Vulcaneria.pl

Witam, po długim przestój staram się uruchomić mojego dziadka, zniknęła iskra na tylnym garze, cewki sprawdzone, pomoże ktoś, z góry dziękuję Milan

sprawdź mocowanie cewki do ramy i przewody do niej. Przeczyść wszystko zamień ja na przedni gar a przednią na tylny będziesz wiedział gdzie szukać mysle że wina gdzies w przewodach albo w przewodach do fajek lubia zasniedziec

Podłączyłem tylną cewke do kabli z przedniej i iskra jest czyli cewka jest dobra, brakuje impulsu przerywania podczas kręcenia silnikiem. Podłączyłem drugi gabel z cewki przez żarówkę i nie miga a na pierwszym miga czy to może być moduł? Czy coś jeszcze innego?

Czyli wyeliminowałeś ewentualną niesprawność cewek. Teraz trzeba dotrzeć do elementów odpowiedzialnych za sterowanie cewek, czyli albo jak w mechanicznych układach przerywacz, lub jak w układach elektronicznych, czujniki zapłonu na wale korbowym (kole magnesowym). Myślę, że jeżeli masz takie ustrojstwo, a pewnie masz, to można to sprawdzić. Czujniki zapłonu są z lewej strony silnika, dwie sztuki, podające sygnał w odpowiednim momencie, po obrocie koła magnesowego. Sprawdź przewody idące od czujników, może któryś się przetarł czy złamał, sprawdź miernikiem, czy obydwa czujniki mają te same parametry. Potem kostki i reszta instalacji. Nie sądzę, żeby moduł padł, ale nie można wykluczyć. Myślę, że cewka nie dostaje sygnału i dlatego nie ma iskry. Oczywiście gdybam, inaczej się nie da , ale szedłbym tym tropem