/zdjecie,iId,11 ... ad-image-0

Mojej siostrze w Tychach powybijało szyby w szpitalu, a autko też pokiereszowane, ale się pie....li ta pogoda.

W Rybniku i Wodzisławiu to samo, kumplowi xsare zciulało,żal patrzeć,

Przykro patrzeć na fury

No i w nocy mi znowu dopierdzieliło, same problemy... Od 5 rano walczyłem z H2O i dałem rade z sąsiadem
Poziom wody sięgał nam do łydek, zatkały się wloty do studziemek kanalizacyjnych, ale co tam: bez majzla i młota to ch.j nie robota

Czytałem gdziś ostatnio, że pompy i osuszacze Polska wysyła do krajów zaprzyjaźnionych, celem pomocy wzajemnej, a tu na miejscu pewnie trzeba mieć dużo farta, aby coś od Gminy wyszarpać

no ładnie w Tychach słyszałem ze Mikołów Żory Rybnik Tychy najbardziej ucierpiały a Orzesze pomiędzy i nic w sumie się nie działo padało tylko ale tak zalane to tu nie ma grad tez taki mały normalny :P