Przygoda dzisiejsza z VN750

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Przygoda dzisiejsza z VN750

Post autor: mlody1972 » śr maja 26, 2010

Witam chialem napisac o tym co mnie dzis spotkało.
A wiec pogoda ladna , wybralem sie na przejazczke moim vulkanikiem jade sobie daleko od miasta pomalusku i nagle cos mi strzela z wydechow slysze nierowna prace silnika i gasnie!!!!
Przerazilem sie bo znikly wszystkie kontrolki nic nie dziala, coz musialem scholowac.
W domku sprawdzam jako pierwszy akumulator i co ..okazuje sie ze zginął smiercia naturalna...podpiolem pod prostownik, lkontrolki sie pojawily co wykluczylo przynajmniej narazie inną przyczyne, akumulator postawilem pod ladowanie na okolo godzinke ale żadnych rezultatow, a na mierniku nawet nie ma 5 volt, jutro jade akuu nowe kupic.
Pozdrawiam wszystkich Kolegów:)
mlody1972

Awatar użytkownika
mirek_vn
Posty: 191
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: łódzkie
Motocykl: VN 900 Classic
VROC: 31457

Post autor: mirek_vn » śr maja 26, 2010

Jak założysz nowy aku sprawdź ładowanie. Na wolnych obrotach silnika bez świateł na klemach ma być pow. 14 V, ze światłami pow. 13 V. Jeśli mniej lub faluje to jest problem z ładowaniem i każdy aku padnie.

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » śr maja 26, 2010

aku tak sam z siebie nie padnie, zwłaszcza używany. Masz gdzieś zwarcie - lepiej sprawdź zanim podepniesz nowy
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Post autor: mlody1972 » śr maja 26, 2010

Sprawdze sprawdze...tyle ze akumulator powinien sie tylko rozladowac a on zakonczyl zywot..a przed tym doslownie jak mi zgasl doslownei odpalilem go minute wczesniej bez problem:)
A jeszce takie pytanie czy zeby wymontowac pradnice-alternator tzreba wyjmowac silnik czy da sie bez wyjmowania?
mlody1972

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Post autor: mlody1972 » śr maja 26, 2010

Badger napewno sprawdze
Ale myslisz ze to zwarcie musi byc gdzies na przewodach miedzy akuu a alternatorem?
mlody1972

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » śr maja 26, 2010

dokładnie nie wiem jak jest w 750, ale pamiętam z ostatniego spotkania jak rozmawiali Chłopaki że alternator jest na dole silnika i trzeba rozkręcać
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Post autor: mlody1972 » śr maja 26, 2010

Oki martwic sie bede jak kupie akuu i zobacze co sie dzieje
mlody1972

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » śr maja 26, 2010

mirek_vn pisze:Jak założysz nowy aku sprawdź ładowanie. Na wolnych obrotach silnika bez świateł na klemach ma być pow. 14 V, ze światłami pow. 13 V. Jeśli mniej lub faluje to jest problem z ładowaniem i każdy aku padnie.

Mirek też zależy jak był przewijany altek u mnie po naprawie na wolnych spada poniżej 13V, a jeżeli chodzi o wartości to są całkiem inne. najwyższe ładowanie nie przekracza u mnie 14V.
Zaś w takim samym VN u kumpla prąd na 6 tys. jest 13,2V.
W moim moto dali większą ilość zwoju a cieńszy drut i już jest trochę inaczej

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » śr maja 26, 2010

A alarm masz??
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Re: Przygoda dzisiejsza z VN750

Post autor: Tiszo » śr maja 26, 2010

mlody1972 pisze:Witam chialem napisac o tym co mnie dzis spotkało.
A wiec pogoda ladna , wybralem sie na przejazczke moim vulkanikiem jade sobie daleko od miasta pomalusku i nagle cos mi strzela z wydechow slysze nierowna prace silnika i gasnie!!!!
Przerazilem sie bo znikly wszystkie kontrolki nic nie dziala, coz musialem scholowac.
W domku sprawdzam jako pierwszy akumulator i co ..okazuje sie ze zginął smiercia naturalna...podpiolem pod prostownik, lkontrolki sie pojawily co wykluczylo przynajmniej narazie inną przyczyne, akumulator postawilem pod ladowanie na okolo godzinke ale żadnych rezultatow, a na mierniku nawet nie ma 5 volt, jutro jade akuu nowe kupic.
Pozdrawiam wszystkich Kolegów:)
Młody w tamtym roku po naprawie altka miałem to samo, ruszyłem na W-we i po 40 km zgasł. Byłem po prostu załamany, bo myślałem że spieprzyli nawijanie. Więc zadzwoniłem do kumpla żeby kupił mi po drodze aku bym mógł wrócić z powrotem, no i prawie wróciłem padł 500 metrów o domu. Zabrałem się za mierzenie i wszystko ok. zaczołem ładować nowe padnięte aku a ono prądu nie przyjmowało. Ładowanie było, pojechałem po następny akumulator, sprawdziłem wszystko ok, więc na drugi dzień do pracy znowu na VN i q...wa po 30 km zgasł. Więc padły już trzy akumulatory w trzy dni, mało tego kupowałem w ty samym sklepie i tej samej marki. Kupiłem trzeci taki sam i co, tamten sezon cały przejeździłem do końca i ten też jeżdżę na nim i jest ok.
Ale rada moja zmierz napięcie pomiędzy fazami (prąd zmienny) powinno być równo na każdej, a wartość minimalna to 60V, max. nie przekracza 100V.

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 3249
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Warszawa-Wilanów
Motocykl: VN 1500 Nomad, VN 2000 Diablo Black
VROC: 25311

Post autor: Piotr » czw maja 27, 2010

Zastanawiam się co to za akumulatory, jakiej firmy? Wiem, że niektóre wystarczają tylko na sezon są tanie to prawda ale kiepskiej jakości.
Ja polecam aku firmy Yuasa, są droższe ale raczej nie ma z nimi problemów i ich żywotność jest dużo dłuższa.
VROC#25311

--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---

http://www.steelrosesmcsouthside.pl

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » czw maja 27, 2010

Piotr27 pisze:Zastanawiam się co to za akumulatory, jakiej firmy? Wiem, że niektóre wystarczają tylko na sezon są tanie to prawda ale kiepskiej jakości.
Ja polecam aku firmy Yuasa, są droższe ale raczej nie ma z nimi problemów i ich żywotność jest dużo dłuższa.
Moje to były zwykłe Polskie akumulatory zalewane, marki nie pamiętam

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 3249
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Warszawa-Wilanów
Motocykl: VN 1500 Nomad, VN 2000 Diablo Black
VROC: 25311

Post autor: Piotr » czw maja 27, 2010

[/quote]Moje to były zwykłe Polskie akumulatory zalewane, marki nie pamiętam[/quote]

Tak myślałem następnym razem zaiwestuj w dobry aku i będzie OK.
VROC#25311

--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---

http://www.steelrosesmcsouthside.pl

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » czw maja 27, 2010

Wiem ale chciałem kupić żelowy ale niewiedziałem czy są dobre, teraz następny będzie żel bo koledzy je chwalą

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Post autor: mlody1972 » czw maja 27, 2010

Tiszo witaj
dzis zakupilem aku..ale musze je zalac elektrolitem i naladowac wiec zobaczymy co bedzie po....zelowego nie bylo w rozmiarze jaki by pasowal pod moje moto..mam teraz aku firmy Banner sa to niby Austryjackie akumulatory.
Ale jak z jakoscia obadamy.
Napewno dam odpowiedz jak go jutro odpale:)
Normalnie az sie boje:)
mlody1972

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 3249
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Warszawa-Wilanów
Motocykl: VN 1500 Nomad, VN 2000 Diablo Black
VROC: 25311

Post autor: Piotr » czw maja 27, 2010

A czy ten aku nie jest przypadkiem suchoładowany?, jak zalejesz to sprawź napięcie jeżeli będzie ok. 12,5-12,7V to ja bym nie ładował tylko do moto i w drogę.
Pozdrawiam
Piotr
VROC#25311

--- www.v-moto.pl części ,akcesoria, oleje, filtry... do VN-ów ---

http://www.steelrosesmcsouthside.pl

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Post autor: mlody1972 » czw maja 27, 2010

Witaj
nie aku nie ejst sucho ladowany, Pana w sklepie wypytalem juz o to i powiedzial ze nie jest sucho ladowany, zreszto dalem go dla Kumpla ktory jest mechanikiem samochodowym wiec napewno wszystko zrobi jak trzeba:)
mlody1972

mlody1972
Posty: 123
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: Kawasaki VN 750
VROC: 33614

Post autor: mlody1972 » pt maja 28, 2010

Witam i sie cos nie cos wyjasniło
Przebicia na Cewkach nie mam, nowe akuu włozone odpalone i zmierzylem napiecie ladowania na swiatlach cos ponad 13 V czasami 14 przy wyzszych obrotach, czasem cos tam napiecie faluje, ale zauwazylem iz na wolnych obrotach swiatlo z pzredniej lampy gdy padalo na sciane strasznie mrugalo po dodaniu gazu wszystko sie uspokajalo:)
Czy to moze byc objaw padajacego alternatora?
Pozdrawiam:)
mlody1972

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » sob maja 29, 2010

mlody1972 pisze:Witam i sie cos nie cos wyjasniło
Przebicia na Cewkach nie mam, nowe akuu włozone odpalone i zmierzylem napiecie ladowania na swiatlach cos ponad 13 V czasami 14 przy wyzszych obrotach, czasem cos tam napiecie faluje, ale zauwazylem iz na wolnych obrotach swiatlo z pzredniej lampy gdy padalo na sciane strasznie mrugalo po dodaniu gazu wszystko sie uspokajalo:)
Czy to moze byc objaw padajacego alternatora?
Pozdrawiam:)
Jak masz ładowanie to raczej nie, ja bym pogrzebał w lampie i poczyścił styki na kostkach również regulatora. Może gdy jest na wolnych obrotach to drży a niema gdzieś styku, sprawdź lub wymień żarówkę. A przygasać światło powinno, po dodaniu gazu się poprawia znaczy że ładuje.

Awatar użytkownika
mirek_vn
Posty: 191
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: łódzkie
Motocykl: VN 900 Classic
VROC: 31457

Post autor: mirek_vn » sob maja 29, 2010

Jeszcze sprawdź wszystkie połączenia z masą/ramą każdego odbiornika prądu, urządzenia. Zacznij od kabla [-] minus akumulatora. Każdy kabel do masy odkręcić przeczyścić, prysnąć sprajem olejowym do elektryki, przykręcić.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 3 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 3 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą