demontarz silnika wymiana alternatora
-
- Posty: 15
- Rejestracja: pn kwie 16, 2012
- Miejscowość: Przemyśl
- Motocykl: vn750
- VROC: 0
demontarz silnika wymiana alternatora
witam ponownie jestem w trakcie wyjecia silnika bo wymieniam alternator wszystko juz poodlanczalem ale nie wiem jak z walem kardana mam go jakos rozlonczyc ? bo inaczej nie moge silnik odchylic w bok i zdiac pokrywe altka co sie namordowalem prawie wszystko trzeba zdemontowac zostala prawie sama rama co za idiota japonski wymyslil w takim miejscu altka fuck a jeszcze trzeba wszystko spowrotem zamontowac oj watpie ze moto bedzie jezdzil tak samo pozdr...
-
- Posty: 182
- Rejestracja: ndz maja 02, 2010
- Miejscowość: Biskupiec
- Motocykl: VN 750 '97
- VROC: 32179
Wal jest na wieloklinie wiec po rozpieciu srub mocowania silnika ja podstawiam lewarek na kolach i powoli metodycznie silnik do przodu ciut i lyzka cofam kardana, znow silnik i znow lyzka. Nie jestem pewien czy wystarczy odchylic...czy nie trzeba wyjac motora. Nie martw sie po 6 razie wyjmujesz silnik w 1/2 godziny :P Pozdrawiam
..czy swiat wiele sie zmieni gdy z mlodych gniewnych powstana starzy wkurwieni?
Wojtas,
Przekładnię główną łączącą wał z silnikiem się normalnie zdejmuje. Odkręcasz 7 długich śrub, które ja mocują do silnika i zdejmujesz w bok. W środku jest po prostu przekładnia zębata która schodzi się z zębatką wału. Przy zakładaniu z powrotem trzeba potem tylko wcelować jedną zębatkę w druga i tyle.
Pomiędzy silnikiem a przekładnia jest papierowa uszczelka, która przy zdejmowaniu zwykle się rwie i wtedy trzeba ją wymienić.
Będzie dobrze. Ja już mam za sobą trzy wyjęcia. Pierwsze zajęło mi półtora dnia bo cykora miałem. Trzecie na luzaku 2,5 godziny
Jakbyś miał pytania czy wątpliwości to wal śmiało. Trzymam kciuki
Przekładnię główną łączącą wał z silnikiem się normalnie zdejmuje. Odkręcasz 7 długich śrub, które ja mocują do silnika i zdejmujesz w bok. W środku jest po prostu przekładnia zębata która schodzi się z zębatką wału. Przy zakładaniu z powrotem trzeba potem tylko wcelować jedną zębatkę w druga i tyle.
Pomiędzy silnikiem a przekładnia jest papierowa uszczelka, która przy zdejmowaniu zwykle się rwie i wtedy trzeba ją wymienić.
Będzie dobrze. Ja już mam za sobą trzy wyjęcia. Pierwsze zajęło mi półtora dnia bo cykora miałem. Trzecie na luzaku 2,5 godziny
Jakbyś miał pytania czy wątpliwości to wal śmiało. Trzymam kciuki
Mechanika - to takie większe klocki Lego
----------
III
----------
III
Kto jest online
Jest 29 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 29 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości