Wibracje i mrowienie na dupie :)
: ndz mar 20, 2016
Witam po malej przerwie
Tak ciagle jezdze perelka, zwana dalej biala krowka
Projekt zimowy w toku, zmiana koloru w toku przy okazji naciagne lancuch i zmienie swiece bo juz pora.
Od kiedy pamietam mam ten problem mrowienia na dupsku podczas jazdy, dokladnie to samo mialam w nowym vulcanie s na jezdzie testowej wiec wykluczam opone, luzne szprychy (sprawdzilam) zostaje mi ustawienie tylnego amortyzatora.
Kinga ktora jest odemnie lzejsza nigdy nie zaobserwowala tego zjawiska.
Jakas inna przyczyna mrowienia przychodzi wam do glowy czy moj trop jest dobry?
VN800 Classic 2004
Tak ciagle jezdze perelka, zwana dalej biala krowka
Projekt zimowy w toku, zmiana koloru w toku przy okazji naciagne lancuch i zmienie swiece bo juz pora.
Od kiedy pamietam mam ten problem mrowienia na dupsku podczas jazdy, dokladnie to samo mialam w nowym vulcanie s na jezdzie testowej wiec wykluczam opone, luzne szprychy (sprawdzilam) zostaje mi ustawienie tylnego amortyzatora.
Kinga ktora jest odemnie lzejsza nigdy nie zaobserwowala tego zjawiska.
Jakas inna przyczyna mrowienia przychodzi wam do glowy czy moj trop jest dobry?
VN800 Classic 2004