Vn750 gubi iskrę po dwóch sekundach pracy.

[fifazzz]

Witam wszystkich forumowiczów!

Ostatnio z kolegą walczymy z jego vulcanem vn750 a9 (obrócona panewka) poskładaliśmy cały silnik do kupy wał po szlifie, nowe panewki,ale nie zwróciliśmy uwagi na ustawienie przeciwwag w silniku, ale było jeżdżone, wszystko pięknie palił oprócz bardzo dużych wibracji.Więc wzieliśmy się ostatnio za ten wał balansowy, ustawiliśmy wszystko złożyliśmy i tu niespodzianka, odpalił tylko na jednym garze, na drugim strzelał co jakiś czas (brak iskry), więc po nitce do kłębka doszliśmy do impulsatorów przy magnecie. okazało się że jeden z nich ma urwany przewód(może przy demontażu etc.) Polutowałem go, lecz nie dało to żadnych zmian, więc znowu kombinacja z nimi zmniejszenie przerwy między impulsatorem a magnetem, no i w końcu jest iskra na drugim garze. teraz sedno problemu pali na obydwu garach, chodzi sekundę albo dwie po czym momentalnie gubi iskrę na obu cylindrach. Moduły zapłonowe mamy dwa, na obu dzieje się tak samo, co ciekawe na jednym cylindrze motocykl pracował dłuzszą chwilę i nie gasł. Sprawdzaliśmy całą instalację wszystkie przewody mają przejście. Spotkał się ktoś może z takim problemem?

Pozdrawiam was!
Filip