Vulcaneria.pl

Chciałbym wam przedstawić kolegę którego wczoraj poznałem.
Jest on z mojego miasta i mocno zainspirowała mnie jego historia,
tak więc chciałbym podzielić się z drogim forum tymi przygodami
www.grzegorzurban.pl - zerknijcie na fotki z wypraw motocyklowych
na you tube wstukajcie stan bycia w podróży -wyprawa mongolia
Miłego oglądania.

Przelecialem od deski, do deski, rewelacja!!! tylko pozazdroscic lub wybrac sie samemu.

Krasnal pisze:Przelecialem od deski, do deski, rewelacja!!! tylko pozazdroscic lub wybrac sie samemu.

Gratuluję kolego wyprawy ale czy przeleciałeś tę wyprawę na Vulcanie

za.... .... ste.

Pasja do potęgi entnej. Nic dodać nic ująć

Bomba

Tak jak w życiu jeden lubi szynke drugi salceson albo jeden asfalt drugi żwir . Takich gości jest więcej ja znam osobiście jednego z Zabrza o godności Ogurek on z kolei tylko sam lata przez pola lasy śpi byle gdzie byle jak ostatnio był w Mołdawi a podobno teraz chce objechać morze czarne.

Świetne podróże i zdjęcia.

Wnioski ad hoc:

1. W Rosji nie było jeszcze naszych złomiarzy.
2. Pustkowia Mongolii fascynujące tylko nie ma nawet McDonalda. Jak oni żyją?
3. Szkocja przepiękna, kolory kojarzą mi się z kolorami whisky. Przypadek?
4. Vulcanem nie do zrobienia, niestety. Czekamy na autostrady.

Wczoraj poznałem drugiego z nich -Daniela .
Długo planowali tę podróż ,wyjechali do Anglii zarobili kasę i kupili tam motocykle
po powrocie do kraju przygotowania i wyjazd .............
Jak piękną rzeczą jest postawić przed sobą jakiś cel i silne dążyć do tego by go osiągnąć
Bardzo fajni ludzie namawiają mnie na Maroko ale musiałbym kupić drugi motocykl
i nie wiem co z moja drugą połową.....itd.

Ronin pisze:ale musiałbym kupić drugi motocykl

Skazany jesteś na cywilizację, Vn ma lordowskie wymagania i trzeba się ich trzymać.
Czy to źle? Mnie to nie przeszkadza. Jest tyle atrakcji przy drogach asfaltowych, że życia może zabraknąć.

Ronin pisze:

Krasnal pisze:Przelecialem od deski, do deski, rewelacja!!! tylko pozazdroscic lub wybrac sie samemu.

Gratuluję kolego wyprawy ale czy przeleciałeś tę wyprawę na Vulcanie

Oczywiscie!!! cala na Vulcanie!!! w wyobrazni!!!
bardzo mnie sie podobaly te uwagi, zajefajne czytanie...
Znam paru chlopakow ktorzy na choperkach zrobili afryke polnocna, podobno rewelka, to tak do tematu Maroca...
narka

mirad pisze:Skazany jesteś na cywilizację, Vn ma lordowskie wymagania i trzeba się ich trzymać.

I tak właśnie zrobię ...........a drugie moto to Kawasaki 1400 GTR to przecież asfaltowiec
a Vulcan oczywiście zostaję a jutro wrzucę nowe fotki co mi się z nim udało zrobić w zimę
to moja druga miłość

Kocham relacje z takich wypraw, okraszonych fotografiami i filmikami. To jak dobra ksiązka przygodowa Pogratulować chłopakom z Wysokiego Mazowieckiego

mirad pisze:

Ronin pisze:ale musiałbym kupić drugi motocykl

... Vn ma lordowskie wymagania i trzeba się ich trzymać.

Bez przesady z tymi lordowskimi wymaganiami, swego czasu z Witkiem i Papajem poszalelismy w "terenie" zabawa byla przednia i nawet sam sie odkopalem, ze o samodzielnym wyjechaniu z piaseczku nie wspomne... fan byl przedniej jakosci...

Eh. Coś pięknego. Szacun dla nich

Ronin pisze:Kawasaki 1400 GTR

Nooooooo, tu mnie prawie trafiłeś w ważny punkt, przymierzałem ZZR1400, nawet się mieszczę. Ale jeszcze poczekam, podobno gospodarka się rozwija, może moja sakiewka też.

mirad pisze:

Ronin pisze:Kawasaki 1400 GTR

Nooooooo, tu mnie prawie trafiłeś w ważny punkt, przymierzałem ZZR1400, nawet się mieszczę. Ale jeszcze poczekam, podobno gospodarka się rozwija, może moja sakiewka też.

Optymista z Ciebie. Życzę CI żebyś nie musiał dłuuugo czekać

Długi Lech pisze:Optymista z Ciebie.

Czyli niedoinformowany pesymista!
Ale poczekam, tymczasem ten nadchodzący dobrobyt pozwoli mi nieco schudnąć.
Nie ma tego dobrego co by na lepsze nie wyszło.

Krasnal pisze:swego czasu z Witkiem i Papajem poszalelismy w "terenie" zabawa byla przednia i nawet sam sie odkopalem, ze o samodzielnym wyjechaniu z piaseczku nie wspomne... fan byl przedniej jakosci...

Ale, ale, ja nie jeżdżę po alkoholu etylowym!!

mirad pisze:

Krasnal pisze:swego czasu z Witkiem i Papajem poszalelismy w "terenie" zabawa byla przednia i nawet sam sie odkopalem, ze o samodzielnym wyjechaniu z piaseczku nie wspomne... fan byl przedniej jakosci...

Ale, ale, ja nie jeżdżę po alkoholu etylowym!!

Ja tez nie... po metylowym natomias, roznie bywa...