Vulcaneria.pl

witam.jaką 750-ka ma normę zużycia oleju?zrobiłem ostatnio 460 km i zpalił jakieś 0.4-0.45 l olej .pozdrawiam i dziękuję z góry.

Kolego, jeździłem 750-ką i nie brał mi grama oleju. Co prawda najechałem nią tylko ok 3 tysięcy ale poprzedni właściciel (mój serdeczny przyjaciel) zrobił nim ok 10.000 i też nie miał z tym problemu.
Myślę, że masz problem natury technicznej.

...mój też nie bierze - od 4-rech sezonów ile zaleje, tyle zlewam - dlatego nie wiem jaka jest norma, nie interesowałem się tematem

Sprawdź lepiej czy nie masz gdzieś wycieków jak się moto rozgrzeje bo taka ilość spalonego oleju przy tak małej ilości pokonanych kilometrów to dość spory ubytek. W moim przypadku miałem nieszczelność w dolnej części pokrywy sprzęgła ale nie ciekło na tyle żeby można było to zobzczyć na postoju. Dopiero po rozgrzaniu silnika i zrobieniu kilku kilometrów można było zobaczyć na wydechu że coś cieknie.

Mój staruszek się troszkę poci przy korku spustowym oleju, kropla na postoju po rozgrzaniu.
Ale nawet po trasie na ostatni kongres takiego zużycia nie zanotowałem.

750 nie bierze oleju
Jak bierze to pierścionki albo gdzieś wyciek

albo uszczelniacze w głowicy. Nie przegrzałeś go?

Witam

U mnie stwierdzili ze bierze olej , chyba ze go przegrzalem nie wiem.
Jestem juz podlamany tym motocyklem i kasa jaka w niego wkladam .

Ja ma VN 1500 i rąbie olej na potęgę. Na 1000 km 1 litr oleju. Ponoć te typy tak mają. Narazie się nie przejmuję tym za bardzo , bo pora i czas jest na jazdę. Poprostu wiem, że muszę pilnować stanu oleju i tyle. Jak skończy się sezon to zdejmę głowice i sprawdzę czemu jest z niego taki olejopij.

Zeus pisze:Ja ma VN 1500 i rąbie olej na potęgę. Na 1000 km 1 litr oleju. Ponoć te typy tak mają. Narazie się nie przejmuję tym za bardzo , bo pora i czas jest na jazdę. Poprostu wiem, że muszę pilnować stanu oleju i tyle. Jak skończy się sezon to zdejmę głowice i sprawdzę czemu jest z niego taki olejopij.

Daj sobie siana z tym zwalaniem głowic

I tak nic nie zdziałasz a tylko roboty sobie narobisz i kasy na rozerwane uszczelniacze stracisz .
I może żyłka w tyłku trzasnąć jak będziesz wyszarpywał silnik z ramy bo nie ma innej opcji ...

Ja w swoim mam wymienione pierścienia na nowe, uszczelki wszystkie, honowanie cylindrów, szlifowane zawory i docierane gniazda i kupę innych rzeczy i dupa kwas - siorbie olej i ma na mnie silnik wydupione.

Tłok jest krótki, blisko siebie siedzą pierścionki a powierzchnia dekla duża i idzie oliwa do komory spalania i amen

Wymieniają ludki na tłoki tunningowe pozbawione tej wady ale jak chcesz wywalić ponad tysiąc baksów to hej .

Lać olej i to totalnie olać :P

No chyba, że dymisz na niebiesko to dupa ..... Jak na czarno czasami to

A co do 750-tki to niestety nie powinien wpiepszać dziad tyle oliwy

Remoncik się kroi .......

No mi dymi na niebiesko, a przebieg mam 64 tys. km

Zeus pisze:No mi dymi na niebiesko, a przebieg mam 64 tys. km

Shit

Miałem to samo, kopcił na niebiesko i stracił kompresję .....

Ale stało sie to dopiero po wymianie oleju po zakupie. Kutas handlarzyk zalał qrwiarz silnik motodoktorem aby sprzeta opierdolić i wyjebane

O kosztach i nerwach nie wspomnę....

No ale może u Ciebie tylko pierścionki się pomału kończą

Czyli po sezonie zalecane jednak sprawdzenie silnika

U mnie tez pewnie tak bedzie remon silnika , juz mnie same czyszczenie ,synchronizacja i przeglady wymiany olei i plynow kosztowaly w serwisie ze 2 tysie .a dran kopci na postoju.

mrblack pisze:

Zeus pisze:No mi dymi na niebiesko, a przebieg mam 64 tys. km

Shit

Miałem to samo, kopcił na niebiesko i stracił kompresję .....

Ale stało sie to dopiero po wymianie oleju po zakupie. Kutas handlarzyk zalał qrwiarz silnik motodoktorem aby sprzeta opierdolić i wyjebane

O kosztach i nerwach nie wspomnę....

No ale może u Ciebie tylko pierścionki się pomału kończą

Czyli po sezonie zalecane jednak sprawdzenie silnika

To tak samo prawie u mnie, jak go kupowałem, to ani dymka nie puścił. Jak wymieniłem olej , to się zaczęło poddymianie, ale na postoju. W czasie jazdy nie widzę, pewnie za szybko jeżdżę.
A propo. Wlałem olej MOTUL-a 7100 10W/40 - może nie właściwy?
Jakieś propozycje co do oleju?

Siema.

Hehe mój dymił podczas jazdy jak świeca dymna puszczona przez ZOMO

Więc Twój jeszcze chwilę polata

A olej leję do tej lokomotywy mineral 20W50 gęsty trochę jak zimny silniczek ale potem jest O.K. Szkoda siana na jakies półsyntetyki itp bo i tak w pindu pójdzie w kominy :P

Pozdro

ja w swojego tez leje 10w40 i nie przejmuje sie dymieniem, jak odpalam to dymi, jak przywale w manete tez troche podymi, ale ciągnie do przodu aż łzy lecą

ja wlałem ELF 20W50 i nic mi nie dymi, tak więc chyba miałem farta przy zakupie