Vulcaneria.pl

i ja wreszcie postanowiłem się ruszyć w pięknej nowej koszulce, z jeszcze piękniejszym logo, fantastycznego zupełnie klubu...
i co zrobiłem jakieś pięć setek, ale naprawde, warto było
ktos tam kiedyś pisał coś o bocznych wózkach, niech popatrzy na fotki, w załączeniu...
http://picasaweb.google.pl/102248946730 ... 1/109_PANA#

Super miejsca do zwiedzania Krzychu. Pozdrawiam i zazdroszczę.

Ładna wycieczka i jak nasze barwy wyglądają

Może jakiś opis wycieczki bo widzę miejsca które chciałbym odwiedzić...

Abramsm1a1 pisze:Ładna wycieczka i jak nasze barwy wyglądają

Może jakiś opis wycieczki bo widzę miejsca które chciałbym odwiedzić...

jakiś opis powiadasz, nic specjalnego, internat, sprawdzenie cen biletów na prom i jeśli niezbyt drogie, to w droge...
czyli na przystań promową w Dover jakieś 190 km, przez canał 1,5 godzinki, i już Calais, i pokręciłem się troche Dunkerque, Calais i Boulogne-sur-Mer, wszystko bocznymi drogami, omijałem autostrady, by było jak najwięcej frajdy, drogi bajka!!! świetne spotkania na trasie, fajne włoskie małżeństwo spotkane już na promie, w tydzień objechali całą wyspe, fajni belgowie na tym trójkołowcu (na zdjęciu) wypiliśmy bardzo małe piwo, i były jakieś lody, była fantastyczna pogoda, a ja nudziłem się jak pies przy budzie...
i co? i powrót, Calais, prom przez 1,5 godziny, i znów autostrada do domku, dotarłem po północy, a dziś rano do pracy, ale było super, polecam...

Andrew pisze:Super miejsca do zwiedzania Krzychu. Pozdrawiam i zazdroszczę.

a wiesz, jak bardzo chciałbym usiąść z Wami i wypić piwo?
naprawde, nie ma czego zazdrościć, nie da się mieć wszystkiego, ciągle coś, za coś...

Krzysiek, do ostatniego postu, miałem napisać, że kurcze napewno każdy ma ochotę na takie klimaty

Lecz kiedy przeczytałem post wyżej, przypomniała mi się nasza przemiła rozmowa w towarzystwie Twojej przesympatycznej małżonki,
tak fotki prze-fajne, lecz byłyby lepsze na wycieczce z rodziną.

Pozdrawiam i do Miłego

Tylko pozazdrościć!
Pozdrawiam Krzychu!

krzysiek_59 pisze:a wiesz, jak bardzo chciałbym usiąść z Wami i wypić piwo?
naprawde, nie ma czego zazdrościć, nie da się mieć wszystkiego, ciągle coś, za coś...

Mieszkałem na początku lat 90 za granicą. W Holandii , Belgii i Niemczech. Wiem o czym piszesz. Wiem co to tęsknota za krajem i znajomymi.

Fotki piękne i na pewno świetna jazda - Krzyszchu pozdrowionka ode mnie i od Jaca, jeszcze piwko nie jedno zostanie wspólnie wypite

Hej Krzysiek dokładnie wiem co masz na myśli jednak wierz mi Ty to masz jeszcze szczęście w nieszczęściu bo masz przy sobie VNa! Ja musiałem swego zostawić w Polsce z powodu awarii tak więc siedzę sobie teraz w małej wiosce niedaleko Amsterdamu wraz z małżonką i cieple wspominamy spędzone wraz z Wami chwile każdy wolny czas spędzając na forum. Pozdrawiamy wszystkich którzy mogą pomykać na swoich VN i spotykać się gdzieś przy piwku pijcie zdrowie tych na obczyźnie tak jak my pijemy za Vulcanerię!
P.S. Traska przepiękna mam nadzieję że wkrótce my również będziemy mogli zamieścić naszą.

Pięknie, do odważnych świat należy

Fajne widoczki Bravo

Krzysiu, jak Ty super chłopie wyglądasz w tym motocyklowym ubranku.
Fajna przygoda. Pozazdrościć.
Serdecznie pozdrawiam także twoją żonę. Cudowna kobieta.

Krzysiu a czemu ty jezdzisz moim motorem...heeeeee fajna wyprawka.Powiedz mi to oparcie to Roadstyler to co ześmy mówili

merkury76 pisze:Krzysiu a czemu ty jezdzisz moim motorem...heeeeee fajna wyprawka.Powiedz mi to oparcie to Roadstyler to co ześmy mówili

dokladnie tak, jest naprawde swietne...
dzieki Katarzyno, napewno pozdrowie, jestes bardzo mila

To i my pozdrawiamy.
Fajna wycieczka.
Szkoda że zawsze jest problem z czasem.
Może teraz do Polski.

Pozdrawiam z Jolkiem Ciebie i Anię. Do następnego spotkania.

dzieki Kochani, jest mi niezmiernie milo, pozdrowie z cala pewnoscia i trzymajcie sie cieplo, ja juz marze o nastepnym spotkaniu...

Krzyśku - na jesienny kongres - zawitasz mam nadzieję i na sylwestra...

Ech marzenie, zdjęcia piękne, a wycieczka pewnie jeszcze lepsza Ja w przyszłym tygodniu wybieram się do Czech, oby tylko pogoda dopisała. Pozdrawiam