Strona 1 z 1

kolonoskopio-gastroskopia w Rzeszowie :)

: sob lut 15, 2014
autor: Szwagier

: pn lut 17, 2014
autor: centek
Nie wiem Okto, jedz, pogadaj, Kolegami postrasz... może stary wydech zaproponuj chociaż do kolanoskopii, bedzie jakie-takie wsparcie od Vulcanerii :haha: :haha: :haha: :haha:

: pn lut 17, 2014
autor: oktogon
centek pisze:Nie wiem Okto, jedz, pogadaj, Kolegami postrasz... może stary wydech zaproponuj chociaż do kolanoskopii, bedzie jakie-takie wsparcie od Vulcanerii :haha: :haha: :haha: :haha:
No nie wiem...wszyscy teraz albo Vancy albo Cobry....średnica wydechu moze zrobić swoje :D :D :D

: pn lut 17, 2014
autor: Badger
zawsze sie tego obawiałem, ze tak to właśnie robią.

Co do wydechów to jak posmarują 10W40 to może wejdzie.


A mi wcale nie jest do śmiechu, bo właśnie dostałem skierowanie na gastroskopię.

: pn lut 17, 2014
autor: Tokar
Badger pisze: A mi wcale nie jest do śmiechu, bo właśnie dostałem skierowanie na gastroskopię.
:keep:

: pn lut 17, 2014
autor: Andrzej
Szwagier pisze:A mi wcale nie jest do śmiechu, bo właśnie dostałem skierowanie na gastroskopię.
Frajdy niema ale do przeżycia. Dasz radę. Koniecznie tylko poproś laskę o mocne znieczulenie gardła i będzie git.

Ważne też jest żeby sprzęt był umyty po kolonoskopi ;) :hah:

: pn lut 17, 2014
autor: Badger
Andrzej pisze:Ważne też jest żeby sprzęt był umyty po kolonoskopi


:cool:

: pn lut 17, 2014
autor: Pawelek450
nie jest strasznie źle, można przeżyć. Miałem raz i na drugi chyba się nie zdecyduję.:) O szczegółach nie będę pisał, na czczo trzeba być...

może ze sobą w razie co weź ten stary wydech no i... powiedz(lekarzowi), że jak będzie źle to niech się szykuje na kolonoskopię :antlers:

albo nic nie mów... tylko postaw w rogu pokoiku(...ot taki rekwizyt)
będzie wymownie

: śr lut 19, 2014
autor: oktogon
Badger pisze:... A mi wcale nie jest do śmiechu, bo właśnie dostałem skierowanie na gastroskopię.
i 10W40 nie zapomnij ;)

: śr lut 19, 2014
autor: mirad
Jakoś tak mi się skojarzył temat ze szwejkowskim leczeniem szpitalnym: lewatywa i pędzlowanie. :(

:yeee:

: śr lut 19, 2014
autor: Szwagier
mirad pisze:Jakoś tak mi się skojarzył temat ze szwejkowskim leczeniem szpitalnym: lewatywa i pędzlowanie. :(
tak wlasnie :ok:
Badger pisze: dostałem skierowanie na gastroskopię.
tez sie musze wybrac...

: pn mar 03, 2014
autor: Badger
ja już po. masakra.

dobrze się znieczuliłem.

wcześniej się też upewniłem czy nie biorą wzorców z Rzeszowa ;) Nie biorą.

Diagnoza: przechodzę na dietę. Od dziś tylko kleik z ryżu. Na wodzie :(

: pn mar 03, 2014
autor: Andrzej
:keep:

: pn mar 03, 2014
autor: Konrad
Badger pisze:
Diagnoza: przechodzę na dietę. Od dziś tylko kleik z ryżu. Na wodzie :(
Nic "łychy" nic ?? ?? ?? biedactwo :keep: :keep: :keep:

: pn mar 03, 2014
autor: Badger
nic.
nie mogę pić alkoholu, herbaty, kawy, gazowanych. jeść smażonych potraw, przypraw, soli, świeżych owoców i warzyw, czekolady i słodyczy, świeżego pieczywa, nic tłustego, nabiału tez nie mogę.

ożeszkurwa zostaje tylko tylko ryż i gotowane warzywa

: pn mar 03, 2014
autor: Andy
Dwa małe niewinne wrzodziki na dwunastnicy, podejrzewam.. ;)
Leczenie bezinwazyjne, program trzech pakietów leków i będzie ok.

Witaj w klubie, da się z tym żyć, bo jest sporo jasnych stron tego zagadnienia. Po pierwszym szoku zrozumiesz niemowlęta, które na widok kleika z kaszki kukurydzianej próbują zwiać z wózka. :) Później...., cóż później... chusteczki w kieszeni do ogarnięcia ślinotoku.. ;)

Trzymaj się.

:ok: