Vulcaneria.pl

Podczas ostatniej jazdy po około 12 km wyrzuciło mi odmą olej - jakieś pół szklanki.
Odczekałem aż silnik ostygnie , zapalił bez problemów i do domu. Pod domem to samo tylko już na moje oko to ze szklankę wywaliło. Na drugi dzień spuściłem olej ,kolor kawa
z mlekiem. Spuściłem płyn chłodzący , kolor jak przed wlaniem tylko było go mało.
Podejrzewam iż dostaje się do oleju jak to sprawdzić , co robić.

Na moje "oko" to może być uszczelka pod głowicą(ami) jeśli z oleju zrobiło się "masło" w kolorze kawy to świadczy o obecności w nim płynu.
Obawiam się, że czeka Cię targanie silnika z ramy, ale poczekaj na opinię kolegów, którzy mają większe doświadczenie z 750.
Polecam byś napisał do Tiszo i Rudy.

Może być tez padnięta pompa wody.

Myślę że miałeś na myśli uszczelnienie tej pompy na wałku.

Wygląda na uszczelkę pod głowicą, albo uszczelnienie pompy wody, jeśli płyn dostaje się do oleju to właśnie robi się kawa z mlekiem, stan oleju rośnie i wywala przez odmę. Bardziej stawiałbym w sumie na uszczelkę, puściła na którymś kanale, może mieć przedmuchy i jeszcze bardziej wywalać przez odmę, ale bez jakiegokolwiek zajrzenia do silnika to takie gdybanie. Na chłopski rozum to wykręcił bym świece i zajrzał czy nie ma wody w cylindrach, tak na początek.