Strona 1 z 1

znalezione na ścigaczu

: pt kwie 12, 2013
autor: takijedenkuba
A wy, jakie macie sposoby na drogówkę?

http://www.scigacz.pl/Jak,sie,zachowac, ... policyjnej

Re: znalezione na ścigaczu

: pt kwie 12, 2013
autor: Shepherd
takijedenkuba pisze:A wy, jakie macie sposoby na drogówkę?

http://www.scigacz.pl/Jak,sie,zachowac, ... policyjnej
Coś w tym jest,

Ja zawsze jeżdżę zgodnie z przepisami :D

: pt kwie 12, 2013
autor: Andy
Zwykle jest tak :
P : Aspirant Iksiński, dzień dobry, powód zatrzymania pan kierowca zna ?
Ja: Kierowca C ............ki, witam, jak zwykle niezwykle serdecznie, miło mi, panią, pana poznać. Świetna zasadzka, gratuluję. Kacie, czyń swoją powinność..proszę, oto głowa moja...
Oczywiście pełny luz, żadnego napięcia. Czasem, jeśli aspirantka, jest milej..

Zazwyczaj kończy się tzw. pouczeniem, wyłączając sytuacje wideo-rejestrator, laser.
W takich sytuacjach nie mamy wiele do gadania, lecz wiele mamy do ugrania, jeśli rozumowanie postępuje w toku :wszyscy jesteśmy w pracy... ja uciekam, oni łapią. raz na 1000 km mandat. Jestem i tak wygrany ;)

:ok:

: sob kwie 13, 2013
autor: Mayones
No najlepszym rozwiązaniem to dać się "złapać" patrolowi który już dzienny limit wykonał :D.

: sob kwie 13, 2013
autor: Ramms
Nie oszukujmy się; w każdym zawodzie są ludzie i ludziska, dotyczy to również Policji...radzę grzecznie, bez napinki wtedy jest szansa na pouczenie, bo w każdym przypadku popełnienia wykroczenia policjant ma prawo pouczyć biorąc pod uwagę okoliczności. Stary policjant lepiej, młody gorzej, ale też jest szansa, ale najgorzej to: młoda policjantka mająca..."te" dni :D .

Jeżdżąc przepisowo również należy liczyć się z "rutynową kontrolą"...mającą na celu przyglądnięciu się z bliska naszym maszynom :D

: sob kwie 13, 2013
autor: Mayones
Jeszcze się zastanawiam bo niektórzy kleją sobie na baku nalepki typu Obrazek a tu policjant chce sobie klapnąć na naszym motocyklu żeby np sprawdzić luzy czy heble :D
A na poważnie co racja to racja grzecznie i z kulturą w końcu ten policjant jest w pracy dostał zadanie limit do wykonania i kropka, szanujmy się nawzajem i będzie wszystko OK :ok:

: sob kwie 13, 2013
autor: Smoku
Co do kontroli motocyklowej, nie miałem żadnej..
Ale było to spowodowane tym, że odpuścili.
Podążając na zeszłoroczną Vulcanerię, zdążyli mnie "zmierzyć" ale tylko pomachał żeby zwolnić
Druga sytuacja była bardzo podobna.
W samochodzie bywało gorzej, kilka razy się nie udało.
Najgorzej jednak wspominam Pana Policjanta, który chciał mi wlepić mandat za brak zapiętych pasów (skąd mu się to wzięło -nie wiem. Zapinam zawsze) oraz za prędkość. Po długiej dyskusji za brak pasów nie dostałem, ale... Za prędkość z górnej półki.
Jednak niezależnie od sytuacji takt i kultura są wskazane. Nawet jeśli nie uratują przed mandatem :ok:

: sob kwie 13, 2013
autor: Kristofer
taka naklejka to raczej na gapiów coby całego gara wachą nie zalali :D

: sob kwie 13, 2013
autor: Ramms
Mayones (naklejka) :hah: :D :hah:

...doskonale wiecie ile jest policjantów-motocyklistów i nie mówię, że służbowo ale cywilnie, dlatego uważam, że można dużo "ugrać" dobrym podejściem...

: wt cze 25, 2013
autor: Fursiak
Mnie też raz machnęli w Koninie. Nie powiem miałem troszkę na budziku. Zatrzymujac się układałem sobie linię obrony. Panowie policjanci przelecieli mi cały motorek. Zaczęli od sakw, piórnika, schowka pod kanapą. Troszkę zawiedzeni zabrali sie za numery VIN, heble, zawiechę, światła, opony itp. Po chwili sprawdzania przez CB podziękowali i się pożegnali. Troszkę zszokowany nie zdążyłem zapytać o co chodzi.
Tak, czy siak miałem kilkunastominutowy darmowy przegląd swojej bryczki.

: wt cze 25, 2013
autor: Laku
Ramms pisze: ...doskonale wiecie ile jest policjantów-motocyklistów...
No... Ja ostatnio pozdrowiłem dwóch jadących z przeciwka motocyklistów. Ci mi odmachali.
Dopiero jak mnie mijali zauważyłem niebieskie koguty na motocyklach :)

: wt cze 25, 2013
autor: Piterson
Wszędzie są ludzie i ludziska, wszędzie można trafić na człowieka i troglodytę a w omawianej formacji jest to szczególne wyraziste, pełny przekrój społeczny ;) Drogówka, jak to drogówka rządzi się ponoć swoimi prawami :P

: wt cze 25, 2013
autor: Słodki
Laku pisze:
Ramms pisze: ...doskonale wiecie ile jest policjantów-motocyklistów...
No... Ja ostatnio pozdrowiłem dwóch jadących z przeciwka motocyklistów. Ci mi odmachali.
Dopiero jak mnie mijali zauważyłem niebieskie koguty na motocyklach :)
No powiem że miałem podobnie w Gliwicach na A1 w kierunku Piekary Śl zjeżdzałem zwężeniem na autostradę i zaczęła delikatnie mówiąc spychać mnie Toyota Yaris Tu nie wiem skąd pojawił się Motocyklista Skóra z przodu jak go widziałem w lusterku(a zaznaczę że była przekroczona prędkość o 30) mija mnie pozdrawia patrze Policja i już ciepło się robi szykuje mowę :hah: :hah: :hah:
a on sciąga Toyotę Yaris na bok do kontroli :D :D :D
Tak że myślę że nie ma co oczerniać bez powodu :!!!:

: wt cze 25, 2013
autor: MaciekSz
Tak że myślę że nie ma co oczerniać bez powodu :!!!:
Ich też kilku rocznie ma poważne wypadki z powodu puszek... Mają zawód jaki mają, ale zarabiają na życie jeżdząc na 2oo.

W 100lycy pod tym względem jest ok, tak przynajmniej mówi moje doświadczenie. Radiowozy w korkach ustępują (ale trzeba uważać na ciągłe linie), a na motocyklach jeżdzą razem z nami między samochodami. Trzeźwe poranki też z reguły kończą się neutralnie lub sympatycznie.

Generalnie trzeba mocno przegiąć (prędkość, hałas), żeby się przyczepili.

: wt cze 25, 2013
autor: Pantani
MaciekSz pisze: W 100lycy pod tym względem jest ok (...) Trzeźwe poranki też z reguły kończą się neutralnie lub sympatycznie.
Trafiłem na dwa trzeżwe poranki. Za pierwszym razem ignorowali motocykle (a mogli się czepiać wyprzedzania w korku), za drugim razem zatrzymywali wszystkie jednoślady. Nie interesowało ich nic poza stanem trzeźwości i prawkiem. Widziałem że jednego bez uprawnień wyeliminowali, niewątpliwie koleś przegiął :)

: wt cze 25, 2013
autor: eFKa
MaciekSz pisze:
Ich też kilku rocznie ma poważne wypadki z powodu puszek
http://www.tygodnikpodhalanski.pl/?mod=news&id=18996