Strona 1 z 6

Przeciskanko

: pt cze 18, 2010
autor: VKC

: sob cze 19, 2010
autor: Albert
Najlepsza jest uwaga, że dotyczy to motorów bez wuzków bocznych :mrgreen:

: sob cze 19, 2010
autor: Lecho
Nie wiedziałem, że poza terenem zabudowanym wogóle można wyprzedzać prawą.
W Europie też na trzypasmówkach można?
Może ktoś podpowie?

: sob cze 19, 2010
autor: Abrams
tia jeździłem z tą naklejką zblakła po pół roku ;)

: sob cze 19, 2010
autor: Starszy
Abramsm1a1 pisze:tia jeździłem z tą naklejką zblakła po pół roku ;)
...a może zapytam swojego gościa od poligrafii, czy by nie zrobił porządnych jak np. skrzydełka i byśmy ponaklejali na szyby, kufry, auta, czy gdzie tam - mnie się podoba, jest bardzo czytelna i sympatyczna - co Wy na to ?

: sob cze 19, 2010
autor: Starszy
...a jak macie oznaczone auta że jesteście motocyklistami ? - ja mam tak :

- Obrazek

___________________________________

temat naklejek w dziale NAKLEJKI

: sob cze 19, 2010
autor: Baudolino
Starszy pisze:...napis można przesunąć na środek likwidując "świat motocykli", można nawet zmienić jakiś kolor np. kapelusza na zielony
Napis faktycznie możnaby zlikwidować, natomiast kolory chyba są ok. Ma to nawiązywać do znaków drogowych więc kolorowy kapelusz troche by się gryzł.
Chętnie kupiłbym kilka takich naklejek i poprzyklejal na auto i kufry przy motocyklu.

Pozdrawiam

: sob cze 19, 2010
autor: Starszy
...ja tak tylko "gdybam", ale jak by było zainteresowanie pomysłem to by trzeba jakieś wywiady porobić żeby było tanio

: sob cze 19, 2010
autor: Piotr
Starszy widzę, że nie tylko mamy wspólną markę motocykla ale i auta też fajne bo zaczyna się na V, ja na poprzednim miałem podobną naklejkę jak Twoja tylko białą a na ten jakoś jeszcze nie kupiłem a już zbieram się ze dwa lata a może i dłużej.

: ndz cze 20, 2010
autor: Krasnal
Lecho69 pisze:Nie wiedziałem, że poza terenem zabudowanym wogóle można wyprzedzać prawą.
W Europie też na trzypasmówkach można?
Może ktoś podpowie?
Cuż,
tu na wyspie "Boże broń takich numerów" przepis mówi troche enigmatycznie:
możesz wyprzedzać z lewej (odpowiednik naszej prawej) tylko wtedy, gdy kolumna pojazdów na wewnetrznym pasie(prawym) zwalnia, ale kolega kiedys "sprawdził" ten przepis za jakieś 80 funciaków i trzy punkciki.
Co do filtrowania, to motocykle mogą filtrować tylko między wewnętrznym a środkowym pasem i nikomu to nie przeszkadza, no może prawie nikomu, jest to zgodne z prawem, we francji też jest dozwolone filtrowanie, natomiast chcieli tego zabronić i wywołali straszny protest motocyklistów i ucichło. Generalnie nie polecam Ci wyprzedzania z prawej na terenie europy, wiesz, że funkcjonuje taki przepis, jak "niebezpieczna jazda" i można wszystko pod to podciągnąć, policjanci to nagminnie stosują i to kosztuje :motonita:

: ndz cze 20, 2010
autor: SAURO
Bo Wy żyjecie w krajach policyjnych :mrgreen: U mnie wyprzedza się , wymija i omija jak się w zasadzie chce byle do przodu i nie spotkałem się z jakąś wrogością policji czy carabinierów podczas takich manewrów. Ważne jest by komuś lusterka nie urwać i samemu krawężnika nie zaliczyć :mrgreen: I właśnie to mi się podoba nie zatrzymują cie za byle co. Jedynie jak cie fadar dupnie to już nie ma że boli trza płacić.

: ndz cze 20, 2010
autor: Lecho
:mrgreen:
No tak, południe
W Egipcie kierowca autokaru którym jechałem robił ćwiartkę ronda pod prąd. Nic że musiał cofać na dwa, bo profil wyjazdów mu nie pozwalał wykręcić, ale widocznie tak należało.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: ndz cze 20, 2010
autor: SAURO
Ważna jest elastyczność na drodze a nie chamstwo. Jak mam pierszeństwo to ustąpie niech wiedzie bo co mi to szkodzi. Gdyby tutaj zaczęto jeździć i parkować tak jak w książce jest napisane przy tej ilości pojazdów w ciągu 5 min zablokowane by zostało cale miasto i tymi przepisami można by było sobie d*ę podetrzeć. Tu się jeżdzi w/g zasady ja kogoś wpuszczę i ja zostane wpuszczony . Naprawdę to działa :mrgreen:

: ndz cze 20, 2010
autor: VKC
Przenieście temat naklejek do naklejek jako wzór 3 i ja się piszę.

: ndz cze 20, 2010
autor: Krasnal
SAURO pisze:Ważna jest elastyczność na drodze a nie chamstwo. Jak mam pierszeństwo to ustąpie niech wiedzie bo co mi to szkodzi. Gdyby tutaj zaczęto jeździć i parkować tak jak w książce jest napisane przy tej ilości pojazdów w ciągu 5 min zablokowane by zostało cale miasto i tymi przepisami można by było sobie d*ę podetrzeć. Tu się jeżdzi w/g zasady ja kogoś wpuszczę i ja zostane wpuszczony . Naprawdę to działa :mrgreen:
Zgadzam się Sauro
troche jezdziłem po Włoskim wybrzeżu i zawsze fascynowała mnie koegzystencja samochodów, motocykli, rowerzystów i pieszych, nikt nikomu nie przeszkadzał...

: ndz cze 20, 2010
autor: SAURO
Polska Policja to się zachowuje jak gestapo na drogach. Nie wiem czemu w tych główkach maja tylko jak wypatrzeć , zatrzymać t doj*ć tak po całości. Chory system szkolenia. Nie ma prewencji jest tylko egzekucja :mad:

: pn cze 21, 2010
autor: Krasnal
nie tylko polska,
pisałem, że wybieram sie do chorwacji, już dawno wróciłem, ale mieliśmy dwie przygody, jedną ja, i jedną moja lepsza połowa, mnie złapał słoweński policjant na radar, chciał 550 euro mandat, no ta ja nawijam(a dobrze gadam w ich języku) słuchaj, noc, gdzie ja tu ci teraz znajde 550 euro? wiesz, on na to, jak zapłacisz u mnie
teraz, to 50% bonifikaty, dostał 100 i pojechaliśmy dalej, druga przygoda: tym razem chorwaci złapalli moją lepszą połowe na radar również, 500 kun(jakieś 80 euro) mandat
więc co? ta sama gatka, mam tylko karty, gdzie ci teraz na "wiosce" znajde bankomat? było to tuż przed miejscowością gdzie zawsze mieszkamy, spytał u kogo mieszkamy i nam odpuścił, nie zmartwiłem sie zbytnio, ale dwa czy trzy dni póżniej, poznał nas w knajpie i upomniał sie o piwo, dostał i z bańki...
:motonita:

: pn lip 19, 2010
autor: MaciekSz
SAURO pisze:Polska Policja to się zachowuje jak gestapo na drogach. Nie wiem czemu w tych główkach maja tylko jak wypatrzeć , zatrzymać t doj*ć tak po całości. Chory system szkolenia. Nie ma prewencji jest tylko egzekucja :mad:
A ja miałem dzisiaj miłą przygodę. Jak co dzień swoja czarną ślicznotką leciałem do pracy Al. Jerozolimskimi. I przed skrzyżowaniem z Łopuszańską (jedno z bardziej zakorkowanych w 100lycy, a na dodatek teraz przebudowywane), stali w korku panowie z białymi czapkami za przednią szybą. I wiecie co? Normalnie zjechali do krawędzi i przepuścili. Lewa w górę i poleciałem. Tylko dalej uważałem, żeby nie najechać na ciągłą, co oni z kolei zrobili :hammer: . Za jakieś 500m znowu utknęli w koreczku, i znowu mnie puścili. :motonita:

Czyli idzie lepsze? :ok:

: pn lip 19, 2010
autor: MUKA
Trafiłeś po prostu na normalnych ludzi :mrgreen:

: pt lip 23, 2010
autor: marius
z tego co wiem rzadko się to zdarza