Vulcaneria.pl

Pomocy!!!Sezon w pełni a tu problem.Wydaję mi się że w mojej maszynie zanika ładowanie.Jeśli moto jest zimny to jest na poziomie 14,2V.Jak się rozgrzeje spada do 12,6 a po załączeniu się wiatraka spada do 12,3.Jestem zupełnie zielony w temacie mechaniki,nie wiem gdzie szukać przyczyny i od czego zacząć żeby się nie zrujnować finansowo.Proszę o pomoc szanownych forumowiczów.Pozdrawiam i z góry dziękuję.

rafał...... zacznij od przeszukania forum w dziale mechanika. Ten temat był bardzo często poruszany

Dziękuję.Na pewno poszperam.

Cześć Rafał i jak tam z tym ładowaniem ? Doszedłeś ? Ja też mam podobny problem a właściwie to miałem (najprawdopodobniej ) Pytam z ciekawości

Regulator ładowania macie padnięty .Wraz z upływem czasu podczas pracy nagrzewa się i tym samym spada poziom ładowania .

Tak myślę Panie Jurekawasaki ale mnie chyba utwierdziłeś w tym. Podzielę się swoimi "badaniami " czy to altek padł czy regulator.
Zrobiłem takie doświadczenie może sie komuś przydadzą : ( po kilku podpowiedziach z resztą ) :
Mierzyłem ładowanie alternatora .Po odpięciu kostki z trzema żółtymi przewodami , która idzie do regulatora odpaliłem silnik - na wolnych obrotach ładowanie min. 20V - czyli ok , po dodaniu gazu rośnie w okolicach 100V na każdej mierzonej parze czyli spoko , że niby altek w miarę zdrowy ( na szczęście ulżyło mi ) .
Następnie wyjąłem regulator z tej dziupli pod akumulatorem i przykręciłem z boku motocykla no i proszę Państwa :-) wynik :
Gdy był na starym miejscu przestawał ładować ( coś tam ładował ale licho) natomiast umieszczony na "powietrzu" w przciągu :-) .....ładuje . I tak raczej do wymiany ale przynajmniej wiem ,że to regulator .