Wracam żeby wyjaśnić sytuacje (późno bo życie nie oszczędza).
Szukałem, sprawdzałem, testowałem. Okazało się że faktycznie srogo rozregulowałem gaźnik, a że był już ustawiany precyzyjnie, to jako świeżak nie zauważyłem że iglica była ustawiana z podkładką (moja - lub wszystkie w tym roczniku, nie miała nacięć do takiego ustawienia), więc co bym nie robił do momentu aż nie sprawdziłem regulacji właśnie w ten sposób, nic nie dawało efektu.
Teraz maszynka wyregulowana, dla pewności sprawdzona przez mechanika z odpowiednim sprzętem.
Tak też, swoje się nauczyłem, potrafię pół motocykla rozłożyć bez problemu, a maszyna już sprawna.
Dzięki Panowie za wsparcie
Gaźnik - problem po czyszczeniu.
Re: Gaźnik - problem po czyszczeniu.
Super, że poradziłeś Sobie z problemem. A co najważniejsze, to nie jesteś już świeżakiem, skoro nie boisz się grzebania w maszynie. Zdobytej wiedzy nikt już nie odbierze
...mam na motocyklu gniazdo do zapalniczki, czy ktoś zatem wie gdzie można kupić motocyklową popielniczkę ?..
Kto jest online
Jest 4 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 4 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Dzisiaj urodziny obchodzą
- Brylant (36)
- Olkod (44)
- ShadowRider (43)
- yaqb84 (41)