Vulcaneria.pl

Witajcie

powoli dopieszczam swojego kucyka, ostatnio wymieniałem cewkę (wymiana po wymianie fajek, kabli )na 2gim garku bo słabo kopało. Po wymianie aż słychać jak ładuje iskrę.

Przy okazji zdejmowałem fajki ze świec

zdjąłem 2 z drugiego moto gadało (jak wyczuć/usłyszeć że pali tylko na jeden gar?),
zdjąłem prawą z pierwszego moto gadało,
zdjąłem lewą moto zgasło. Czy nie jest tak że skoro są po 2 świece na gar to wystarczy że
na jedną świeczkę idzie iskra żeby gadało?

Rozumiem że bez wykręcania świeczek się nie obędzie?

Wszelkie pomysły mile widziane...

U mnie jest tak.
Jeśli zdejmę fajkę z jednej strony to moto ciągle "gada" chociaż nierówno! Tak jest na przednim i tylnym cylindrze.
Dlatego wnioskuję że na jednej świecy powinno chodzić!
Problem chyba jest po stronie okablowania, fajek, świec lub cewki!
Może sprawdź szczeliną pomiędzy elektrodami w świecach?
Może źle zamontowany kabel w cewce i prąd nie ma dobrego przejścia?

Niech mnie ktoś poprawi, ale nie jest tak że jak nie pali na jeden gar to po prostu jedna rura się nie nagrzewa?

Ja miałem przypadłość że jedna świeca nie paliła na garze. Motocykl odpalał, podczas dodawania gazu strzelał w jedną rurę (tą w którą dmuchał garnek z jedną świecą). Motocykl jechał, ale gaz działał w taki sposób że zamiast płynnego przyspieszania miałeś najpierw muła a po chwili szedł pełnym ogniem. Jak chciałem delikatnie dodać gaz to silnik się dusił i gasł.

U mnie okazało się że jedna świeca była zalana po wyczyszczeniu chodzi jak perła ;D

Pozdrawiam