Witajcie.
Zamarzyła mi się reanimacja siedzenia w mojej maszynie. Po tych trzydziestu kilku latach obicie już się nieźle porwało chociaż gąbka i reszta była w porządku.
Mogłem oczywiście oddać do tapicera , zapłacić sporo monet i się cieszyć ale po pierwsze skąpiec że mnie a po drugie lubię dłubać samemu więc kupiłem materiał do tapicerek zewnętrznych, nici odporne na UV i wziąłem kredę i nożyczki ,tekkera i wio.
Oto efekt . Moim zdaniem jak na zero umiejętności tapicerskich i to że w ogóle to moje pierwsze obicie czegokolwiek poza lakierem na samochodzie to wyszło niesamowicie. Jestem super zadowolony.
https://drive.google.com/file/d/16tMB4k ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/16o0t_C ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/16tMB4k ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/16sLhaz ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/16qCjSv ... p=drivesdk
Pochwalę się - obicie siedzenia w Vulcanie.
- artix
- Posty: 1169
- Rejestracja: wt cze 05, 2018
- Miejscowość: Inowrocław
- Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
- VROC: 38561
Re: Pochwalę się - obicie siedzenia w Vulcanie.
Do odważnych świat należy. Miodzio . Wiem jak ciężko się szyje zwykłą maszyną bez podwójnego czy potrójnego transportu, ale kiedyś też tak walczyłem. Oszukując przeznaczenie podczas stebnowania możesz smarować dermę wazeliną techniczną czy nawet zwykłym kremem do rąk itp. Stopka fajnie się wtedy ślizga a szwy są równe, materiał nie zwija się i nie zatrzymuje. Prosty i skuteczny myk
Kto jest online
Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość