Nie dramatyzuj, weź suwmiarkę, zmierz rozstawy pomiędzy śrubami, powiększaj fotkę pokrywy tak, aby rozstawy na ekranie zgadzały się z tymi zmierzonymi w silniku, potem odrysuj kształt na kartce papieru, wytnij i masz już szablon. Proste skalowanie, ludzie sami dopasowują te blachy, sami je wycinają i dopasowują do silnika. Jeżeli chcesz oryginał i masz nadmiar gotówki, to w czym problem, zamów na EBay'u oryginał, 90 dolców plus 20 przesyłka. Ja bym tyle nie dał za kawałek blachy
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
. Może jestem dziwny, ale nie uznaję słowa "nie da się", chcieć znaczy móc, proste. Jeżeli na samym początku masz problem z prostą blachą, to co z wycięciem ścianki silnika i dopasowywaniem samej pokrywy? Blacha jest mocowana do statora, do którego trzeba się dokopać, czyli go odsłonić. Trochę jest z tym dłubaniny, do tego trzeba uważać na opiłki aluminium, żeby nie zasyfić sobie wnętrza silnika. Sama blacha, to już pikuś. No nic, walcz z tematem
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)