Jako że mam tendencję do szlajania się motocyklem w, czasami, niesprzyjających warunkach atmosferycznych to chciałbym się z wami podzielić dwoma patentami, które przetestowałem i jak dla mnie się sprawdzają.
Patent 1.
Frotka -> opaska na nadgarstek.
Moją zmorą podczas jazdy w wietrzne, chłodne dni były wyziębiane nadgarstki. Wiem ... można kupić rękawice z dłuższym "tyłem" ... szukałem i dzięki swojej "typowej budowie ręki" na razie zaprzestałem. Oczywiście znana i stosowana taśma montażowa jest skuteczna, ale ani to twarzowe
ani ekonomiczne, szczególnie przy częstym zdejmowaniu rękawic.
Dlatego postanowiłem przetestować frotki. Koszt -> 5 złotych komplet i ... DZIAŁA
Patent 2.
Podgrzewane manetki bez rezygnacji z manetek customowych.
I tak jak wyżej moja zmora czyli chłodne i wietrzne dni = wyziębione koniuszki palcy. Rozwiązanie znane od dawna -> wymiana manetek na podgrzewane. Nooo a jak ja mam takie ładne te manetki ... nosz szkoda mi było zmieniać ... i okazało się że można mieć ciepłe i customowe manetki ;p
Rozwiązanie dały podgrzewane nakładki na manetki. Co prawda manetka wówczas delikatnie "rośnie" jednak zawsze nakładki można odjąć i już
A palce nie marzną