Strona 1 z 1

VN 750 - pomiary ładowania - wnioski ?

: śr wrz 18, 2013
autor: Stevie69
Witajcie ;)

W związku z podejrzeniami o brak ładowania w moim VN 750 dokonałem dzisiaj pomiarów:

Nowy akumulator Yuasa "na sucho" 12,35 V (może byćniedoładowany , doładowywałem go parokrotnie gdy vulcan nie chciał odpalić po przejażdżce, bo gdy jest naładowany to pali od kopa - stąd podejrzenie o braku ładowania)

Odpalone moto, niskie obroty, klemy akumulatora 11,90 V - wiem,za mało :( nawet mimo tego,że świeciły wtedy kierunki z przodu i lampa (wersja USA Vulcana)

Odpalone moto, wysokie obroty, klemy akumulatora - dobijało do 13V

Przełączyłem na prąd zmienny, sprawdziłem trzy żółte kable od alternatora na wolnych obrotach:
Między pierwszym i drugim kablem: ok. 17V
Między drugim i trzecim kablem: 20-21V
Między pierwszym i trzecim 19-20 V

Czy uwzględniając błąd pomiaru można uznać, że poszła jakaś cewka w alternatorze?

: śr wrz 18, 2013
autor: Piotr_Classic
Stawiam niestety na padnięty alternator.

: czw wrz 19, 2013
autor: Krzycho
Tutaj http://www.vn750.com/forum/showthread.php?t=12333 piszą, że w 750 to zmienne napięcie ma być 50 do 70 V, czyli u Ciebie nie jest dobrze.
Jeśli faktycznie Twój alternator okaże się padnięty, to wczoraj przypadkiem trafiłem na coś takiego:

http://allegro.pl/alternator-kawasaki-v ... 23207.html

: czw wrz 19, 2013
autor: Stevie69
50V do 70V na wysokich obrotach - ja sprawdzałem tylko na niskich(bez odkręcania gazu). Sprawdzę jeszcze raz, jak się będzie mieściło w tym zakresie to alternatora nie trzeba wymienić ?
Nie jestem przekonany co do trwałości takich przezwajanych alternatorów - każda awaria alternatora równa się demontażowi silnika z ramy...

Aaale i tak miałem silnik wyciągać do szkiełkowania to załatwię obie sprawy na raz gdyby okazało się, że altek zdechł :) dzięki za pomoc :pada:

: czw wrz 19, 2013
autor: Krzycho
Jak alternator jest dobry, to trzeba szukać dalej (jakość połączeń, regulator napięcia, masa regulatora), bo 13V to za mało jest.
Może przewijany nie jest tak dobry jak fabryczny, ale ten drugi kosztuje prawdopodobnie wielokrotnie więcej...

: czw wrz 19, 2013
autor: Stevie69
No jeśli nie alternator i połączenia to zostaje tylko regulator. Jednak dalej nie jestem pewien czy ten alternator faktycznie zdechł.

Przewijanie 160-250zł
Nowy zamiennik 400zł
Oryginał - >1000zł

: czw wrz 19, 2013
autor: Porter
Miałem podobny problem i okazało się, że jednak altek do wymiany. Zrobiłem tak jak radził kolega Krzycho i wysłałem do przewinięcia. Cały sezon przejeździłem i nie mam problemów a nawiasem mówiąc firma ta daje na niego gwarancję. Czytałem na forach, iż przewijany jest nawet lepszy niż oryginał ponieważ stosują grubsze uzwojenie.
Tak czy inaczej przy pomiarach jakie podałeś altek do wymiany...
Swego czasu jak wymieniałem swój kolega Rudy :pada: przygotował mi instrukcję demontażu za co jestem mu niezmiernie wdzięczny bo gdyby nie to to pewnie wymiana tego cholerstwa zajęłaby znacznie więcej czasu.

: czw wrz 19, 2013
autor: Stevie69
Będziesz uprzejmy się nią podzielić  ?  :pada:

Altek przewijales dokładnie u tych gości z allegro których Pan Krzysztof wrzucił?

: pt wrz 20, 2013
autor: Porter
Altek przewinięty dokładnie w tej firmie.
Wyślij na PW adres e-mail a instrukcja będzie Ci dana :yeee:

: pn paź 28, 2013
autor: Stevie69
Udało się mi w końcu wyciągnąć altek - co o nim sądzicie?

Jak dla mnie to guma przytopiona ...

Obrazek

Wysłałem pomiary i zdjęcie do firmy podanej wyżej, obiecali dzisiaj odpowiedzieć :)

: ndz gru 22, 2013
autor: Faworit
Wiadomo co wyszło?

: pn gru 23, 2013
autor: Stevie69
Alternator był spalony ;)
Prawdopodobnie przez to , że układ chłodzenia nie działał jak należy i go przytopiło.

: wt gru 24, 2013
autor: Piotr_Classic
Stevie69 pisze:Alternator był spalony ;)
Prawdopodobnie przez to , że układ chłodzenia nie działał jak należy i go przytopiło.
Stevie..... a co ma układ chłodzenia do alternatora pracującego w kąpieli olejowej ? Jak dla mnie to poniższe elementy mają wpływ na "usmażenie" altka: wiek, nieprawidłowe parametry oleju (są spece co aby obniżyć koszty leją olej od samochodów osobowych) a przede wszystkim praca przy zbyt małym poziomie oleju.
Twój wygląda na 1986 :) czyli wg mnie dokonał żywota. Podobnie wyglądał mój altek z 1989 roku.

Po złożeniu podaj z ciekawości parametry ładowania na wolnych i przy 4000 tys. obrotów.

Pozdrawiam
Piotr

: wt gru 24, 2013
autor: Stevie69
Temperatura ma wpływ jeśli w motocyklu masz tani zamiennik alternatora ,jak na zdjęciu powyżej :) Popsuty był wiatrak i zagotowało parokrotnie wodę. Nie wykluczam, że uzwojenie było stare i zdechło śmiercią naturalną, nie wiem też co za olej tam był wlany ale wysoka temperatura silnika raczej też nie pomogła... widać jak ta guma na drutach jest przytopiona w paru miejscach.
Takie przynajmniej było zdanie Pana od przewijania alternatorow o które się oparlem.
Przez święta mam nadzieję wszystko poskładać i pomierzę co z tego wyjdzie.