Vulcaneria.pl

W związku z tym że na naszych spotkaniach nie ma takiej ilości tego soczku, która by nie poszła w pół godziny, chciałbym wkleić tutaj przepis. Może ktoś będzie chciał wykorzystać go na domowych imprezkach, a może przywiezie na klubową i porównamy wyroby.... może ktoś go troszkę przerobi, ulepszy

Będzie na potrzebne
10cytryn (im bardziej dojrzałe tym lepsze) litr wody, litr spirytusu, 2 szklani cukru.

Cytrynki pokroić na ósemki albo jeszcze drobniej (całe, ze skórką) , wrzucić do gara, wsypać cukier dodać wodę, spirytus i odstawić 24h. po tym czasie wyciągnąć cytrynki wyciskając je dokładnie, wymieszać wszystko i przez jakieś sitko przelać do butelek. Wyjdzie tego około 2,5L

Smacznego

Iron75 pisze:Będzie na potrzebne
10cytryn (im bardziej dojrzałe tym lepsze) litr wody, litr spirytusu, 2 szklani cukru.

Czyli 50 l wody , 50 l spirytusu , 500 cytryn dojrzałych i 100 szklanek cukru .

Tak jest lepiej. Chyba , że nie będzie Jaszyna na imprezie.

Andrew pisze:Czyli 50 l wody , 50 l spirytusu , 500 cytryn dojrzałych i 100 szklanek cukru .

Tak jest lepiej. Chyba , że nie będzie Jaszyna na imprezie.

ale żeby nie było.... my oczywiście problemu z alkoholem nie mamy

Iron75 pisze:

Andrew pisze:Czyli 50 l wody , 50 l spirytusu , 500 cytryn dojrzałych i 100 szklanek cukru .

Tak jest lepiej. Chyba , że nie będzie Jaszyna na imprezie.

ale żeby nie było.... my oczywiście problemu z alkoholem nie mamy

Nie wiem jak Wy ale ja na pewno nie mam dobrze mi wchodzi

Iron chyba przeraziła cię ilość zamówień na cytrynówkę

No to bierzemy się za zmasowaną produkcję tego szlachetnego trunku
A kiedy ogólno-formuowa degustacja

Banan pisze:Iron chyba przeraziła cię ilość zamówień na cytrynówkę

No to bierzemy się za zmasowaną produkcję tego szlachetnego trunku
A kiedy ogólno-formuowa degustacja

Mogę się zatrudnić jako degustator ?

Jaszyn pisze:

Banan pisze:Iron chyba przeraziła cię ilość zamówień na cytrynówkę

No to bierzemy się za zmasowaną produkcję tego szlachetnego trunku
A kiedy ogólno-formuowa degustacja

Mogę się zatrudnić jako degustator ?

degustator degustuje się pijąc z naparstków a Ty degustujesz się pijąc ze szklanki

Banan pisze:A kiedy ogólno-formuowa degustacja

Oj, wydaje mi się, że pod koniec listopada :-)

Ciekawe jak wytrzymać te 24h

Ja właśnie degustuję

Ustało te 24h, powyciskałem i mam... Zrobiłem z połowy produktów, tzn. 5 cytryn, szola cukru, 0,5 spirolu, 0,5 H2O. Wyszło po wszystkim 1,2 literka... Sorry, juz jest 1 literek (a degustacja trwa...)

Ps. Na pierwszym foto, w kieliszeczku resztka nektaru z WhiteStocku - też dobre

Robson rozumiem ze ta 3 po prawej to zamiast bidoonu na rower/ bieg?

Robson aleś smaka narobił
W weekend uruchamiam produkcję.

A wszystko przez Irona

Lacik pisze:Robson rozumiem ze ta 3 po prawej to zamiast bidoonu na rower/ bieg?

Dokładnie, tam była wcześniej ta resztka z Whitstocku. Trzeba dbać o plastic...

U mnie już trzecią dobę towar dochodzi wzystko według przepisu, jutro pewnie przecedze i weekend będzie degustacja

Banan pisze:U mnie już trzecią dobę towar dochodzi wzystko według przepisu, jutro pewnie przecedze i weekend będzie degustacja

Banan, dziś miałem sympozjum z Ironem na telefon. Ma być 24h... Bo potem może byc za gorzkie od skórek z cytryny
Zdejmuj bracie i degustuj, to ten czas

Ja już trzy dni jadę po cytryny .
Ale dzisiaj to najważniejszy punkt dnia. Posmakujemy w niedzielę.
Ah... i jak tu się powstrzymać Całe szczęście że tam jest tyle witaminy ,,C,, że można sobie wmówić że to lekarstwo

Ale Panowie, proszę was, zamieńcie cukier na miód. Ja wiem, drożej ale jeszcze o dwie klasy w górę. I wiem, co mówię.

Znalazłem w domu spirytus... Trzy dni temu... Ale cytryn nie było... Jak się okazało, z samą wodą też się przegryzie... i nie trzeba czekać 24h

MaciekSz pisze:Znalazłem w domu spirytus... Trzy dni temu... Ale cytryn nie było... Jak się okazało, z samą wodą też się przegryzie... i nie trzeba czekać 24h

Maciek to nazywa się tata z mamą.