Sprzęgło, a zmiana biegów

Przepisy, regulaminy, szkółka, techniki jazdy itp.
Konrad
Posty: 4986
Rejestracja: czw mar 17, 2011
Miejscowość: Lublin
Motocykl: VN1700 NOMAD
VROC: 34019

Post autor: Konrad » wt paź 23, 2012

FlasH hamując silnikiem zmniejszasz zużycie paliwa jak również oszczędzasz klocki i tarcze. Niestety nie mam pojęcia co daje zmiana biegów bez sprzęgła (mniej zużywa się linka czy też tarcze sprzęgła może chodzi o nie przemęczanie nadgarstka) ?? ?? ?? Nie żebym był przeciwny takiej technice jazdy bo to każdego sprawa jak traktuje swoja maszynę ale naprawdę nie rozumiem co zyskujesz w ten sposób.
Ostatnio zmieniony wt paź 23, 2012 przez Konrad, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Konrad

VROC #34019

Awatar użytkownika
Porter
Posty: 232
Rejestracja: ndz gru 18, 2011
Miejscowość: Pieńsk
Motocykl: Kawasaki Vulcan VN750
VROC: 34775

Post autor: Porter » wt paź 23, 2012

Zgadzam się :pada:
VROC#34775

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » wt paź 23, 2012

no i jeszcze ze sprzęgłem to ćwiczy się mięśnie lewych palców :D sorki :spam:

Awatar użytkownika
Długi Lech
Posty: 1000
Rejestracja: ndz lis 14, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: EN 500 C3
VROC: 33639

Post autor: Długi Lech » wt paź 23, 2012

Konrad pisze:FlasH hamując silnikiem zmniejszasz zużycie paliwa jak również ....
Konrad ale to chyba tylko jak jest na wtrysku?
Kiedyś jeździłem Syreną 105L, ona nie potrzebowała sprzęgła do zmiany biegów :D podobnie Wartburg kolegi. Na moto testowałem wrzucanie biegów bez sprzęgła po przeczytaniu chyba mądrej lektury. A przydać sie coś takiego może nam np. gdy jesteśmy w podróży i sprzęgło nam się spierdzieli
Pozdrawiam Leszek

VROC #33639

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » wt paź 23, 2012

no właśnie dobre pytanie, gaźnik i hamowanie silnikiem, ja w moto hamuje silnikiem nauczony tym że w dieslu mi przy tej "operacji" zużycie chwilowe 0,00 l, a tu się teraz okazuje że przy gaźniku LIPA, chyba coś w tym jest bo skoro nasze 800setki nie palą mniej niż większe 900 czy 1500, tzn że te większe pojemności oszczędzają na hamowaniu silnikiem :D, człowiek się całe życie uczy :ok:
jedyny plus w takim razie to oszczędność hamulca no i chyba skuteczność też bo przegrzana tarcza hamulcowa nie jest w pełni wydajna, mam rację ?

FlasH
Posty: 146
Rejestracja: sob sie 11, 2012
Miejscowość: Warszawa / Rzepin
Motocykl: VN800 Classic
VROC: 0

Post autor: FlasH » wt paź 23, 2012

Noo... musiałbyś naprawdę ostro pocinać, żeby przegrzać hamulce.

Ale wracając do tematu... Tu znalazłem ciekawy fragment: http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem, ... 16348.html
6. Zmiana biegów - kraina łagodności

Przy każdej zmianie przełożenia trzeba (o ile nie jedziesz BMW K1300R z quikshifterem) zamknąć przepustnicę, wysprzęglić, zmienić bieg, zesprzęglić i otworzyć przepustnicę. To daje nam sporo momentów, które pasażer może odczuć. Osobiście preferuję zmianę biegów bez sprzęgła jadąc pasażerem. Nie w każdym motocyklu działa to w jedwabisty sposób, czasami trzeba lekko musnąć klamkę. Wystarczy wywrzeć lewą stopą lekki nacisk na dźwignię i odejmując gaz wcisnąć ją nieco mocniej. Bieg powinien wskoczyć płynnie i łagodnie. Redukowanie z międzygazem to coś, co dobrze byłoby stosować na co dzień, a co przydaje się szczególnie w jeździe z pasażerem.
No i to się pokrywa z moim odczuciem, że zmiana biegów bez sprzęgła jest bardziej płynna...

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » wt paź 23, 2012

FlasH pisze:Noo... musiałbyś naprawdę ostro pocinać, żeby przegrzać hamulce.
No i to się pokrywa z moim odczuciem, że zmiana biegów bez sprzęgła jest bardziej płynna...
pewnie tak kwestia idealnego wyczucia,może kiedyś, ale znów zależy jak kto operuje sprzęgłem już nie wspomnę o automacie, Adelka coś o tym wie :razz: :D
do zagrzania hebli chyba nie trzeba tak dużo zjazd z przegibka czy równicy ;)

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » wt paź 23, 2012

Długi Lech pisze:Syreną 105L, ona nie potrzebowała sprzęgła do zmiany biegów
To prawda, miałem szalonego kolegę, który miał chyba 104 i jeździł nią bez sprzęgła i to po górkach karkonoskich. Było dawno, ale prawda.
Mayones pisze:w dieslu mi przy tej "operacji" zużycie chwilowe 0,00 l
Odcina dopływ paliwa? Już to gdzieś na forum pisałem, że w moim dieslu jest nawet lekka tendencja do produkcji ropy. :twisted:

:yeee:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » wt paź 23, 2012

sprawa dość sprzeczna jednak w tym wypadku wybieram wskazania kompa 0,00, zawsze to milej dla oka i portfela :D,

Awatar użytkownika
Ryffka
Posty: 1398
Rejestracja: pn kwie 19, 2010
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: był VN2000 Soul Red, GTR 1400
VROC: 24863

Post autor: Ryffka » wt paź 23, 2012

Kiedyś gdzieś czytałem na temat zmiany biegów bez sprzęgła, ale argumentacja była raczej czysto sportowa: po prostu zmiana idzie szybciej niż ze sprzęgłem. Wypróbowałem to na swojej 800-ce i jak najbardziej da się to zrobić i to naprawdę szybko i płynnie - kwestia wyczucia. Trochę gorzej jest z redukcją, ale też daje radę. Niemniej jednak producenci ciągle montują sprzęgła i w manualach piszą o technice zmiany biegów więc raczej powinno się go używać :)

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » ndz lis 04, 2012

Andy pisze:Używam do startu, później w zależności od sytuacji na drodze. Jak trzeba ostro do 4, ze sprzęgłem.Jeśli mam czas, to w górę raczej idę bez sprzęgła. W dół rzadziej, ale się zdarza. Trzeba tylko czuć obroty, i bardzo, bardzo lekki nacisk stopy.... fajna sprawa....

:ok:
a więc dziś przetestowałem z sercem w przełyku :D i oto moje spostrzeżenia:
ZAJE.... tzn genialna sprawa, powiedzmy że pierwsze wbicie biegu bez sprzęgła z 3 na 4 przyszło mi z bólem serca i strachem "a co jak zgrzytnie" ;( ale poszło potem 4-5, 5-4, 4-3,3-2, 2-3 itp :D z 1-2 i 2-1 to nie będę próbował wajcha wchodzi idealnie sama przy lekkim naciskaniu na nią i przy lekkim skręcaniu manetki i przy zmianie w górę i w dół,
oczywiście nie na zbyt obciążonym silniku także pod górę odpada, ale z górki czy na prostej fajna sprawa. Może jednak zacznę robić foty podczas jazdy solo :ok:, nie zauważyłem jakichś drastycznych dźwięków z silnika (zmieniał amator !! ) na początku odczuwałem nieco szarpnięć ale po kilku zmianach muszę powiedzieć że jestem w tym dobry :D
także jak sytuacja tego będzie wymagała to będę z tego korzystał, na co dzień jednak ze sprzęgłem. Także dzięki Andy przekonałeś mnie :soczek: (choć zamiast to próbować od wyjazdu to przypomniałem sobie to wracając z wieczornej kominowej jazdy :hah: )

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

Post autor: Andy » ndz lis 04, 2012

Nie ma za co, szczęściarzu.... :), ( bo mogłeś dziś polatać ),
Mnie cały czas piekły stopy-do zmiany obuwia- na te do moto :) , niestety nie udało się.
Obowiązki, ciągle coś...
Tak dzień dobiegł końca....
Mam tylko nadzieję, że pogoda jeszcze pozwoli polatać, tak z parę setek wykręcić..

:ok:
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » ndz lis 04, 2012

kurcze no ja cały dzień się zbierałem ale też non stop coś dopiero koło 19 ruszyłem :yeee: szału nie było jakieś 8 stopni ale MUSIAŁEM :pedzi: :antlers:

FlasH
Posty: 146
Rejestracja: sob sie 11, 2012
Miejscowość: Warszawa / Rzepin
Motocykl: VN800 Classic
VROC: 0

Post autor: FlasH » pn lis 05, 2012

Aż nie mogę się powstrzymać...

A nie mówiłem? :antlers:

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » pn lis 05, 2012

:D tak myślałem że ktoś to powie :ok:
muszę jeszcze dopytać mojego mechaniora jak ze szkodliwością wajchowania bez sprzęgła.

Awatar użytkownika
Lacik
Posty: 2139
Rejestracja: wt sie 10, 2010
Miejscowość: Sosnowiec
Motocykl: VN2000 Limited, FJR1300
VROC: 33363

Post autor: Lacik » pn lis 05, 2012

tak jak ktos napisal wczesniej, jazda bez sprzegla jest glownie dla sportowców ktorzy dzieki temu zmniejszaja czasy okrozen o te setne sekundy.
Gdyby sorzeglo nie bylo potrzebne, to by go nie bylo. Jesli sprzeglo bylo by tylko jak ktos napisal do ruszania, mielibysmy tylko sprzeglo 1<->2
Zywotnosc napewno jest mniejsza, i o ile nie zgrzytnie za 1 razem to za ktoryms tysiecznym moze sie to stac.
Nie rozumiem tez, dlaczego my, jezdzcy Vulcanów mielibysmy nie uzywac sprzegła? Walczycie na drodze o setne sekundy? Lewa reka odmawia posluszenstwa?
Ja bede uzywac sprzegla bo w aucie go nie mam :mrgreen:
Ihaaaa VN750 -> VN1600 Mean Streak -> VN2000 Limited, FJR1300, Hayabusa

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » pn lis 05, 2012

Nie chodzi mi o używanie tego non stop, ale gdyby zaszła taka potrzeba na drodze dobrze chyba umieć albo przynajmniej wiedzieć że tak można, teraz już przynajmniej wiem że nic nie zgrzyta, a byłem sceptyczny w tym temacie, lepiej być przygotowanym na drodze :ok:

FlasH
Posty: 146
Rejestracja: sob sie 11, 2012
Miejscowość: Warszawa / Rzepin
Motocykl: VN800 Classic
VROC: 0

Post autor: FlasH » pn lis 05, 2012

Właśnie. W lewej Żywiec, w prawej gaz... i śmigasz sobie spokojnie.

Trufel

Post autor: Trufel » pn lis 05, 2012

i lewy pas i gaz :hihi:

Awatar użytkownika
Góral
Posty: 2533
Rejestracja: sob mar 24, 2012
Miejscowość: Brusy
Motocykl: _FuMA
VROC: 34785

Post autor: Góral » pn lis 05, 2012

Mayones pisze:Nie chodzi mi o używanie tego non stop, ale gdyby zaszła taka potrzeba na drodze :ok:
Czyli w momencie jak nastąpi gwałtowna potrzeba zmiany prędkości jazdy bo inaczej czołówka? Kiedyś Lecho pisał coś takiego "jak trenuję hamowanie awaryjne to zawsze mi wychodzi a jak musiałem to zrobić wpadłem w poślizg". I tak to jest, nikt mi nie powie, że w sytuacji awaryjnej delikatnie i z wyczuciem naciśnie, aby bez zgrzytu bieg wskoczył - raczej kopnie, szarpnie i wtedy może nastąpić sytuacja "zazgrzytało i nie weszło, ups." Zresztą zmieniając biegi raz bez sprzęgła, a innym razem ze sprzęgłem może nastąpić chwila wahania jak to zrobić tym razem i ta chwila może być groźniejsza niż ułamek sekundy stracony na wciśnięcie klamki. Jeśli ktoś chce się bawić to oczywiście może, jego sprzęt, jeśli robi to i biegi wchodzą gładko - w porządku, ale ja się tego uczył nie będę chyba, że z czystej ciekawości jak to jest.
"Wsiądźcie na motocykle i jedźcie tak długo, aż zrozumiecie o co w tym wszystkim chodzi" - Gang Dzikich Wieprzy

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 16 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 16 gości

Najwięcej użytkowników (383) było online sob wrz 28, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą