Witam kolegów.
Ostatnio robiłem zimowe porządki w moim Vulcanie i zauważyłem że od gaźnika do zaworu recyrkulacji spalin idzie wężyk ok 6mm średnicy. Jednak nie jest on połączony z tym zaworem a zaślepiony jest śrubką, tak samo w zaworze króciec do którego miał być podłączony ten wężyk jest zaklejony szczelnie taśmą.
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć do czego on służy i z jakiego powodu ktoś go odłączył i zaślepił???
Zaznaczam że moto chodzi bezproblemowo, odpala dobrze i nie zauważyłem żadnych niedomagań.
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam
Zawór recyrkulacji spalin VN750
- kerdmann
- Posty: 89
- Rejestracja: śr kwie 17, 2013
- Miejscowość: Reda-pomorskie
- Motocykl: vulcan vn750
- VROC: 0
Zawór recyrkulacji spalin VN750
Ostatnio zmieniony czw mar 06, 2014 przez kerdmann, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć.
-
- Posty: 1908
- Rejestracja: pt cze 22, 2012
- Miejscowość: Kielce
- Motocykl: VN 800 Classic=> R1100RT
- VROC: 0
Prawdopodobnie masz uszkodzony zaworek, ten pod zbiornikiem, zaślepiony przewód z gaźnika jest po to , by gaźnik nie zasysał "lewego" powietrza. Gdy wszystko działa jak powinno, to podciśnienie z gaźnika otwiera ten zawór.
Mogę Cię pocieszyć, ja w swoim sprzęcie również mam zaślepiony króciec w gaźniku i silnik pracuje dobrze i nic się nie dzieje.
Mogę Cię pocieszyć, ja w swoim sprzęcie również mam zaślepiony króciec w gaźniku i silnik pracuje dobrze i nic się nie dzieje.
Jezuuu, kolejna 750ka "naprawiona" przez jakiegoś speca od snopowiązałek. Jeżeli macie w swoich modelach układ recyrkulacji spalin to on powinien działać. Ten wężyk idący od zaworu recyrkulacji po prawej do króćca gaźnika nie może być zaślepiony. Zaślepienie to najgłupsza metoda "naprawy" niestety często stosowana przez mechaników którzy gówno wiedzą o tych motocyklach. Jeżeli wężyki s zaślepione to resztki spalin które przez zawory przedostają się do głowicy nie są odprowadzane z powrotem do układu spalania tylko skraplają się i dostają do oleju.
Jeżeli coś źle chodzi przy odblokowanym wężyku to należy zazwyczaj po prostu wyregulować gaźniki. Sam zawór recyrkulacji jest mało awaryjny.
Jeżeli coś źle chodzi przy odblokowanym wężyku to należy zazwyczaj po prostu wyregulować gaźniki. Sam zawór recyrkulacji jest mało awaryjny.
Mechanika - to takie większe klocki Lego
----------
III
----------
III
-
- Posty: 921
- Rejestracja: pn sie 20, 2012
- Miejscowość: Szczyty
- Motocykl: drag star 1100
- VROC: 0
Rafałowi zapewne chodziło oto że ma zaślepiony cały zawór egr, a jeśli ktoś wie do czego on służy to nie muszę tłumaczyć że najlepiej jest go całkowicie wypier... bo na pewno on nie poprawia samopoczucia silnika, wymysł zielonych.Rudy pisze:Jezuuu, kolejna 750ka "naprawiona" przez jakiegoś speca od snopowiązałek. Jeżeli macie w swoich modelach układ recyrkulacji spalin to on powinien działać. Ten wężyk idący od zaworu recyrkulacji po prawej do króćca gaźnika nie może być zaślepiony. Zaślepienie to najgłupsza metoda "naprawy" niestety często stosowana przez mechaników którzy gówno wiedzą o tych motocyklach. Jeżeli wężyki s zaślepione to resztki spalin które przez zawory przedostają się do głowicy nie są odprowadzane z powrotem do układu spalania tylko skraplają się i dostają do oleju.
Jeżeli coś źle chodzi przy odblokowanym wężyku to należy zazwyczaj po prostu wyregulować gaźniki. Sam zawór recyrkulacji jest mało awaryjny.
Bo liczy się droga, nie cel.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: śr lip 11, 2012
- Miejscowość: Poznań
- Motocykl: Vulcan VN750 USA
- VROC: 0
Ja tez mam zaślepiony ten wężyk 6mm średnicy oraz mam korek na prawym gaźniki...to jest miejsce gdzie ten wężyk powinien być podpięty. Maszyna odpala super. Jezeli ten wężyk odblokuje tzn podepne do gaźnika to ciężko odpala...dlugo kreci i problemy z odpaleniem na cieplym i zimnym.
pozdr
Moto: Vulcan VN750 USA 1986r.
Moto: Vulcan VN750 USA 1986r.