Vulcaneria.pl

Szanowne Koleżanki i nie mniej szanowni Koledzy,

czy ktoś przebył samochodem/moto drogę do Rygi? Chodzi mi o warunki jazdy na drogach Litwy i Łotwy - czy da się przejechać w miarę normalnie czy trzeba wynająć czołg, najlepiej Leoparda?

Unikam takich kierunków, ale czego się nie robi dla pieniędzy. Takie czasy!

Mam wiedze z zeszlego roku. Drogi lepsze niż w Polsce , puste i dobrze oznakowane. Ale w miastach słabiutkie i brak drogowskazów. Gdyby nie zyczliwy puszkasz to może do dzisiaj szukalibysmy wyjazdu z Rygi

Nie wiem jak Łotwa, ale na Litwie drogi są o niebo lepsze niż w Polsce.

Łotwa też fajne drogi.
Jazda to nuuuda, nie ma z kim na drogach walczyć i będziesz miał okazję pobić rekord w minimalnym spalaniu. Nie radzę szarżować bo dużo policji z kamerami z naprzeciwka. Jeżeli masz "kratkę" to na Litwie musisz wykupić winietę.

Bardzo dziękuję wszystkim za cenne uwagi.

kuko pisze:Nie wiem jak Łotwa, ale na Litwie drogi są o niebo lepsze niż w Polsce.

to musiałem być na jakies innej Litwie. Leciałem do Wilna "górą" nic ciekawego, mały ruch, brak poboczy, słabo oznakowane, stacja paliw jedna na 100 km. No to spowrotem mówię sobie zaszaleję i polecę "autostradą" czwórką czy jakos tak. I nie widziałem różnicy między nią a trasą wojewódzką

Trzeba uważac na policję - przewrażliwieni sa na łamanie przepisów, zwłaszcza prędkości przez Polaków

Nie wiem jak Łotwa, ale na Litwie drogi są o niebo lepsze niż w Polsce.

Potwierdzam

W razie takiego wypadu można odwiedzić klasztor kamedułów nad jeziorem Wigry. W razie co piszcie lub dzwońcie, rodzice mają agroturystykę - można przenocować, zjeść, pozwiedzać Suwalszczyznę. Od nas jest ok 400km nad morze do Pałangi i Kłajpedy. Dobre drogi od granicy.

Wiedza z 2010 byłem moto na LItwie ,Łotwie i Estoni . Drogi dobre na Litwie i Estoni lepsze niż u nas . W Łotwie takie jak nasze , z tym że wejż pod uwagę mniejsze zaludnienie tych krajów i dlatego odczuwa się większe pustkowie między miejscowościami.

Główne drogi pierwsza klasa. Reszta jak u nas.

Siemka!
Litwa, Łotwa czy Estonia mają drogi główne dobre. Wiem bo takimi jezdziłem, o bocznych wiele nie powiem. Co do jazdy przepisowej to tak jak koledzy piszą wyżej. Mandaty spore, a na Łotwie to już zaje...ście drogie. Litwa do przełknięcia, idzie się dogadać, chłopaki biorą nawet i naszego złotego.