Strona 1 z 1

CBR "do sprzedania"

: pn wrz 06, 2010
autor: Badger
Niby humor, choć z praktyki wiem, ze takich kolesi jest więcej :)

Obrazek

Tutaj jest wyjaśnienie o czym mówię: CBR'ka "na sprzedaż"

: pn wrz 06, 2010
autor: Krasnal
A mnie się ten tekst podoba,
powiem więcej, rewelacja...Ogólnie jest Wściekle. (przez pierwsze dni czułem co prawda dziwnie niepokojący zapach towarzyszący jeździe na CBR'ce ale potem zidentyfikowałem go jako kupa w majtkach i przestałem się przejmować... dla mnie facio ma ogromne poczucie humoru, czytałem ten tekst wiele razy i za każdym razem nie mogłem się opanować ze śmiechu...

: pn wrz 06, 2010
autor: Badger
ależ mi też się podoba - choć nie mam takich prblemów jak on, to naprawdę jestem w stanie gościa zrozumieć. Mało tego, mam kolegę, który podobnie zrobił - wystawił swojego horneta na sprzedaż, bo jego żona się uparła, dał zaporową cenę i potem miał wymówkę, że nikt nie chciał motocykla kupić

: pn wrz 06, 2010
autor: Roy
super :ok: ja bym go kupił :D

: sob paź 09, 2010
autor: merkury76
dobre

: pn paź 11, 2010
autor: Jaco
Chwyta za serce chyba nie zadzwonię :ok:

: pn paź 11, 2010
autor: Abrams
Zrobił bym to samo gdyby mój aniołek stwierdził że mam się pozbyć Vulcana

: pn paź 11, 2010
autor: SAURO
TAAAAAAAAAAAAAAAA nie pozwoliłbym nigdy na to żeby żona decydowała na czym jeżdżę :hammer: jedna już próbowała i co....... już jej nie ma :mrgreen: Moje nowe szczęście tylko pomruczy pod nosem a ja i tak nomada kupiłem :mrgreen:

: wt paź 12, 2010
autor: Dzidzia
JAAAAA też nie pozwoliłabym, żeby żona decydowała czym jeżdżę :yeee: :yeee: :yeee:
ale patent z zaporową ceną jest niezły :D

: wt paź 12, 2010
autor: Kika
a ja lubię słuchać mojej żony, bo to fajna, wartościowa dziewczyna jest. Motorek jest tylko dla rozsadnych więc bym nie kupiła. Pomysł na anons przedni. Podoba mi się. :mrgreen: