Vulcaneria.pl

Witam,
przejechałem się dzisiaj (jakieś 6-10 km) i po wszystkim patrzę zeszczał się Pomacałem wygląda na brudną wodę na olej za rzadkie i nie śmierdzi benzyną. Sprawdzam skąd - jest zaciek na cylindrze spod puchy filtra powietrza. Odkręcam dekiel a tam całkiem sporo "wody". O dziwo zbiorniczek na syf z puchy niemal pusty. Dmuchnąłem w wężyk jest drożny. Wygląda na to, że to chyba z odmy. Załączam foto. Na czerwono zaznaczyłem domniemane źródło płynu. Na niebiesko otworek wkoło którego było bajorko. Nie wiem dokąd prowadzi ten otworek, ale po zatkaniu i dmuchnięciu w wężyk odsyfiacza nie czułem oporu przy dmuchaniu.

Czytałem podobne tematy, ale w tamtych przypadkach było wiadomo, że to olej/benzyna u mnie raczej bym wykluczył obie możliwości.

ja bym postawił na to że zrobiła się woda z róznicy temperatur panujących w twoim garażu, bo i niby skąd miała by być

Zrób jazde na 50-70 km woda powinna odparować nie powinno to się powtarzać, lecz jeżeli dalej będziesz miał ten efekt to motor ma ODME - wtedy do wymiany idą uszczelki cylindra/rów.

Niestety sytuacja się powtarzała. Co ciekawe zrobiłem dzisiaj test bez puszki filtra powietrza i leciała mżawka z węża odmy przyłożyłem czystą białą szmatę i zrobiła się tylko mokra zero brudu. Wodę w układzie chłodniczym mam zieloną, więc skąd ta woda?

Mam jeszcze jedno pytanie czy na samym dole puszki filtra (tam gdzie jest dziurka którą wylatuje to co się na samym dole zbierze powinien być króciec na wężyk? Ja króćca nie mam dlatego z tej dziurki leci mi na silnik po prostu.

tak to powinno wyglądać:


i do tego leci taki okolo 25cm gumowy wężyk z którego zazwyczaj wylewa się paliwo przy zatkanym gaźniku

czyli ten otworek zaznaczony u mnie na niebiesko nie ma mieć wężyka.

W przerwie świątecznej chyba będę musiał zdjąć te chromowane dekle z głowic i zobaczyć co tam słychać

Witam raz jeszcze, ciągle ta sprawa nie dawała mi spokoju więc poszukałem i już chyba znalazłem w czym problem. Mianowicie chyba w warsztacie gdzie mi regulowali luzy zaworowe, źle złożyli pokrywy zaworowe.



Żeby się upewnić prosiłbym o info w którą stronę ma przepuszczać element 12021? W moim przypadku umożliwia przepływ w stronę filtra powietrza czyli do góry. Z tego co wyczytałem na jakimś anglojęzycznym forum powinno być odwrotnie by blokować przepływ spalin i skroplonej pary do filtra powietrza, ale nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem stąd moje pytanie. Nazywają te części air suction valve i generalnie powinno to zasysać powietrze z airboksa do wydechu w czasie gdy akurat do wydechu nie trafiają spaliny.

Element 12021 powinien mieć po środku odgiętą blaszkę. Z tego co się orientuję to bardzo ciężko jest go założyć odwrotnie - powinien być blaszką zwrócony w stronę tłoka, gdyż będzie po prostu unosił nam pokrywę zaworów do góry. Można przez przypadek włożyć go odwrotnie - nie blaszką do góry, tylko po prostu odwrócić, ale i w tym przypadku będziemy mieli problemy z swobodnym przyleganiem pokrywy zaworów do cylindra.
Jak na mój gust to nie pozostaje Ci nic innego jak tylko zdemontować pokrywy zaworów z cylindrów i ocenić w jaki sposób zamontowano wskazane przez Ciebie elementy, czy posiadają wspomniane przeze mnie blaszki i w jakim są one stanie. Przy okazji sprawdzisz czy prawidłowo wyregulowano zawory.

W przerwie świątecznej odkręcałem te pokrywy i właśnie były blaszkami do góry te zaworki. Ostatnio o tym myślałem i przypomniałem sobie ten fakt. wchodziły w kanalik który idzie wkoło pokrywy aż do króćca węża. Może nie zauważyłem problemu, bo już była przegięta. Luzy zaworowe sprawdzę tylko jak? bez szczelinomierza czy innego narzędzia da radę?

Mogłem coś uszkodzić jeżdżąc z odwrotnie założonymi zaworkami?

Luzów bez szczelinomierza (dokładnego z skalą co 0,01 -0,02) będzie Ci trudno zmierzyć. Pomiar zwykłym szczelinomierzem da Ci tylko zarys sytuacji,a dokładny pomiar uzyskasz zaopatrując się w szczelinomierz o dokładniejszej skali. Można go kupić na najpopularniejszym w Polsce portalu aukcyjnym. Co do "zaworków z blaszkami " to obawiam się że uległy one odkształceniu i chcąc usunąć trapiącą Twój przypadłość trzeba by wymienić je na nowe. Polecam Tobie skontaktować się z Zeusem, który prowadzi sklep V-moto i ma bardzo dobry dostęp do oryginalnych części do VNów - mi sprowadził oryginalną zębatkę przednią do napędu, oraz kupiłem u niego resztę zespołu napędowego.Nie bawiłbym się na Twoim miejscu w używane części, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo kupna odkształconych z zniszczoną uszczelką gumową. Pomyśl też o wymianie uszczelek pod pokrywami zaworowymi na nowe. Mają one tendencję do pocenia się, w szczególności gdy są już odkształcone, były kilkakrotnie zdejmowane i zakładane i straciły swoje właściwości (stwardniały).

Do wymiany płytek zaworowych szczelinomierz + mikrometr.