Strona 1 z 1

Remont kapitalny

: pt lis 11, 2011
autor: Furiacik
Witam

Planuje zakup motocykla, znalazłem VN 750 z 90 (wersja USA) za niezłe pieniądze, ale ma kulnięte ponad 40 000. Moje pytanie brzmi: po ilu kilometrach trzeba robić remont kapitalny, wymieniać rozrząd i inne temu podobne większe (droższe) naprawy??

Pozdrawiam

: pt lis 11, 2011
autor: Dosman
Ciężko powiedzieć po ilu kilometrach.
Ja kupiłem 2 miesiące temu, zrobiłem ponad 1000km i rozbieram wszystko aby się na wiosnę nie zdziwić:).
Po drugie kupuj z kimś oblatanym

: pt lis 11, 2011
autor: Orzech_
40 000 to chyba nie jest przebieg przy którym trzeba coś robić, jeśli jest to oryginalny przebieg i wszystko było wymieniane i regulowane na czas... aczkolwiek ja u siebie wymieniałem łańcuch rozrządu przy 37 000, ale to mi rzuca cień podejrzenia że chyba mam licznik cofnięty :P

: sob lis 12, 2011
autor: mrblack
Siemanko :mrgreen:

Powiem tylko tyle, że jak na 21-letni motong to przebieg 40 tys. jest baaardzo podejrzany.

Jestem na 100000000000% pewien, że kręcony jest i już.

Ewentualnie babcia Józia jest właścicielem i raz w niedzielę zakłada na mocherek kask i ciśnie do kościółka :razz:

Ja wiem cosik z autopsji poszukaj moich postów - kupiłem od kutafona handlarzyny nędznej motór i po wymianie oleju umarł.

No ale może ten to jakis cudzio ale mnie nikt już w pipę nie zrobi :hammer:

Pozdrówki.....

P.S. Kumpel na wiosnę kupił Vulcanika i sam zdążył naklepać w tym sezonie ponad 15 tys więc te 40 tys to wiecie .... :fuck:

: sob lis 12, 2011
autor: motostawik
Ja kupiłem vn 800 - 98r z niby przebiegiem 38000 i wysypał mi się tłok moto jest w serwisie, zrobiłem w 4 miesiące 4600 km więc nie wierzę w te przebiegi, nawet ludziska kręcące się wokół komina tłuką kaemy więc na licznik patrzmy z dystansem. :razz:

: sob lis 12, 2011
autor: Orzech_
Prosta matematyka, jeździ się średnio 5-6 miesięcy w roku (weźmy ta dolna granice), robiąc ~500km miesięcznie, przez 21lat ('90 rok tematowego Vulcana)

5x21x500= 52 500km - to takie minimum :scrach:

i jak ja mam uwierzy ze moja 26letnia maszyna ma przejechane 40 000? :mrgreen:

z drugiej strony, tak szczerze, czy ktoś z was kiedyś cofał sobie licznik? Gdzie są te motocykle z oryginalnymi przebiegami które przechodzą z rąk do rąk wśród motocyklistów?

: sob lis 12, 2011
autor: motostawik
Wymieniają całe liczniki i trudno się połapać. Moi niektórzy znajomi latają po 20000 i więcej rocznie wyjazdy zagraniczne itp. Ja średnio 1100 - 1200 miesięcznie. Co do kapitalki to nie ma reguły jak dbasz wymieniasz i nie katujesz to typowe regulacje i śmigasz. WSK-i wytrzymywały więcej bez remontu. 40000 stanowczo za mało aby coś robić zresztą łańcuchy rozrządu jeśli wyciągnięte to słychać a w 750 jest tych wszystkich łańcuchów SPORO. :wall:

: ndz lis 13, 2011
autor: mrblack
Hey.

Ja jush parę sprzętów przerzuciłem i nigdy nie kręciłem licznika..... Tylko zawsze jakimś cudem sam trafiałem na "zastojałe" jak to drzewiej bywało :antlers: (WSK,Junak, MZ)...

Hehe... Ale zauważcie, iż kręcą liczniki handlarze i kombinatorzy co w naszym kraju nie brakuje :twisted:

Prawdziwy motocyklista nie zrobi w ciula drugiego.... (przynajmniej nie powinien !!).

I jak można zauważyć nawet na alledrogo po opisach kto handluje a kto nie 8/

Pozdrówki.....

: ndz lis 13, 2011
autor: Furiacik
Dzięki za odpowiedzi.
W sumie racja, że to troche mało jak na ten wiek, może to już drugi obrót. Na co w takim razie zwracać szczególną uwage przy zakupie??

: ndz lis 13, 2011
autor: starusheck
yyyyyy imo 40 000 mil .....