Podczas jazdy pod górę strzela ,traci moc .
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014
- Miejscowość: Podkarpacie
- Motocykl: VN 750
- VROC: 0
Podczas jazdy pod górę strzela ,traci moc .
Witam wszystkich jestem nowym forumowiczem więc proszę o wyrozumiałość .
Od niedawna stałem się posiadaczem VN 750 z 85r ,odpalam i jadę wszystko niby ładnie aż tu nagle gdy jadę pod górkę brakuje mocy silnik się dławi traci moc i strzela z wydechu zmuszając mnie do redukcji na 1 bieg (górka nie wielka) przejażdżka około 30 min wracam do domu gaszę- odpalam ponownie (zauważyłem że to był jakby ostatni ziew prądu) więc nie oddalam sie moto pochodził jeszcze z 15 min chcę ruszyć zgasł(błędy początkującego) teraz już nie odpalił i tu pojawił się drugi problem .
Od niedawna stałem się posiadaczem VN 750 z 85r ,odpalam i jadę wszystko niby ładnie aż tu nagle gdy jadę pod górkę brakuje mocy silnik się dławi traci moc i strzela z wydechu zmuszając mnie do redukcji na 1 bieg (górka nie wielka) przejażdżka około 30 min wracam do domu gaszę- odpalam ponownie (zauważyłem że to był jakby ostatni ziew prądu) więc nie oddalam sie moto pochodził jeszcze z 15 min chcę ruszyć zgasł(błędy początkującego) teraz już nie odpalił i tu pojawił się drugi problem .
- Karamba
- Posty: 97
- Rejestracja: ndz mar 17, 2013
- Miejscowość: pomorskie
- Motocykl: Kawasaki VN 750, Honda GL 1200
- VROC: 36935
Co do prądu sprawdź ładowanie , a co do braku mocy sprawdź kranik paliwa ,miałem podobnie , jak mu ostrzej podkręciłem to tracił moc ,strzelał czasem całkowicie zgasł .Przyczyną było minimalne pęknięcie membrany podciśnieniowej w kraniku ( za mało paliwa dostawał ) Na szybko to sprawdzisz jak zrobi ci znowu takiego psikusa , zdejmij cienki , środkowy wężyk z gaźnika który idzie do kranika i delikatnie zassaj ustami (zrób podciśnienie ) u mnie pomagało
komar na pedały, romet , motorynka, jawa 175 ( ojca) CZ350 , długa przerwa i teraz VN 750 Św. Krzysztof jeździ z nami na tylnim siodełku tylko do 100km / h potem ustepuje miejsca Św.Piotrowi
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014
- Miejscowość: Podkarpacie
- Motocykl: VN 750
- VROC: 0
Dzięki za odpowiedzi do niektórych się zastosuje .
A co do pomiarów ładowania to na włączonym silniku na aku powinno być 13,9V-14.4V ,a z przygazowaniem napięcie powinno wzrastać ?. Jeżeli by nie było to jeszcze te 3 kabelki żółte tylko tu nie wiem jak dokładnie -znalazłem tutaj na forum że mierzy się opór albo napięcie na tych kabelkach ?
A co do pomiarów ładowania to na włączonym silniku na aku powinno być 13,9V-14.4V ,a z przygazowaniem napięcie powinno wzrastać ?. Jeżeli by nie było to jeszcze te 3 kabelki żółte tylko tu nie wiem jak dokładnie -znalazłem tutaj na forum że mierzy się opór albo napięcie na tych kabelkach ?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014
- Miejscowość: Podkarpacie
- Motocykl: VN 750
- VROC: 0
No niestety brak ładowania oscyluje w granicach 11 V na wolnych obrotach na większych nic się nie zmienia - ,gdzie jeszcze mogę poszukać ewentualnych przyczyn aby wyeliminować demontaż alternatora?
A i czy przeładowany akumulator mógł by mieć jakieś znaczenie
Nie wspominałem o tym wcześniej ale z tym ładowaniem miałem już problem -kuzyn pomierzył nie było poruszał jakieś kable poczyścił styk no i z tego co pamiętam to jakieś 14 V chyba pokazywało ,a teraz znowu .
I pytam o ten akumulator bo podczas ładowania słychać jakby się gotował (ładowanie niskim prądem)
Trochę pomieszałem ale myślę że się rozczytacie
A i czy przeładowany akumulator mógł by mieć jakieś znaczenie
Nie wspominałem o tym wcześniej ale z tym ładowaniem miałem już problem -kuzyn pomierzył nie było poruszał jakieś kable poczyścił styk no i z tego co pamiętam to jakieś 14 V chyba pokazywało ,a teraz znowu .
I pytam o ten akumulator bo podczas ładowania słychać jakby się gotował (ładowanie niskim prądem)
Trochę pomieszałem ale myślę że się rozczytacie
to że akumulator podczas ładowania bulgocze to normalne o ile nie jest to żelowy , skoro brak ładowania to sprawdź regulator napięcia, jeżeli masz możliwość to pożycz od kogoś na chwilę i będziesz wiedział jak się okaże że regulator jest ok to w tedy szukaj przyczyny w alternatorze.
Pozdrawiam Cię Iron 75
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014
- Miejscowość: Podkarpacie
- Motocykl: VN 750
- VROC: 0
Myślę i mam taką nadzieję że prąd gdzieś ucieka (styki kable) nie wiem jak można sprawdzić całą instalację , ale trochę tam pogrzebałem i ładowanie wynosiło nawet 12,5V na wolnych i wysokich
a po zgaszeniu moto akumulator miał zaledwie 9V .
Spróbowałem także zmierzyć na tych 3 żółtych i na każdej kombinacji było podobnie tylko nie wiem czy dobrze to zrobiłem i odczytałem wynosił 5,7V albo 57 V
a po zgaszeniu moto akumulator miał zaledwie 9V .
Spróbowałem także zmierzyć na tych 3 żółtych i na każdej kombinacji było podobnie tylko nie wiem czy dobrze to zrobiłem i odczytałem wynosił 5,7V albo 57 V
-
- Posty: 301
- Rejestracja: sob cze 30, 2012
- Miejscowość: Zawiercie
- Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
- VROC: 35092
Lekko bulgotać może od czasu do czasu ale jeśli gazuje stale to znaczy, że mamy zrąbany regulator. Starego typu prostowniki do ładowania akumulatorów powodowały taki efekt bo nie miały kontroli napięcia. Prostowniki nowego typu z elektroniczną kontrolą napięcia ładowania (automaty) nie dopuszczają do gazowania akumulatora, które występuje dopiero powyżej napięcia 14,5V.to że akumulator podczas ładowania bulgocze to normalne
Najpierw sprawdź czy masz dobry akumulator. Podłącz pod prostownik i spróbuj go naładować. Po kilkugodzinnym ładowaniu i odłączeniu prostownika akumulator nie powinien mieć mniej jak 12,5 V (po 12 godzinach od ładowania). Głębokie rozładowanie akumulatora to napięcie 10,8V. Rozładowywanie poniżej tego napięcia skraca w znaczny sposób żywotność akumulatora. Jeśli ma mniej to masz zwarcie w którejś celi i akumulator do wymiany. Prawidłowe napięcie akumulatora przy pracującym silniku (wyłączone światła) powinno oscylować od 13,8 do 14,4V (max 14,5V) niezależnie od obrotów silnika! Jeśli napięcie nie mieści się w tych granicach to regulator do sprawdzenia. Jeśli akumulator gazuje (słychać syczące bulgotanie jak przy odkręceniu butelki wody mineralnej) to znaczy, że napięcie wzrasta powyżej 14,5V co jest dla akumulatora szkodliwe. Przy zrąbanym regulatorze jak dodasz gazu napięcie może wzrosnąć nawet powyżej 50 V. Oczywiście akumulator szybko szlag trafi.
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R
-
- Posty: 5
- Rejestracja: śr wrz 24, 2014
- Miejscowość: Podkarpacie
- Motocykl: VN 750
- VROC: 0
Dobra ładowałem wczoraj akumulator ładowanie pokazywało powyżej 13 V ale nawet nie chciało zakręcić tylko charakterystycznie pstrykało pod siedzeniem ,(lampa przednia włącza się dopiero na zapalonym silniku a tutaj przy nie udanych próbach odpalenia silnika ona raz świeci raz nie jakby moto był włączony),za chwilkę dosłownie 5 minut odpala w 1 sekundzie od naciśnięcia startera -i z powrotem tyk tyk tyk ,zostawiłem ładowanie na dłużej moto odpalił i moje spostrzeżenia regulator szybko się nagrzał (był gorący) jak i kable z kostką od niego wychodzące ,ładowanie około 12,2V-12,5V ,zwiększanie obrotów nic nie zmieniało ,a przy obciążeniu włączoną chłodnicą i światłami (długie) napięcie równe 10V -słychać jakby moto miał zgasnąć .Po wyłączeniu zapłonu napięcie na aku napięcie wynosiło niecałe 10V.
A bulgocze mi za każdym razem
Co by to dało jakbym podłączył akumulator od samochodu ?
A bulgocze mi za każdym razem
Co by to dało jakbym podłączył akumulator od samochodu ?
- Karamba
- Posty: 97
- Rejestracja: ndz mar 17, 2013
- Miejscowość: pomorskie
- Motocykl: Kawasaki VN 750, Honda GL 1200
- VROC: 36935
Sprawdź jeszcze na "tych trzech żółtych kabelkach" pomiędzy poszczególnymi przewodami po dodaniu gazu powinno dochodzić do 100 V a nawet przekraczać . I jeszcze jedno - regulator musi mieć idealną masę ( ja mam podłączony extra przewód grubości jak ten do rozrusznika bo tez miałem podobny cyrk ) Wszystkie dokładne wyjaśnienia i porady znajdziesz na forum tylko trochę poszukaj A akoo od samochodu to następnie agregat na przyczepce musi działać taki jak przewidział producent , u wszystkich wystarcza to i u ciebie musi tylko trzeba znaleźć usterkę
komar na pedały, romet , motorynka, jawa 175 ( ojca) CZ350 , długa przerwa i teraz VN 750 Św. Krzysztof jeździ z nami na tylnim siodełku tylko do 100km / h potem ustepuje miejsca Św.Piotrowi
- Karamba
- Posty: 97
- Rejestracja: ndz mar 17, 2013
- Miejscowość: pomorskie
- Motocykl: Kawasaki VN 750, Honda GL 1200
- VROC: 36935
poczytaj tutaj http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0
komar na pedały, romet , motorynka, jawa 175 ( ojca) CZ350 , długa przerwa i teraz VN 750 Św. Krzysztof jeździ z nami na tylnim siodełku tylko do 100km / h potem ustepuje miejsca Św.Piotrowi
Kto jest online
Jest 2 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości