Strona 1 z 1
Remont silnika VN 750
: wt wrz 27, 2011
autor: Kojot
Witam Panowie
Czy mozecie mi poleci dobry i nie drogi warsztat gdzie znaja sie i dobrze przeprowadza remont silnika ?
Pozdrawiam.
: wt wrz 27, 2011
autor: Piotr_Classic
Oj, Kojot, Kojot................... a jak Ci mówiłem żebyś brał mojego to nieeeeee........
:)
a tak na poważnie to jak u Ciebie z możliwościami we własnym zakresie ? miejsce? umiejętności?
Większość chłopaków robi remonty samemu..... dodatkowo w Twojej okolicy osobiście nie znam nikogo.
: wt wrz 27, 2011
autor: Kojot
No widzisz, popełniłem błąd i muszę teraz pic te piwko....
Powiem tak chce przeprowadzić remont bo bierze mi olej , zalewa świece, nie chce palić na ciepłym no i może jakaś polerka silnika.
Miejsce by się znalazło garaż jest narzędzie by tez były a co do umiejętności to powiem ze majsterkuje , pojecie techniczne mam (technik elektryk)a mechanika pomocnika bym miał szwagra .To może by coś wyszło.Choć nie ukrywam pomocna dłoń ze strony kto robił to wcześniej by miała duże znaczenie by skrócić czas prac i błędów .
: wt wrz 27, 2011
autor: Piotr_Classic
Kojot, na początek musisz się zaopatrzyć w dobrą serwisówkę. Licz się z zakupem kompletu uszczelek do silnika. Do wyjęcia i włożenia silnika musisz mieć drugą osobę, wg mnie jest to konieczne gdyż inaczej urobisz się po pachy a i uszkodzić coś możesz.
Ale przede wszystkim zdiagnozuj co tak na prawdę jest powodem Twojej chęci remontowania silnika. Zatarłeś silnik, przegrzałeś go - odpowiedz na to pytanie i sprawdź czy nie lepiej jest ściągnąć drugi silnik ze US. Opisałeś ten problem dosyć ogólnie i trudno jest Ci coś doradzić.
Defekt Twojego silnika może być zarówno błahostką jak i generalnym remontem silnika. Przemyśl i oszacuj to sobie. Tylko tyle na chwilę obecną mogę Ci poradzić.
Prawdziwymi specami od VN750 są koledzy : Tiszo, Rudy, Brein (jeżeli kogoś pominąłem to przepraszam, przeszukaj forum. Było trochę tematów na remont silnika w 750.
: śr wrz 28, 2011
autor: Kojot
Dzieki Piotrze za zainteresowanie tematem.
Jesli ktos by mial mozliwosc sciagniecia silnika to pewnie bym skorzystal .
Raczej go nie zatarlem .Co do przegrzania to raz mialem podbrankowa sytulacje jak mialem uszkodzony czujnik w chlodnicy i plyn sie zagotowal ale to senundy trwalo.
Problem w tym ze ciezko jest zlokalizowac taka usterke .Wina lezy gdzies w silniku w nieszczenosci przypuszczam Nie odpala jak jest cieply wystarczy ze 10 minut odpocznie i zapali.
No nic rozejrze sie za silnikiem .Bo na warmi brak kolegow co by pomogli w diagnozie .
Pozdrawiam
: śr wrz 28, 2011
autor: Tiszo
Kojot pisze:Dzieki Piotrze za zainteresowanie tematem.
Jesli ktos by mial mozliwosc sciagniecia silnika to pewnie bym skorzystal .
Raczej go nie zatarlem .Co do przegrzania to raz mialem podbrankowa sytulacje jak mialem uszkodzony czujnik w chlodnicy i plyn sie zagotowal ale to senundy trwalo.
Problem w tym ze ciezko jest zlokalizowac taka usterke .Wina lezy gdzies w silniku w nieszczenosci przypuszczam Nie odpala jak jest cieply wystarczy ze 10 minut odpocznie i zapali.
No nic rozejrze sie za silnikiem .Bo na warmi brak kolegow co by pomogli w diagnozie .
Pozdrawiam
To ze nie odpala to nie znaczy że silnik do remontu, to że bierze olej to już prędzej ale jeżeli bierze go powiedzmy 2 setki na 1000 km to bym tego nie robił. To że zalewa świece to tylko gazniki trzeba zrobić. Remont kapitalny choć byś sam robił osiągnie cenę 3000 zł, ja bym go sprzedał za rozsądne pieniądze i kupił drugiego albo kupić drugi silnik z jakiegoś rozbitka. Z resztą podejrzewam że obeszło by się bez kapitalki jak nie bierze za dużo oleju.
: czw wrz 29, 2011
autor: starusheck
Kurcze no ja tez jakos nie czuje zeby konieczna byla kapitalka. Prawda jest ze sam sie ucze raczej tak organoleptycznie, ale wiekszosc klopotow (jak dotad) mam z powodu...zlej regulacji roznych podzespolow. Ale szukam pytam czytam i jakos jezdzi. BTW trzymaj sie z daleka od serwisu Yamahy w Olsztynie obok reala...dobrze radze. Pozdrawiam
: czw wrz 29, 2011
autor: jurekawasaki
Jesli go nie zatarłeś to nie ma mowy o kapitalce ,smiało wyjmuj silnik z ramy zdejmuj cylindry a wkładając pierścień w tulej cylindrową znajdziesz wyjście z problemu.
: czw wrz 29, 2011
autor: jurekawasaki
Nie szukaj warsztatu tylko sam napraw zadaj sobie pytanie ile vulkanów sie naprawia .Nie ma warsztatu z doświadczenien jest serwisówka i logika to wszystko .Jetem też elektrykiem i wierze że dasz rade ,nie taki diabęł straszny.
: czw wrz 29, 2011
autor: Kojot
Dzięki za wiarę w moje siły hehe ,Vulkanik odmówił mi dziś odpalenia rano kręcił i nic hehhe czeka mnie dużo pracy ale dam rade z waszą pomocą .Czym głębiej w las tym więcej drzew .
: pn paź 03, 2011
autor: Piotr_Classic
Kojot, pisz i pytaj. Wiadomo że przez internet i forum to jeszcze nikt nie naprawił moto ale zawsze można podpowiedzieć.......
: wt paź 04, 2011
autor: Kojot
W wekennd pojezdzilem ze 100 kilosow i powiem tak rano nie chail odpalic , raz krecil raz nie , to odpalilem na pych odrazu. 50 kilosach po zgaszeniu odpalal na cieplym silniku.drugi dzien rano , zakrecil ale nie odpalil , potem nie krecil , znow pchanie odpalil przejechanie 50 km i odpalil po zgaszeniu , jazda po miescie ,przerwa -krecil i nie odpalil, dodanie troche ssania odpalil.
Tak to wygladalo po krotce , mi to wyglada na aku , ktory nie trzyma pradu , nie wymienialem nawet jak go kupilem , ze 4 razy dadowany doleana woda destylowana bo byly ubytki..
Zmienialem juz dwie zarowki w podswietleniu tablicy i musze kolejny raz wymienic - troche mnie to zaczyna juz wkurzac - hehe
: wt paź 04, 2011
autor: Piotr_Classic
Wracamy do początku, posprawdzaj ładowanie i ułożenie kabli od regulatora napięcia, czy nie są styki przepalone. Wygląda mi to jednak na padający alternator............ miałem podobne objawy
: wt paź 04, 2011
autor: jurekawasaki
PIOTRZE CLASSIC to nie ładowanie tylko aku jest padniete .Wiesz dlaczego poniewarz 100 km nie przejechał by bez ładowania .
: wt paź 04, 2011
autor: Piotr_Classic
Być może, altek tez nie pada tak od razu tylko daje coraz słabsze ładowanie......
: śr paź 05, 2011
autor: Tiszo
Alternator nie pada od razu tylko stopniowo, weź qrwa zmierz ładowanie co za problem miernik kosztuje 20 zł. Kup nowy aku za 120 zł i z głowy.
: śr lis 09, 2011
autor: Furiacik
Skoro już o remontach silnika. Planuje zakup motocykla, znalazłem VN 750 (wersja USA) za niezłe pieniądze, ale ma kulnięte ponad 40 000. Moje pytanie brzmi: po ilu kilometrach trzeba robić remont lapitalny??