Vulcaneria.pl

Zbliża się sezon a tu d..a.
Po zimowych zmaganiach z moto w garażu przyszedł czas na odpalenie no i niestety znów to samo co w jesieni. Po odpaleniu nie gaśnie kontrolka oleju, nie ubywa go też w okienku do sprawdzania poziomu ( czyli nie jest rozprowadzane po silniku) ktoś ma jakieś pomysły?
Dodam że w zimie wymieniłem pompę oleju i czujnik bo jesienią było to samo, no ale na niewiele to się zdało jak widzę.
Do tego jeszcze dochodzi gaźnik który leje. Czy da się coś z tym zrobić czy sezon uznać za stracony?

Witaj.

Proszę się nie gniewać ,ale piszesz ,że wymieniałeś pompę na nową - używana , chińska podróba , czy dobry zamiennik , oryginalna? Ty osobiście czy w warsztacie ?

Czy sam montaż był przeprowadzony prawidłowo , czy czujnik był sprawdzony , czy przewody olejowe są drożne , czy napęd pompy jest ok.?

Wiele rzeczy do sprawdzenia.

Pozdro

slawek

Przepraszam za brak szczegółów ale już mnie to rozbraja powoli. Pompa używana, przewody drozne, napęd ok. Co do robocizny to wszystko robiłem wspólnymi siłami z ojcem i wujkiem którzy ogarniaja mechanikę. Jesienią moto nagle stanęło, co się okazało to kawałek sitka olejowej był rozerwany i jakiś opilek z niego poszedł w pompę. No i od tamtego czasu stoi niestety

Witaj.

Jeżeli rozerwał się smok pompy i tłoczył olej z opiłkami to jest duże prawdopodobieństwo ,że opiłki dostały się do całego układu olejowego . Czy na wałku od pompy jest klinik , łańcuch pompy napięty , czy zaworek ciśnienia jest ok ?

pozdro

Slawek

Mówiąc smok pompy mam na myśli wkład filtrujący razem z nakrętką , sprężynką , podkładką, o-ringiem , dużą podkładką , wkładem filtrującym .

No więc wyciagniety silnik po raz kolejny...
Pompa wygląda na sprawną wszystko wydaje się być w porządku. Tylko kolejna sprawa która mnie trapi to to że przez gaźnik paliwo leje się na potęgę i nie wiem czy to powinno tak być no bo w sumie chyba to przez podcisnienie powinno być

Przelewanie paliwa przez gaźnik może być spowodowane zawieszonym zaworkiem iglicowym lub zbyt wysokim poziomem paliwa , jeśli masz wyjęty silnik to zajrzyj do gaziora

Gaźnik był u specjalisty tydzień temu był czyszczony bo myślałem że to przez to się tak leje. Jutro sprawdzę jeszcze raz na wszelki wypadek.

No i jeszcze fakt że jak włączę ssanie to od razu gaśnie. Pytanie zasadnicze czy go zalewa czy coś jest nie tak i odcina paliwo.

Zastanawia mnie to ciśnienie oleju.
Czyżby tradycyjnie panewka?

No właśnie to mnie gryzie najbardziej. po uruchomieniu silnika nic się z olejem nie dzieje przez oczko do sprawdzania poziomu nie widać żadnego ruchu olej ani drgnie.

Jesli dobrze widze, to masz 700, moze to troche naiwne z mojej strony, ale czy kranik masz ustawiony we wlasciwej pozycji? Co do cisnienia oleju, sprawdz organoleptycznie olej, powachaj go czy nie jest rozcienczony paliwem, skoro tak gaznik leje. Brak cisnienia w 3/4 momentalnie bys uslyszal .

A jaka jest prawidłowa pozycja? Bo oglądałem przed zakupem kilka 700 i 750 i w każdym przypadku właściciel twierdził że kranika nie używają i cały czas jest w pozycji On. Olej rzeczywiście jest rozrzedzony paliwem które cieknie z gaznikow.

Witaj.

Kranik jest podciśnieniowy? jeżeli tak to uszkodzona jest membrana w kraniku (wymiana na nową) lub prawidłowa pozycja kranika-- nie przelewowa

Pozdro

slawek

Tak kranik jest ciśnieniowy bo dochodzi do niego wężyk który to ciśnienie wytwarza. A która pozycja jest nieprzelewowa? On, rezer, czy ta trzecia której skrótu nie pamiętam ale jest na przeciwko rezer.
I kolejne spostrzeżenia to tak. Wyjalem gaźnik i domowym sposobem (dwa zbiorniczki i wezyki) wlewam paliwo do zbiirniczkow i czekam. W ten sposób przez gaźnik poszło 6 litrów paliwa, wydostaje się przez otwór który wchodzi do silnika, wygląda jak by gaźnik nie zatrzymywał paliwa (bo tak na rozum to powinien pobrać ile trzeba i tyle a tu leci i leci) może coś z tym podcisnieniem jest nie tak?

musisz kupić zestaw do naprawy gaźnika tj. min. uszczelka pokrywy i zaworki iglicowe, Czasem one występują razem z wymiennymi gniazdami w zależności od typu gaźnika. Musisz najpierw rozebrać i zobaczyć. Jak już rozebrane to fajnie jest dać gaźniki na myjkę ultradźwiękową.

Witaj.

U mnie w 800 jest to pozycja on strzałka na dół na ON

pozdro

Czyli mam dobrze bo na on. Zastanawia mnie czemu przez gaźnik przelewa się paliwo a nie zatrzymuje w momencie którym jest go wystarczająca ilość

Witaj.

Odłącz przewód od kranika w pozycji on , jeżeli poleci z niego paliwo to znak ,że kranik jest uszkodzony , jeżeli nie to jest sprawny i przyczyny trzeba szukać w gaźniku( poziom paliwa lub zaworek iglicowy).

Jeżeli paliwo leci cały czas to olej w silniku jest do wywalenia

pozdro

slawek

Sprawność kranika to jedno, bo nawet przy niesprawnym z gaźników nie powinno lecieć.
Winne są zaworki iglicowe. Co należy zrobić napisałem w poprzednim poście