Vulcaneria.pl

Witam. Jak w temacie mam problem z ładowaniem, a wygląda to tak.
Alternator po przewinięci, nowy regulator i gdy odpalam moto to na wolnych obrotach jest ok.13V a na wysokich 14,6V. Po chwili gdy moto pochodzi chwilę to na wolnych ma 12,5V a na wysokich 13V. Co może być tego przyczyną? Czy regulator może się za bardzo grzać i taki może być efekt?
Z góry dzięki za pomoc.

Może altek źle przewinięty? A może regulator. Jak założyłeś chińszczyznę to tak się może dziać

Altek jest dobrze przewinięty. Robił to gość co siedzi w tym od lat. Zastanawiam się nad elektryką może gdzieś jest zbyt duży pobór prądu. Z tego co zauważyłem to ktoś już tam coś grzebał.

Więc wygląda to tak. Przyjrzałem się temu dokładniej, odpaliłem moto w ciemnym garażu i zobaczyłem że lekko się świeci kontrolka od świateł drogowych (czego nie było widać w świetle dziennym). Poszedłem dalej i wyjąłem żarówkę. Ładowanie wtedy jest ok. Gdy włożę żarówkę ładowanie spada i zauważyłem że włókno światła mijania się świeci i włókno światła drogowego tęż się świeci. Rozebrałem przełącznik świateł i mierząc miernikiem to na każdym wyjściu jest prąd nawet na wyjściu świateł drogowych (przy pozycji świateł mijania) jest ok.12V a po przełączeniu na drogowe jest ok.13,5V. Czy możliwe jest że padł przełącznik świateł?

Jak masz rozebrany przełącznik, to wtedy zmierz napięcie ładowania, powinno być powyżej 14V

Przełącznika nie rozbierałem na części pierwsze tylko mierzyłem napięcie na lutach przewodów do przełącznika.

I VN odstawiony dzisiaj do warsztatu

No ale nie ma się co matwić, w końcu warsztaty są po to żeby nas uszczęśliwiać

No też z takiego założenia wychodzę. Gość mówił że do końca przyszłego tygodnia wszystko ogarnie, pozostało tylko czekać

Daj znać jaka diagnoza i jakie zstosowano leczenie

Opowiem od razu jak tylko go odbiorę chociaż nie ukrywam że zasypałem gościa listą spraw które są do zrobienia w motocyklu

Tomek85 pisze: odpaliłem moto w ciemnym garażu i zobaczyłem że lekko się świeci kontrolka od świateł drogowych (czego nie było widać w świetle dziennym). Poszedłem dalej i wyjąłem żarówkę. Ładowanie wtedy jest ok. Gdy włożę żarówkę ładowanie spada i zauważyłem że włókno światła mijania się świeci i włókno światła drogowego tęż się świeci.

Stawiam na brak masy lub problem z przełącznikiem, choć nie można wykluczyć jakiegoś przebicia lub przetarcia przewodów w wiązce.

Ja obstawiam przełącznik ale tak jak pisałem wcześniej motocykl jest już w warsztacie więc niech zajmą się tym odpowiednie osoby.

Moto w końcu na chodzie. Elektryka cała zrobiona a wszystko zaczęło się od przekaźnika świateł (spalił się) i pociągnął za sobą jeszcze trochę instalacji ale w końcu można jeździć