VN 700

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

VN 700

Post autor: Andy » ndz cze 17, 2012

Witam,
Potrzebuję pomocy w sprawie amortyzatorów tył.

Odnoszę wrażenie, że jest bardzo twardo.
Regulacja napięcia sprężyny ustawiłem na 1,
Sprawdziłem ciśnienie powietrza w obu. Wartości różne, L - 0,5 bar, P - 0,2 bar
Chcąc wyeliminować ewentualną nieszczelność zaworów, profilaktycznie je wymieniłem .
Ciśnienie , które zostawiłem w sobotę w obu to 1,5 bar.
Na wycieczce Warszawa - Serock - Wyszków- Warszawa komfort nie zmienił się, dalej czułem pod kaskiem każdą nierówność, nie mówiąc już o doznaniach tylnej części ciała )...
Dzisiaj ok południa przed kolejną wycieczką zmierzyłem wartości ciśnień. L - 0,2, P- 0,2
Wiem,że objętość amortyzatorów jest bardzo mała. Starałem się kontrolując ciśnienie, o to by powietrza zeszło jak najmniej. Jestem przekonany, że jest nieszczelność po stronie gazowej.
Czy jest olej, pojęcia nie mam. Śladów wycieku nie ma, ale już dawno mogły zostać wytarte ...
Nigdy nie " dobiły "
Pytania :
1. Czy to co opisałem powyżej ma wpływ na komfort jazdy, ?
2. Czy mogę je sprawdzić w sposób bardziej profesjonalny ?
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

Post autor: Andy » pn cze 18, 2012

Witam ponownie,
Poprzedni post napisałem tak jakbym sam nie wiedział o co mi chodzi. Przepraszam. Nieźle mi dało w d. W tym spróbuję doprecyzować..
Otóż :
Odnoszę wrażenie, że nie mam tłumienia odbicia. Że cała praca sprężyn amortyzatorów jest przenoszona na moje tylne szanowne...Efektem jest konieczność coraz to większej ilości przerw w trakcie podróży. Im dłużej jadę, tym częściej. Np : Warszawa ( Rembertów ) - Szczytno, ok 170 km- trzy przerwy, + 0,5 h w Szczytnie. Powrót : sześć przerw, w tym ostatnia 1 km od parkingu. Nie wytrzymałem.. Boli tyłek jak cholera, zabiera mi to całą frajdę z jazdy. Nie dam się, jeździć będę, ale chcę bardziej komfortowo..
żeby łzy w oczach, to raczej od wiatru :)
To co zrobiłem przy amortyzatorach do tej pory opisałem w poprzednim poście.

Nie wiem co może być przyczyną doznawania takiego dyskomfortu.
Nie wiem, co mogę i muszę zrobić.

Pomoże ktoś ?

Proszę..
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Post autor: Brein » pn cze 18, 2012

Może to Ci pomoże:
http://www.youtube.com/watch?v=80M4rzsMp3c

Choć biorąc pod uwagę, że ewidentnie oba są nieszczelne obawiam się, że będziesz musiał pomyśleć o ich wymianie.
Spróbuj jeszcze spytać na pw Tiszo co On o tym sądzi.

pozdrawiam
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

Post autor: Andy » wt cze 19, 2012

Dzięki wielkie , bardzo pomógł mi film- teraz wiem,że nie ma osobnych przestrzeni - olejowej i gazowej w amortyzatorze. Próbowałem zrozumieć jaka jest ilość oleju, ale nie dałem rady. Za Twoim wskazaniem oczywiście zwrócę się do Tiszo. Może pomoże..bo trochę smutno mi się zrobiło, gdy zobaczyłem po ile można takie cacka kupić.. Ale jeśli będzie trzeba...
Sezon w pełni..
Od Żołnierskiej, ( to taka wylotówka w stronę Zegrza i nie tylko ) co jakiś czas niesie się miarowy niski głos wydechów maszyn. Działa to na mnie jak zew..Sam przed sobą udaję, że nie słyszę, nie interesuję mnie to dzisiaj, przecież dopiero wróciłem z pracy, taki jestem zajechany, mam dość... Kręcę się po mieszkaniu, coś tam ruszę, przestawię jakiś garnek, umyję talerz albo szklankę... Sam nie wiem kiedy, ale jestem już przebrany,na klatce sprawdzam czy wszystko zabrałem. ( Obiad zjem na Orlenie, baton jakiś, jak zwykle. Słodycz zapiję energetykiem). Parking, kluczyk, zapłon , podnóżek... i już jestem w innym świecie.. Kawusia mruczy swoją melodię..Manetka w dół... już inna muzyka, jeszcze bliższa sercu.. Muszę jechać, muszę..
Jeszcze raz dziękuję, sorry rozgadałem się na zupełnie inny temat... :)
Pozdrawiam
Andrzej
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 17 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 17 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą