Vulcaneria.pl

Właśnie sobie wymyśliłem spędzenie wolnego czasu w weekend. Sobota 05.06 godz 9 00 wyjazd i trasa
Katowice , Opole , Wrocław , Swidnica , Wałbrzych, Karpacz i okolice. Jakieś 350 km w jedną stronę. Powrót w niedzielę popołudniu. Powinno być fajnie. Jadę z żoną. Już postanowione. Czekam na odpowiedzi. Nawet spotkanie 15 minutowe na stacji benzynowej z którymś z Vulcaneiros mile widziane. Pogodę zapowiadają dobrą. Ale czad. Już się cieszę.

Traska fajna, troszkę zazdroszczę. Jak już wrócisz opowiesz jak było

Andrew, nastepnym razem planuj w stronę Bieszczad

Ok. Tylko znów oczekiwanie na pogodę. Ale planuję też Bieszczady i wschodnią ścianę Polski.
Ale teraz się już ubieram.

Jesteśmy z powrotem. Było super. Idę pod natrysk . Zaraz wrzucę fotki i opiszę wrażenia.

Andrew pisze:Jesteśmy z powrotem. Było super. Idę pod natrysk . Zaraz wrzucę fotki i opiszę wrażenia.

A dasz radę jakąś mapkę zmontować??
W ogóle myślę, że warto by może jakoś składować te mapy i wspominki w jednym miejscu.... jakieś archiwum wyjazdowe... może się kiedyś fajny zbiorek zrobić...

Jutro dokładnie opiszę całą podróż . Powiem tylko , że objechaliśmy Kotlinę Kłodzką . Między innymi Kwaterę Goeringa oraz wodospady w Międzygórzu , Srebrną Górę z największą w Europie twierdzą na skale , podziemne fabryki w Walimiu oraz zamek Grodno w Zagórzu Śl. Chciałem jeszce zobaczyć zamek w Książu ale już nie starczyło czasu. Ogólnie zrobiliśmy 900 km przez dwa dni. Tyłek mnie boli. Żonę też. Ale ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni.

Tu jest parę fotek.

http://picasaweb.google.com/11532812219 ... linaKOdzka#

Zazdroszczę wycieczki...... byłem we wszystkich tych miejscach i mam straszny sentyment do Kotliny.... piękne tereny....

No piekna wycieczka pogratulować Całe szczęście że wam pogoda dopisała

Widzę że zrobiłeś podobną trasę do mojej majówkowej tyle że ja z rodziną i na 4 kółkach
Po moim podsumowaniu spędzania czasu w górach stołowych wyszło na to że więcej czasu spędzaliśmy w sztolniach pod ziemią niż na niej ale było warto

Pozazdrościć.... trzeba będzie się kiedyś wybrać w tamte rejony motorkiem, jak poopisujesz Andrew wszystkie miejsca to ławietj będzie cokolwiek zaplanować.

P........le nie piszę. Własnie przez pół godz pisałem opowieść o podróży i na koniec jak wysłałem to program napisał mi ZALOGUJ SIĘ .

DawAJ Andrew
Nie poddawaj się.
Czekamy.
Pozdro

Pogratulować traski i zapału!

Generalnie jest tak .Super rejony, poznałem właściciela hotelu , też motocyklistę. Zaprasza wszystkich . Dał numer telefonu. Jeszcze chcę tam jechać.

Andrew pisze:P........le nie piszę. Własnie przez pół godz pisałem opowieść o podróży i na koniec jak wysłałem to program napisał mi ZALOGUJ SIĘ .

Też tak kilka razy miałem, ale wtedy daję "stronę na zad" i tam jest mój tekst.
Robię kopiuj, loguję sie i wklej, i tekst uratowany

Nie pomyślałem o tym. Na przyszłość tak zrobię. Teraz piszę z innej klawiatury bo tamta z której pisałem sprawozdanie jeszcze leży za szafą.

Andrew pisze:Nie pomyślałem o tym. Na przyszłość tak zrobię. Teraz piszę z innej klawiatury bo tamta z której pisałem sprawozdanie jeszcze leży za szafą.

Złość piękności szkodzi

Ta klawiatura nie była zbyt piękna.

No Andrew fajne foty, fajne miejsca, i fajowy język :-))
To działo trzeba było wsiąść na hol, założylibyśmy w klubie zbrojownie i Vulkanerios było by już uzbrojone.
A tak bez żartów super traska, pozdrawiam