Krasnal i Holenderski spontan
: wt sie 20, 2013
Dzisiaj zadzwonił Krasnal i powiedział, że śmiga do Wawy na lotnisko i zgarnął z trasy
taką sympatyczną parkę holenderskich studentów jadących autostopem przez Europę.
Poprosił o zapięcie tematu z noclegiem.
Niestety okazało się, że 10 minut to dla Krasnala to zbyt długo ( cholera - przecież mieszka w Anglii, to powinien działać wolniej ) i ubrał w Holendrów swoją córkę.
Spotkaliśmy się wszyscy na okęciu ( fajnie było się zobaczyć z Anią i Krasnalem, no i z Holendrami).
Krasnal poleciał, a my śmignęliśmy wszyscy na Ursynów do córki Krasnala odstawić Holendrów.
Potem jeszcze tylko wyprowadziłem Anię na trasę katowicką ( Ania stwierdziła, że jest już w domu i śmignęła dalej sama).
Właśnie przysłała sms-a, że jest już w domu.
Ale to nie koniec całej opowieści, ponieważ w Holendrów został dalej ubrany Lecho z Białego
bo własnie tam jutro ruszają autostopowicze.
Leszek dzięki za ogarnięcie tematu.
Dużą niespodziankę Holendrom zrobiła Paulina (córka Krasnala) przygarniając ich do swojego mieszkania.
To taki normalny spontan.
taką sympatyczną parkę holenderskich studentów jadących autostopem przez Europę.
Poprosił o zapięcie tematu z noclegiem.
Niestety okazało się, że 10 minut to dla Krasnala to zbyt długo ( cholera - przecież mieszka w Anglii, to powinien działać wolniej ) i ubrał w Holendrów swoją córkę.
Spotkaliśmy się wszyscy na okęciu ( fajnie było się zobaczyć z Anią i Krasnalem, no i z Holendrami).
Krasnal poleciał, a my śmignęliśmy wszyscy na Ursynów do córki Krasnala odstawić Holendrów.
Potem jeszcze tylko wyprowadziłem Anię na trasę katowicką ( Ania stwierdziła, że jest już w domu i śmignęła dalej sama).
Właśnie przysłała sms-a, że jest już w domu.
Ale to nie koniec całej opowieści, ponieważ w Holendrów został dalej ubrany Lecho z Białego
bo własnie tam jutro ruszają autostopowicze.
Leszek dzięki za ogarnięcie tematu.
Dużą niespodziankę Holendrom zrobiła Paulina (córka Krasnala) przygarniając ich do swojego mieszkania.
To taki normalny spontan.