Jak zwiedzić Lublin
-
- Posty: 2540
- Rejestracja: czw maja 03, 2012
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
- VROC: 34888
Jak zwiedzić Lublin
Cześć,
Mój syn i Mary planują pobyt w Lublinie. Jadą, bo nigdy jeszcze u Was nie byli, pomóżcie im proszę zwiedzić miasto w weekend, bez pomocy PTTK. Co warto zobaczyć, co omijać, polecane restauracje, jadłodajnie, bary mleczne, budki z fast-foodem . Zaułki pełne uroku, i te które powinni omijać.
Zaczynają w piątek rano, kończą w niedzielę wieczorem.
Mój syn i Mary planują pobyt w Lublinie. Jadą, bo nigdy jeszcze u Was nie byli, pomóżcie im proszę zwiedzić miasto w weekend, bez pomocy PTTK. Co warto zobaczyć, co omijać, polecane restauracje, jadłodajnie, bary mleczne, budki z fast-foodem . Zaułki pełne uroku, i te które powinni omijać.
Zaczynają w piątek rano, kończą w niedzielę wieczorem.
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...
Ale dałeś temat
Wszystko zależy czy ma być to klasyczna wycieczka bo "kościołach" czy raczej miłe przemierzanie uliczek miasta.
Dla mnie pierwsza opcja odpada,a co do drugiej to:
Zacząłbym od zamku i starówki, przez plac litewski do Ogrodu Saskiego. Z tego miejsca dwa kroki są do KUL-u, a tu warto jest zatrzymać się na dziedzińcu w starym budynku KUL-tak zatrzymywał się tu Karol Wojtyła(jedyny kościół który mogę zobaczyć to Kościół o. Dominikanów na starówce - inni jeszcze łażą do bazyliki). Na starówce wieczorkiem fajnie jest piwko wypić np w "Czeskich piwnicach". Jedzonko na starówce to Czarcia Łapa (chociaż po rewolucjach Gesslerowej nie wiem jak tam jest)
Przy dobrej pogodzie następnego dnia, pocisnąłbym do Skansenu, a później oczywiście na Majdanek.
W niedzielę do zrobienia Plaza, Olimp i Falicity i do domu , nie nie to żarcik. W sumie to już bym nigdzie nie poszedł :-), ale zaczekajmy na chłopaków co napiszą
Wszystko zależy czy ma być to klasyczna wycieczka bo "kościołach" czy raczej miłe przemierzanie uliczek miasta.
Dla mnie pierwsza opcja odpada,a co do drugiej to:
Zacząłbym od zamku i starówki, przez plac litewski do Ogrodu Saskiego. Z tego miejsca dwa kroki są do KUL-u, a tu warto jest zatrzymać się na dziedzińcu w starym budynku KUL-tak zatrzymywał się tu Karol Wojtyła(jedyny kościół który mogę zobaczyć to Kościół o. Dominikanów na starówce - inni jeszcze łażą do bazyliki). Na starówce wieczorkiem fajnie jest piwko wypić np w "Czeskich piwnicach". Jedzonko na starówce to Czarcia Łapa (chociaż po rewolucjach Gesslerowej nie wiem jak tam jest)
Przy dobrej pogodzie następnego dnia, pocisnąłbym do Skansenu, a później oczywiście na Majdanek.
W niedzielę do zrobienia Plaza, Olimp i Falicity i do domu , nie nie to żarcik. W sumie to już bym nigdzie nie poszedł :-), ale zaczekajmy na chłopaków co napiszą
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Oprócz tego co opisał Tokar polecam jeszcze
Muzeum Historii Miasta Lublina:
http://www.muzeumlubelskie.pl/Historia_ ... 35_93.html
Archikatedra i Wieża Trynitarska:
http://www.archikatedra.kuria.lublin.pl ... zwiedzanie
http://nickt.pl/lublin-wieza-trynitarska/
Dworek Kościuszków na terenie Ogrodu Botanicznego UMCS:
http://www.umcs.pl/pl/oferta-dla-zwiedzajacych,2362.htm
nie wiem co jeszcze jak sobie coś przypomnę to dopiszę
Muzeum Historii Miasta Lublina:
http://www.muzeumlubelskie.pl/Historia_ ... 35_93.html
Archikatedra i Wieża Trynitarska:
http://www.archikatedra.kuria.lublin.pl ... zwiedzanie
http://nickt.pl/lublin-wieza-trynitarska/
Dworek Kościuszków na terenie Ogrodu Botanicznego UMCS:
http://www.umcs.pl/pl/oferta-dla-zwiedzajacych,2362.htm
nie wiem co jeszcze jak sobie coś przypomnę to dopiszę
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Warto jeszcze zobaczyć:
Piwnica pod Fortuną
http://www.piwnica.lublin.eu/pl/home
Bazylika Ojców Dominikanów:
http://lublin.dominikanie.pl/?s=1&id=401
na stary mieście
Bram Grodzka:
http://www.poznajlublin.pl/zabytki-lublin/brama-grodzka
Kamienica Poetów:
http://www.magiczny-lublin.pl/zabytki/k ... onowic.php
Trybunał Koronny:
http://www.magiczny-lublin.pl/zabytki/t ... lublin.php
Muzeum Apteka:
http://www.poznajlublin.pl/warto-zobacz ... eka-lublin
Trasa Podziemnna:
http://www.poznajlublin.pl/warto-zobacz ... -podziemna
Koło Parku Saskiego Domek Kata:
http://www.poznajlublin.pl/po-za-murami ... w-lublinie
Ogólnie na tej stronie możesz znaleźć sporo informacji dotyczących zabytków i nie tylko:
http://www.poznajlublin.pl/
Dodatkowo polecam jeszcze cmentarz na ul. Lipowej
http://lipowa.cmentarz.lublin.pl/historia/
Piwnica pod Fortuną
http://www.piwnica.lublin.eu/pl/home
Bazylika Ojców Dominikanów:
http://lublin.dominikanie.pl/?s=1&id=401
na stary mieście
Bram Grodzka:
http://www.poznajlublin.pl/zabytki-lublin/brama-grodzka
Kamienica Poetów:
http://www.magiczny-lublin.pl/zabytki/k ... onowic.php
Trybunał Koronny:
http://www.magiczny-lublin.pl/zabytki/t ... lublin.php
Muzeum Apteka:
http://www.poznajlublin.pl/warto-zobacz ... eka-lublin
Trasa Podziemnna:
http://www.poznajlublin.pl/warto-zobacz ... -podziemna
Koło Parku Saskiego Domek Kata:
http://www.poznajlublin.pl/po-za-murami ... w-lublinie
Ogólnie na tej stronie możesz znaleźć sporo informacji dotyczących zabytków i nie tylko:
http://www.poznajlublin.pl/
Dodatkowo polecam jeszcze cmentarz na ul. Lipowej
http://lipowa.cmentarz.lublin.pl/historia/
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
- fitter
- Posty: 3035
- Rejestracja: pn lut 14, 2011
- Miejscowość: Szczecin
- Motocykl: VN900LT '10
- VROC: 33352
Jeśli będą poruszać się samochodem to na trasie dojazdowej proponuję w jedną stronę
Muzeum Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej a w drugą Muzeum Kochanowskiego w Czarnolesie.
Muzeum Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej a w drugą Muzeum Kochanowskiego w Czarnolesie.
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Miejsca fajne i warte zwiedzenia niemniej jednak trochę nie po tracie Warszawa-Lublinfitter pisze:Jeśli będą poruszać się samochodem to na trasie dojazdowej proponuję w jedną stronę
Muzeum Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej a w drugą Muzeum Kochanowskiego w Czarnolesie.
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
- Krasnal
- Posty: 2148
- Rejestracja: sob kwie 24, 2010
- Miejscowość: UK & Piotrków T.
- Motocykl: Kawasaki VN2000 "lalunia"
- VROC: 32105
Pany co jest? muzeum takie, muzeum siakie...a gdzie knajpy z laskami na barze?
gdzie jakies bazary z gra w trzy karty? gdzie jakis rosyjski bazar? gdzie jakas dyskoteka w najblizszej remizie? gdzie dworzec z kieszonkowcami? toz w muzeach samych zanudza sie na smierc...
juz widze te komentarze...
gdzie jakies bazary z gra w trzy karty? gdzie jakis rosyjski bazar? gdzie jakas dyskoteka w najblizszej remizie? gdzie dworzec z kieszonkowcami? toz w muzeach samych zanudza sie na smierc...
juz widze te komentarze...
...spróbujmy byc szczesliwi, chocby po to, by swiecic innym przykladem...
+44 7540233074
+44 7540233074
-
- Posty: 2540
- Rejestracja: czw maja 03, 2012
- Miejscowość: Warszawa
- Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
- VROC: 34888
Takiej to treści mail do mnie wczoraj dotarł :
Cześć!
Chciałbym podziękować w Mary i swoim imieniu za wskazówki :] Chętnie oblecielibyśmy wszystko o czym pisaliście, ale zabrakło czasu, więc wyszło tak:
-Pierwszego dnia rajd po starówce i okolicach (po kościołach :P), zwiedziliśmy podziemia - super sprawa, choć szkoda, że nie dali się poszwędać, obiad w pyzatej chacie. Jak się wytoczyliśmy (ledwo) już się ściemniało, poszliśmy na spacer zobaczyć cmentarz na Lipowej ale było zbyt ciemno, żeby cokolwiek oglądać, więc połaziliśmy zamiast tego do parku Saskim. Wracając do pokoju zahaczyliśmy o Irish Pub u Szewca, ale w sumie średnie wrażenia. Może kwestia piątkowego hałasu i równie piątkowego zapierniczu kelnerek.
-W sobotę trochę za późno się wybraliśmy z pokoju i po przejściu po bazarach przy dworcu PKS i kupnie szczypek (prawdziwy powód naszej wizyty w Lublinie:P) obraliśmy za cel Majdanek. Mega przejmujące miejsce, niesamowity klimat i bardzo dobrze emocjonalnie wyważona ekspozycja. Pogoda była nieprzyjemna ale w sumie pasowała do obrazka. Must have na każdej liście zwiedzania Lublina. Potem wróciliśmy do centrum, gdzie znów na Lipowej zaskoczył nas zmierzch. Jakoś wcześnie u Was słońce zachodzi, czy coś :P. Potem Browar Grodzki, pizza i do łóżka.
-Niedzielę spędziliśmy w zasadzie w całości w Muzeum Historii Lublina. Świetnie zrobiona wystawa, opowiada historię od ludzi z czasów paleolitu. Potem pierogi w pyzatej i na koniec wdrapaliśmy się na Wierzę Trynitarską, żeby z góry pożegnać się z Lublinem. No i zmęczeni ale zadowoleni zaczęliśmy powrót do domu.
Dorzucam po jednym zdjęciu z każdego dnia :]
Tak więc jeszcze raz dziękuję, bo bez Waszego zainteresowania nie zobaczylibyśmy wielu z atrakcji, które oferuje Lublin.
Pozdrawiam,
Michał
Dostałem od nich cztery próbki, buteleczki piwa z Grodzkiego i szczypki. ( taki cukierniczy wyrób ), jeszcze nie próbowałem
Dziękuję Wam i ja
Cześć!
Chciałbym podziękować w Mary i swoim imieniu za wskazówki :] Chętnie oblecielibyśmy wszystko o czym pisaliście, ale zabrakło czasu, więc wyszło tak:
-Pierwszego dnia rajd po starówce i okolicach (po kościołach :P), zwiedziliśmy podziemia - super sprawa, choć szkoda, że nie dali się poszwędać, obiad w pyzatej chacie. Jak się wytoczyliśmy (ledwo) już się ściemniało, poszliśmy na spacer zobaczyć cmentarz na Lipowej ale było zbyt ciemno, żeby cokolwiek oglądać, więc połaziliśmy zamiast tego do parku Saskim. Wracając do pokoju zahaczyliśmy o Irish Pub u Szewca, ale w sumie średnie wrażenia. Może kwestia piątkowego hałasu i równie piątkowego zapierniczu kelnerek.
-W sobotę trochę za późno się wybraliśmy z pokoju i po przejściu po bazarach przy dworcu PKS i kupnie szczypek (prawdziwy powód naszej wizyty w Lublinie:P) obraliśmy za cel Majdanek. Mega przejmujące miejsce, niesamowity klimat i bardzo dobrze emocjonalnie wyważona ekspozycja. Pogoda była nieprzyjemna ale w sumie pasowała do obrazka. Must have na każdej liście zwiedzania Lublina. Potem wróciliśmy do centrum, gdzie znów na Lipowej zaskoczył nas zmierzch. Jakoś wcześnie u Was słońce zachodzi, czy coś :P. Potem Browar Grodzki, pizza i do łóżka.
-Niedzielę spędziliśmy w zasadzie w całości w Muzeum Historii Lublina. Świetnie zrobiona wystawa, opowiada historię od ludzi z czasów paleolitu. Potem pierogi w pyzatej i na koniec wdrapaliśmy się na Wierzę Trynitarską, żeby z góry pożegnać się z Lublinem. No i zmęczeni ale zadowoleni zaczęliśmy powrót do domu.
Dorzucam po jednym zdjęciu z każdego dnia :]
Tak więc jeszcze raz dziękuję, bo bez Waszego zainteresowania nie zobaczylibyśmy wielu z atrakcji, które oferuje Lublin.
Pozdrawiam,
Michał
Dostałem od nich cztery próbki, buteleczki piwa z Grodzkiego i szczypki. ( taki cukierniczy wyrób ), jeszcze nie próbowałem
Dziękuję Wam i ja
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...
Kto jest online
Jest 37 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 37 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości