Vulcaneria.pl

Witam szanowne grono forumowe,
Chciałbym się dowiedzieć od was czy regulator napięcia powinien się mocno nagrzewać.
Ostatnio wymieniłem przednią lampę na nową i po przejechaniu około dwóch kilometrów lampa zgasła, żarówka jest taka sama jak w starej 12v/60/55w. po zdjęciu lewego boczku pod siedzeniem stwierdziłem bardzo nocno nagrzany regulator a nawet wręcz gorący. W momencie jak poruszałem przewodami które do niego dochodzą to światło się zapaliło ale było też widać iskrzenie w bezpieczniku. A moje pytania są takie:
1 czy może to byś uszkodzony regulator
2 uszkodzona kostka dochodząca do regulatora
3 wina gniazda bezpiecznika
Motocykl to VN 750 86 rok.

Regulator nie powinien być gorący , sprawdz przewody najlepiej wszystko od lampy do bezpieczników i regulatora gdzieś może być zwarcie(przetarta ,przerwa w wiązce) raz że to grozi pożarem a drugie spalisz regulator.

A jakie masz napięcie ładowania na pracującym silniku i czy mocno wzrasta podczas przegazówki jeżeli tak to może być wina regulatora napięcia, Jeżeli napięcie okaże zbyt niskie to trzeba będzie sprawdzić wszystkie kostki i styki. Także zacznij od sprawdzenia napięcia.

Dzięki za odpowiedź jak posprawdzam to napiszę jakie efekty.

Ja dodam jeszcze, ze warto ten regulator wywalic na zewnatrz, zeby go powietrze studzilo. w VN750 jest niefortunnie zinstalowany.

Lacik pisze:Ja dodam jeszcze, ze warto ten regulator wywalic na zewnatrz, zeby go powietrze studzilo. w VN750 jest niefortunnie zinstalowany.

To fakt

Napięcie na aku przy normalnej pracy jest około 13, 5V a po dodaniu gazu wzrasta do około 14,78V to wydaje mi się że tu jest wszystko w normie. Alternator w takim przypadku chyba mogę wyeliminować a przyczyny szukać styki regulator tak jak koledzy pisali.
A i jeszcze jedno jak i w którym miejscu mierzyć napięcie międzyfazowe.

między zółtymi trzema przewodami które dochodzą do regulatora,,,napięcie między nimi waha się między 50 a 70 volt zmiennego.

Jak wielkie znaczenie ma chłodzenie regulatora, spotkałem się z sakwą montowaną w motocyklach typu bobber, która całkowicie zasłania regulator. Jak to może się odbić na żywotności regulatora?

Regulator musi być dobrze chłodzony inaczej się przegrzeje i padnie. Pewnie zauważyłeś, że cały układ zamknięty jest w żebrowanej metalowej puszcze żeby dobrze oprowadzał ciepło.

Konrad pisze:Regulator musi być dobrze chłodzony inaczej się przegrzeje i padnie. Pewnie zauważyłeś, że cały układ zamknięty jest w żebrowanej metalowej puszcze żeby dobrze oprowadzał ciepło.

Czyli lepiej nie eksperymentować z przysłanianiem go.

Lepiej nie zasłaniać, ładna sakiewka 350 zł, używany regulator 200 zł , mój znajomy mechanior przenosił w turystycznym moto regler w inne miejsce bo był tak marnie wstawiony w okolicach tylnego siedzenia że się przegrzewał, także możesz swój przenieść w dobrze chłodzone miejsce jak chcesz taką sakwę

Mayones pisze:mój znajomy mechanior przenosił w turystycznym moto regler w inne miejsce bo był tak marnie wstawiony w okolicach tylnego siedzenia że się przegrzewał, także możesz swój przenieść w dobrze chłodzone miejsce jak chcesz taką sakwę

............i to jest najlepsze rozwiązanie jeśli chcesz takie "sakiewki"

Zgadza się regulator napięcia musi być dobrze chłodzony np. W vn2000 jest z przodu pod chłodnicą co zapewnia mu dobre chłodzenie

Szczerze powiedziawszy to nie demonizowałbym regulatora. To nie jest tak, że go przysłonicie i po 5 sekundach strzeli. Jesli nie bedzie w tej sakwie, a bedzie tylko przesłonięty to nie powinien paść
W VN7500 był obok akumulatora, ze wszystkich stron zabudowany i nie padał często. Przenisienie to wg mnie opcja warta roboty przy VN750,gdzie jest wewnatrz motocykla( z jednej strony akumulator, z drugiej kolo, a po bokach boczki, a przed akumulatorem silnik ) w reszcie motocykli jest on na wierzchu i to mu wystarcza.

Lacik pisze:. Przenisienie to wg mnie opcja warta roboty przy VN750,wewnatrz motocykla( z jednej strony akumulator, z drugiej kolo, a po bokach boczki, a przed akumulatorem silnik ) w reszcie motocykli jest on na wierzchu i to mu wystarcza.

U mnie też jest schowany przy zbiorniku paliwa na ramie przykręcony koło zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego pod plastikową osłoną ale raczej ma dobre chłodzenie podczas jazdy. Według mnie Shepherd powinieneś przenieść regulator gdzieś koło chłodnicy parzcież nie jest to jakiś większy problem kwestia przedłużenia kilki przewodów i znalezienia odpowiedniego miejsca do mocowania. Jak powiadają "lepiej dmuchać na zimne"

Lacik pisze:Szczerze powiedziawszy to nie demonizowałbym regulatora. To nie jest tak, że go przysłonicie i po 5 sekundach strzeli. Jesli nie bedzie w tej sakwie, a bedzie tylko przesłonięty to nie powinien paść
W VN7500 był obok akumulatora, ze wszystkich stron zabudowany i nie padał często. Przenisienie to wg mnie opcja warta roboty przy VN750,gdzie jest wewnatrz motocykla( z jednej strony akumulator, z drugiej kolo, a po bokach boczki, a przed akumulatorem silnik ) w reszcie motocykli jest on na wierzchu i to mu wystarcza.

o ile sobie dobrze przypominam to regler w VN750 jest dokładnie pod akumulatorem, przykręcony do koszyka aku. Z boku rzeczywiście jest trochę osłonięty przez boczki, z tyłu przez błotnik ale z przodu jest szczelina do przepływu powietrza okalającego tylny cylinder. Dalej szczeliny chłodzące regler też są ustawione "zgodnie z kierunkiem jazdy" dla lepszego chłodzenia. Tak było w moim z 89' roku. Nie mniej jednak widziałem rozwiązania z wystawionym reglerem na zewnątrz w VN750.