Szybkie pytanie o podnośnik dla VN 800

[Grim]

Czołem.

Nastawiłem się na kupno podnośnika - ot, do wygodniejszego grzebania przy motocyklach.
Wpadł w oko mi taki:
http://allegro.pl/podnosnik-motocyklowy ... 68155.html

Tani, praktyczny. Oglądałem taki w markecie Jula, szerokość elementu na którym stawia się motocykl to 33cm. Rozstaw ramy VN 800 Classic też wyszedł mi ok 33cm (chyba że coś źle mierzyłem)

Czy ktoś stosował taki podnośnik do VN 800 Classic? Wiem że trzeba będzie zorganizować gumy by podłożyć pod ramę, żeby motocykl na silniku nie leżał. Ale strasznie bliskie te wymiary są, martwię się o stabilność.

[Radio]

Od kilku lat używam podobnego http://allegro.pl/podnosnik-motocyklowy ... 86498.html i złego słowa o nim nie powiem mimo ze podnosił już prawdziwe "monstra" więc ten model mogę z czystym sumieniem polecić, na temat tego co pokazałeś nie wiem za wiele oprócz porównania parametrów, osobiście wolałbym dołożyć parę złotych i kupiłbym ten który ja mam bo dzisiaj masz VN800 a za rok, dwa możesz mieć VN1600 i wówczas przyda się raczej podnośnik ten z mojego linku.

[Mayones]

Ten tańszy dźwiga 680 kg, chyba VN 1600 tyle nie waży , tak czy inaczej niezły sprzęcik, ale ja jednak po przeliczeniu stosunku "cena/częstotliwość podnoszenia" moto zakupiłem zestaw za ok 100 zł
czyli oraz
sprawdza się znakomicie

[Radio]

VN1600 tyle nie waży lecz weź poprawkę na jakość wykonania owych podnośników które bez wyjątków wykonane są małymi sprytnymi łapkami .... częstotliwość podnoszenia nie ma znaczenia, znaczenie ma zimowanie naszych motocykli które nie mając centralnej podstawki należy na okres zimowy podnieść ze względu na dobro opon... również przy wymianie oleju, filtrów, płynu czy jakichkolwiek napraw indywidualnych podniesienie motocykla bardzo ułatwia pracę... także jak widzisz wystarczą dwa podniesienia aby zakup był uzasadniony.

[Grim]

osobiście wolałbym dołożyć parę złotych i kupiłbym ten który ja mam bo dzisiaj masz VN800 a za rok, dwa możesz mieć VN1600 i wówczas przyda się raczej podnośnik ten z mojego linku.

A jaka jest różnica między tymi podnośnikami? (poza ceną)
Wszystkie są z chin, wszystkie równie niepewnej jakości, te same parametry - jak poczytać po necie można się dowiedzieć że tak naprawdę ten typ podnośnika sprzedawany jest pod setką marek, a tak naprawdę wszystkie robione są przez podobne towarzystwo, różnią się tylko detalami, malowaniem i naklejane są różne nalepki . Cena już jest kwestią "pomysłowości" i marketingowych zdolności sprzedawcy
To są praktycznie te same podnośniki, więc po co przepłacać.

Maszynki raczej prędko nie zmienię, a jeżeli już to na pewno nie na większe monstrum, kierunek jest raczej chopperowy - więc zakup na kilka lat. Przy motocyklu sporo siedzę więc raczej podnośnik by się nie marnował.

Pytanie tylko, jak w pierwszym poście, czy pod VN800 wejdzie bez kłopotów. Bo długość tych dwóch szyn na których stawia się motocykl pokrywa się z szerokością VN800 wg moich pobieżnych obliczeń - czy ktoś może vn800 stawiał i nie miał problemów ze stabilnością?

[Radio]

Zanim kupiłem podnośnik miałem możliwość obejrzenia kilka innych różnych producentów, wybrałem ten co mam ze względu na jakość wykonania i sam siłownik hydrauliczny oraz dwuletnią gwarancję, ale wybór należy do ciebie.......

[Ryffka]

Zanabyłem jakiś czas temu tę tańszą wersję i sprawdzała się rewelacyjnie. Ba dalej się sprawdza i z powodzeniem dźwiga mojego VN2000

[Banan]

Grim Ja zakupiłem ostatnio ten sam podnośnik i do mojej 900 jest OK. Polecam

Jak znajdę trochę czasu to przymierze go do 800 Smoka i napiszę czy pasuje

[WiecznieŻywy]

Używam taki sam podnośnik o którym pisze Radio, również jestem zadowolony i z czystym sumieniem polecam

[Grim]

Jak znajdę trochę czasu to przymierze go do 800 Smoka i napiszę czy pasuje

A byłbym wdzięczny, nawet tak na oko - boję się że gumowe dystanse pod ramę które są konieczne przy VN800 będą stały na samych końcach tych szyn na których stawia się moto. A to się odbije na stabilności, więc i wygodzie pracy.

No ale już praktycznie przekonany jestem

[Mayones]

Spokojnie możesz dokręcić jakiś dłuższy profil jak będzie za wąsko , a do tego też warto by było zmierzyć jaki masz prześwit pod ramą, z tego co pamiętam ten "dźwigacz" z linka miał min 130mm, ale do tych bocznych śrub bez problemu coś dorobisz nie zwiększając minimalnej wysokości podnośnika.
No ja tak to widzę

[Banan]

Pasuje jak najbardziej, co do stabilności to ciężko go ustawić ale po paru próbach udało się po za tym w komplecie masz pasy po spięciu których motocykl trworzy jedość z podnośnikiem

[Grim]

Dobra, to kupuję. Dokupię sobie jakiś niewielki taborecik i praca przy motocyklu stanie się o niebo wygodniejsza

[Skrobel]

Jeżeli można to ja się podepnę pod temat.
Niestety aukcje po pół roku są już w archiwum, a ja też przymierzam się do zakupu. Wiem, że takie za 100 PLN nie zadziałają, bo przymierzałem do swojego VN800 coś w tym stylu:
http://allegro.pl/mocny-podnosnik-stoja ... 01391.html
Ale z prawej strony wydechy mam niżej niż wahacz, więc zanim ta prawa łapa "natrafi" na wahacz, to tym sworzniem umożliwiającym regulację opiera się o dół wydechu. Musiałbym znaleźć jakiś model, który ma dokładnie szerokość wahaczy, a jak napisali przedmówcy, nie ma sensu kupować podnośnika pod konkretny motor.

Zatem chyba pozostaje jakiś centralny, coś w tym stylu:
http://allegro.pl/podnosnik-motocyklowy ... 85002.html

Wprawdzie chodziło mi raczej o coś taniego do czyszenia, smarowania łańcucha, czy czyszczenia felgi niż o sprzęt warsztatowy, na który muszę jeszcze znaleźć miejsce w hali garażowej... Czy ktoś ma jakiś inny pomysł?

[Mayones]

Ten z pierwszego linku to lipa przy naszych wydechach, trzeba by było sobie coś takiego sklecić ale tak żeby można było śrubę wkręcić w otwory w wahaczu, co prawda w jedną osobę to lipny podnośnik miałem testowalem i szybko oddałem koledze.
Za to ten droższy fajny takie coś mam zamiar zrobić sobie w wolnym czasie( szkoda mi jakoś 3 stów )choć do czyszenia przedniego i tylnego WW i smarowania łańcucha starcza mi w zupełności zwykła żaba - "szybko tanio wygodnie Żabka"

[Kater]

Mayones dobrze prawi...ja mojego Krzyżaka podnoszę na dwóch żabach