Awaria skrzyni - został luz.

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Awaria skrzyni - został luz.

Post autor: Brein » ndz cze 06, 2010

Mam "drobny" problem z VN700/750 - został mi luz i nie mogę wrzucić żadnego biegu.

Konkretnie - wszystko działało jak należy, zero zgrzytów, stuków itd. W trakcie jazdy zatrzymałem się na skrzyżowaniu, wrzuciłem luz i... tak zostałem.
Kontrolka luzu się pali natomiast biegu wbić żadnego nie mogę.

Gdyby zgrzytnęło chociaż... ale nic - normalnie i nagle "dupa". Skok dźwigni mniej więcej taki jak był...

Ktoś ma może jakieś pomysły? - chciałbym może jakoś nakierować mechanika, który się za to weźmie.

Pozdrawiam
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

Awatar użytkownika
Starszy
Posty: 858
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: WR
Motocykl: VN-750
VROC: 31444

Post autor: Starszy » pn cze 07, 2010

Mam "drobny" problem z VN700/750 - został mi luz i nie mogę wrzucić żadnego biegu.
Brein ...pamiętasz jak rozmawialiśmy o tym na zlocie ? -
- to jest jeden z mankamentów tego VN-a, a mianowicie : urwany łącznik kulowy cięgieł wybieraka - niestety w skrzyni wewnątrz.
Sposób naprawy jest opisany przeze mnie na forach związanych z VN750 - trzeba niestety rozebrać silnik, ale przy okazji wymienisz rozrząd !

Awatar użytkownika
Starszy
Posty: 858
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: WR
Motocykl: VN-750
VROC: 31444

Post autor: Starszy » pn cze 07, 2010

...coś takiego trzeba !

W opisie VN 750 jest wspomniany jeden z niewielu mankamentów tego moto, a mianowicie: URWANY SWORZEŃ KULISTY cięgna zmiany biegów (są 2). Może nastąpić to przy zbyt brutalnym potraktowaniu dźwigni zmiany biegów, próbie(na siłę) włożenia 2-go biegu na postoju (posiada zabezpieczenie w celu łatwego znalezienia " N ") lub wywrotce na lewą stronę. Ponieważ zespół dźwigni umieszczony jest wewnątrz skrzyni biegów, nie da się tego wymienić bez wyjęcia i rozbiórki silnika (niestety). Pocieszeniem jest to, że silnik jest świetnie oznakowany - nie sposób się pomylić przy montażu, a jednocześnie można stwierdzić jego stan faktyczny. KOSZTY naprawy we własnym zakresie: uszczelki oryginalne pod głowice i pod cylindry (po 2 szt.) - 157zł. + 70zł. pozostałe (chyba 5) docinane w zakładzie zajmującym się tym, = 227zł + koszty demontażu silnika ( ? ). Pozostaje jeszcze zakup (podobno ok.300zł.) uszk. elementu lub jego NAPRAWA : sworzeń kulisty (śr. podstawy ok. 10mm.) przymocowany jest do dźwigni wałka metodą zanitowania trzpienia (śr. 6mm.) i właśnie po urwaniu łba nita odpada od dźwigni uniemożliwiając przełączanie biegów. Trzeba : podstawę sworznia wpuścić na ok. 0,5 - 1mm. w dźwignię na wcisk (nawiercając precyzyjnie), następnie przyspawać trzpień w otworze po urwanym łbie nita (odpowiednio chłodząc). Powinno trzymać lepiej niż oryginał (chociaż Japończyków nie poprawia się), no i oczywiście złożyć silnik, pamiętając, że rozrząd ustawia się dla każdego z cylindrów oddzielnie.
Działo się to na przełomie 2006/2007 (ceny !) - po stwierdzeniu , że silnik jest w stanie bdb, podjąłem decyzję o pozostawieniu VN-a u siebie , no i do dziś jeżdżę bezawaryjnie !

Owocnego "grzebania" dla zainteresowanych !

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Post autor: Brein » pn cze 07, 2010

Starszy

No fakt - zupełnie nie skojarzyłem...
Dziękuję za informację :)

Rozrząd.. właśnie dlatego nie stresuję się tak bardzo, bo motocykl miał i tak w tym tygodniu iść na warsztat.

Pozdrawiam serdecznie!
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » pn cze 07, 2010

Właśnie Panowie ten mankament został poprawiony dopiero w rocznikach od 94 r. Najdotkliwsze 3 wady, łącznik, napinacze rozrządu (do 94 r.) i alternator który do tej pory uprzykrza życie właścicielom 750-ek.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 21 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 21 gości

Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą