Vulcaneria.pl

Witam


Mam od bardzo niedawna vn 750. Powoli doprowadzany do porządku, wymienione sprężynki w napinaczach więc tu jest ok ale martwi mnie cykanie przy przednim cylindrze. Konkretnie w górnej jego części. Pojawia się czasem na wolnych obrotach i w czasie jazdy slychać je pod obciążeniem ( jak ciągnę od niskich obrotów ). Jak przestaje przyspieszac i jest powyżej 3000 obr. to stukanie cichnie. Ma ktoś pomysł co to i co z tym można zrobić ?

Najprawdopodobniej zawór, po decyzji mechanika zalałem więcej oleju niż max i o dziwo jest dużo lepiej i już cykanie pojawia się sporadycznie, tylko czy olej ponad max w silniku może jakoś zaszkodzić ?

W mojej 750-ce też pojawiał się "stukot" na wolnych i średnich obrotach, zdiagnozowałem, że prawdopodobnie był to hydrauliczny popychacz, wymieniłem olej i kilka razy rozkręciłem silnik do 8-9 tyś, pomogło i jest cicho.

Za wysoki stan oleju przeważnie choć nie koniecznie skutkuje zniszczeniem uszczelniaczy. Lepiej stan oleju utrzymywać w połowie.

Zalanie oleju ponad miarę raczej ukryje niż rozwiąże problem. Do sezonu jeszcze trochę więc jeszcze jest czas się tym zająć. Proponuje sprawdzić zawory i popychacze.

prawdopodobnie zacina się popychacz zaworowy, jeśli silnik był nieuzywany przez dłuższy okres mógł się stworzyć nagar ze starego oleju na popychaczu i się zacina, proponuję zdemontować, wyczyścić, popsikaj wd40 i rozruszaj w imadełku, nieporysuj!!!
druga łatwiejsza ewentualność to zalej silnik olejem 5w40(50) Quaker i niech silnik na nim popracuje następnie zalej zalecany olej , Quaker może byc do samochodu i tak go wylejesz a chodzi o to że ma on własciwwości czyszczace silnik pracujący na takim oleju po rozkreceniu cały się świeci wiem to z doświadczenia robiłem tak kilka krotnie i tylko raz nie pomogło i musiałem wyciągac popychacze