Vulcaneria.pl

Witam wszystkich
A wiec tak ;p dostałem VN 750 po ojcu i mam problem taki ;p odpaliłem motorek i chodzi chodzi wrzucam jedyneczke chce jechać i gaśnie a motor już chodził był rozgrzany(dawało ciepło od niego) i ta czynność sie powtarzała i tak odpalałem odpalałem i w końcu wyszło na to ze rozwaliłem PRZEKAŹNIK / STYCZNIK ROZRUSZNIKA i mam takie pytanie teraz gdzie mogę to dostać na allegro.pl patrzyłem sa tylko 2 takie jeden za 150 zl 2 za 60 zl. Jeszcze mam takie pytanie Jestem z okolic Łomży czy może wiecie czy znajduje się tutaj jakiś dobry mechanik? Czyli gdzie mogę dostać ten przekaźnik i co jest ze nie chce jechać pomocy.

Witaj Nikomedes, przekaźnik dostaniesz w serwisie, ale wydaje mi się, że zapłacisz o wiele wiecej.
Jeśli chodzi o gaśnięcie po wrzuceniu 1, to prawdopodobnie może być czujnik przy stopce bocznej, przyjrzyj sie mu dobrze, może jest zagięty, zaśniedziały lub w ogóle padnięty.

A co do mechanika wiadomo gdzie jest? bo chciałbym dać tak cały do przeglądu i zęby zrobili co jest popsute ;p

Czujnik przy klamce sprzęgła też sprawdź.

Mam nadzieję, że nie zapomniałeś schować nóżki?

Wojtek34 pisze:Mam nadzieję, że nie zapomniałeś schować nóżki?

No właśnie. Bo ja jeszcze się na tym łapie

Nikomedes - w Jedwabnem jest Moto Stodoła i gość ma sporo części do 750 - sam kilka razy do niego jeżdziłem i prowadzi też serwis , na tym akurat sprzęcie doskonale się zna . Mam tel do niego , jeżeli chcesz to podam.

Właśnie teraz sobie pomyślałem czy oby na pewno schowałem ją, dzięki za pomoc muszę znaleźć ten przekaźnik i zaczynać próbować odpalać ;p

No właśnie teraz patrzyłem i w ogóle nie mam tego czujnika przy stopce został zdemontowany, ale wcześniej jeździł nie wiem co jest

A kable od tego brakującego czujnika zlokalizowałeś?